Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Sport + Wino

Q + A z trzykrotnym mistrzem NBA Dwyane'em Wade'em

Oczywiście porozmawiamy o twoim winie, ale najpierw chcę wiedzieć, jak się tam dostałeś. Miałeś ciężkie dzieciństwo, więc myślę, że wino nie było dużą częścią twojego wychowania?



Nie, nie w dobry sposób. To właśnie jest szalone w dorastaniu w taki sposób, w jaki patrzyłem, jak moja mama i tata nadużywają narkotyków i alkoholu, i to odepchnęło mnie od tego. Nic nie piłem. Nie byłem w to. Zawsze kończyło się źle. Kiedy zacząłem się starzeć, pod koniec dwudziestki, zacząłem rozumieć, że używa się alkoholu. Zacząłem więc lubić pić wino. Podobało mi się, czym było wino na przyjęciach i jak było to rozmowa.

Gdzie byłeś wtedy w swojej karierze?

Miałem prawdopodobnie 26 lub 27 lat, kilka lat w lidze, po mistrzostwach, a także po naszym 15-zwycięskim sezonie. Zaczynasz szukać wad! [Śmiech.]



Ale zacząłem się zmieniać. Kiedy byłem młody, chciałem być młody, chciałem się bawić. Kiedy doszło do pewnego wieku, kiedy walczyłem o opiekę nad swoimi dziećmi, inaczej patrzyłem na życie i budowałem życie z moją obecną żoną, zacząłem doświadczać różnych rzeczy.

Kiedy zacząłeś myśleć o zrobieniu własnego wina?

Kiedy zaczynałem nową umowę z Li Ning, chińską firmą obuwniczą. Właśnie skończyłem 30 lat i zastanawiałem się, co dalej, jaka będzie dla mnie przyszłość. Rozwijałem się, poszerzałem swoją markę i zajmowałem się innymi rzeczami niż typowe transakcje, które robiłem. To było mniej więcej w tym samym czasie, czyli cztery lata temu.

Jakie były Twoje pierwsze kroki w biznesie winiarskim?

Najpierw zejście na dół, aby doświadczyć Doliny Napa. To był mój pierwszy raz, kiedy moja żona i ja spotkaliśmy się z rodziną Pahlmeyer i rozmawialiśmy o rozpoczęciu produkcji tego wina. Potem wychodził i pił każde wino, jakie udało nam się znaleźć. Mieliśmy również okazję spędzić czas z rodziną Pahlmeyer, wejść do winnicy i dowiedzieć się od Jaysona, jak robią swoje wina, które lata są najlepsze. Mogliśmy również przejść się po winnicach i zebrać kilka winogron, dotykając i czując projekt.

Czy od razu przyciągnąłeś do Napa?

Wszyscy słyszymy o Napa. Ludzie mówili: „Musisz iść”, więc wiedziałem o tym, ale nie wiedziałem nic o winiarstwie ani o tym, jak się to robi. Po prostu wiedziałem, że chcę być w tym biznesie. Wydawało mi się, że to coś w stylu down-the-line, coś, w co można się wciągnąć, kiedy prawie skończyłem grać w koszykówkę. Nie sądziłem, że wystartuje tak szybko, jak to się stało.

Ale przyjrzeliśmy się temu i byliśmy w stanie znaleźć to, co uważamy za idealne relacje i partnerstwo z Pahlmeyerami. Byli w stanie uruchomić go szybciej niż oczekiwano.

Cofając się o sekundę, wino to tylko jedna część twojego większego portfolio biznesowego, prawda? Uczyłeś się na Harvardzie zeszłego lata i wydaje się, że sprytnie tworzysz coś dla swojego życia po koszykówce.

Przede wszystkim dziękuję za komplement. Mam nadzieję, że tak. Jednej rzeczy się uczysz, im więcej podróżujesz, im więcej miejsc bywasz, im więcej ludzi spotkałeś, rozumiesz, że masz więcej zainteresowań. W miarę jak się starzeję, zajmuję się coraz więcej sprawami i po prostu chcę wiedzieć. Wiedza to potęga. Za każdym razem, gdy zdobywam więcej wiedzy, robię to. Czasami bierze się z tego coś autentycznego, a może nie. Wyjazd na Harvard zeszłego lata miał na celu otworzenie mojego umysłu, przebywanie z ludźmi o wiele mądrzejszymi ode mnie i naukę biznesu z innej perspektywy.

Więc pozwalasz swojej pasji i ciekawości prowadzić Twój biznes?

Byłem błogosławiony i odnosiłem sukcesy w koszykówce oraz w niektórych rzeczach, które robiłem poza boiskiem. Jeśli mam zamiar robić cokolwiek teraz w tym wieku, to musi to być coś, co mnie naprawdę interesuje i coś, na czym chcę spędzić czas, nie dlatego, że jest fajne czy to jest czek. Znajduję pasje, o których nawet nie wiedziałem, że są we mnie.

Czy wina są obecnie popularne wśród graczy NBA?

Są w kręgach, w których jestem. Myślę, że rozkoszowanie się winem przychodzi z wiekiem, wyrafinowaniem i pewnym rodzajem dojrzałości. Wszyscy moi przyjaciele, którzy mają 30 lat i więcej, butelka wina jest tym, do czego idziemy, kiedy siadamy i rozmawiamy. Kiedy jesteś młodszy, jesteś zupełnie inny. Twoje rozmowy są inne. Teraz siadamy, pijemy wino i rozmawiamy o inwestycjach.

„Nie wydaje mi się, żeby wiele osób rozumiało wino… Chcę kształcić naszą kulturę i miejmy nadzieję, że będzie ona bardziej popularna”.

Widziałem to popularne zdjęcie na Twitterze, na którym pijesz wino na Bahamach z LeBronem Jamesem, Chrisem Paulem i Carmelo Anthonym. To zwróciło uwagę.

Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi i fajnie było móc wyjechać na wakacje z naszymi żonami i po prostu spędzić ten moment, kiedy faceci siedzą wygodnie i patrzą, jak daleko zaszliśmy i co mamy. Wyciągnąłem wino Pahlmeyer i dobrze się bawiliśmy.

Wracając do twojej wytwórni. Po raz pierwszy pojawił się w Chinach, prawda?

Tak. Minionego lata pojechaliśmy z Jaysonem do Szanghaju i Pekinu. To było bardzo dobre dla naszej marki. Zrozumieliśmy, że Chiny to wschodzący rynek wina i wspaniale było przynieść tam coś innego niż tylko moje tenisówki, aby naprawdę pokazać im, że rozwijam swoją markę.

A co z Ameryką?

Jak powiedziałem, nie spodziewaliśmy się, że stanie się to tak szybko, a kiedy wypuściliśmy nasze pierwsze wino w Chinach, otrzymaliśmy telefony z USA z pytaniem „A co z nami?” Do tej pory powoli zaczynaliśmy od obecności w Internecie, więc możesz zamawiać wino za pośrednictwem mojej witryny internetowej, DWadeCellars.com . Mamy nadzieję, że robimy o wiele więcej niż teraz, ale musimy się upewnić, że robimy to we właściwy sposób.

Jesteś wielkim filantropem. Czy jest jakiś z tych wysiłków zawarty w winie?

Nie w tym momencie. Wciąż jest mały, więc teraz to tylko pasja i przyjemność. Ale oczywiście jeśli rośnie. Wraz z rozwojem mojej firmy moja fundacja na tym korzysta.

Ile masz teraz win?

Mamy pierwsze dwa. Pierwszym wydanym w Chinach była taksówka o nazwie Wade. Drugi nazywa się Three By Wade i jest mieszanką. Lubię wino, które nie jest zbyt twarde, gdy je pijesz po raz pierwszy, więc są one dość gładkie i owocne - i nie mówię tego tylko dlatego, że jest na nim moje imię! [Śmiech] Jayson wykonał świetną robotę z winem, które zebraliśmy.

Wino jest również wschodzącą częścią kultury afroamerykańskiej. Czy też o tym myślałeś?

To kolejna część planu. Oczywiście, jako Afroamerykanin w branży winiarskiej, również temu przyjrzałem się, a to jest aleja i ścieżka, którą chcę posiadać. Jedna rzecz to edukacja. Myślę, że wielu ludzi nie rozumie wina. Przez cały czas mamy mocne trunki i wódkę. To wszystko, co widzimy, ale wino nie zostało rzucone nam w twarz, więc nie jesteśmy tak wykształceni. Chcę kształcić naszą kulturę i miejmy nadzieję, że rozwinie się ona bardziej.

Czy planujesz powoli rozszerzać swoją ofertę?

To jest plan, nad którym pracujemy. Wszystko przebiegło dużo szybciej, niż się spodziewaliśmy, ale to są dobre problemy. W tej chwili mamy dwa wspaniałe wina i miejmy nadzieję, że w przyszłości będzie ich jeszcze więcej.

Powinieneś sprawdzić Central Coast. Mieszkam w Santa Barbara i recenzuję tu około 200 win miesięcznie.

Wygląda na to, że powinienem pojechać z tobą na staż.