Magiczny urok Rosé
Poza wyjątkowym odcieniem jest w nim coś wyjątkowego - cecha, której nie widać, nie czujesz ani nie dotykasz - co odróżnia je od innych win.
Szampan również ma urok, który wykracza poza to, co jest w kieliszku: celebrację i elegancję, ale dla niektórych może być elitarny.
Z drugiej strony Rosé czuje się jak zaproszenie do domku na plaży twojego najlepszego przyjaciela - ciepłego i znajomego, z obietnicą śmiechu i wspomnień.
Skąd to pochodzi?
Zajęło to tydzień w miejscu narodzin Rosé, Prowansja , z grupą autorów wina, sommelierów i niezliczonymi butelkami różowego, abym to zrozumiał radośc z życia .
Moja pielgrzymka rozpoczęła się w Saint-Tropez, miejscu, które uosabia styl życia południowej Francji: stylowe i uwodzicielskie, a jednocześnie zrelaksowane i przystępne, podobnie jak wino z tego regionu.
Podróżując w głąb lądu do wioski Pourcieux, morska mgiełka ustąpiła miejsca aromatom lawendy i rozmarynu, które były niesione przez mistral.
Nasza kwatera była zamkiem - jednak należącym do markiza - gdzie wypielęgnowane tereny otwierały się na Monte Sainte-Victoire, ten sam krajobraz, który zainspirował Cézanne'a.
Obawiając się popołudnia z twardym arystokratą, poczuliśmy ulgę i oczarowanie, gdy nasz jowialny gospodarz, Michel d'Espagnet, wszedł z rozbrajającym uśmiechem.
Po krótkiej wycieczce po winnicach Michel zaprowadził nas na tylne patio. Tam długi drewniany stół był niedbale udekorowany nogą z wędlin, kulką lokalnego chèvre, chrupiącym chlebem i butelkami na butelkach różowego.
Wkrótce rozmawialiśmy i śmialiśmy się jak starzy przyjaciele, gdy słońce promieniało przez różowe wino w naszych kieliszkach.
W którymś momencie tego wspaniałego popołudnia w końcu zrozumiałem.
Od naszej werandy po zacienione drzewami stoły na pobliskich farmach i kawiarnie na wiejskim placu, cały region był zaangażowany w ten sam obrzęd i doświadczał tej samej euforii.
Winiarze i pisarze mówią, że wielkie wino często kojarzy się z miejscem, z którego zbierano winogrona. Ale wino różowe, które można wytwarzać przy użyciu różnych odmian uprawianych na całym świecie, wywołuje coś innego. To jest etos mieszkańców Prowansji: Hej, poświęćmy chwilę, nalejmy wina i cieszmy się życiem.
Więcej o Rosé tutaj >>