Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Winiarze

The Story Behind The Mexican-American Vintners Association

Prawie dziesięć lat temu gubernator meksykańskiego stanu Michoacán zaprosił wielu winiarzy Napa i Sonoma, których rodziny pochodziły z tego regionu, na targi rolnicze. Nadzieja polegała na ożywieniu handlu z Kalifornią, importowaniu win tych ekspatriantów i podkreśleniu ich kariery od pracy w winnicach do prowadzenia własnych winnic.



Plan nie powiódł się ze względu na drogie podatki importowe i słaby rynek w tym konkretnym zakątku Meksyku na wysokiej klasy wino. Jednak ci winiarze nie stracili z oczu wyjątkowej historii i dumnego dziedzictwa, które łączyli. Dlatego w 2010 roku założyli organizację o nazwie Stowarzyszenie winiarzy meksykańsko-amerykańskich (MAVA), aby podkreślić ich obecność i promować swoje wina.

Wpływ był natychmiastowy, mówi Rafael Rios III, prawnik, winiarz i prezes stowarzyszenia.

„Ludzie widzieli, że istniejemy i nikt nie przypuszczał, że Latynosi byliby zaangażowani w tę branżę” - mówi Rios. Jego ojciec prowadził winnice przez około 50 lat, kiedy Rios dorastał w St. Helena i chodził do szkoły z członkami rodzin Duckhorn, Mondavi i Coppola. „Istnieje z góry przyjęty pogląd, że Latynosi są tylko robotnikami na farmach. To jedna z najważniejszych rzeczy: rozwiać tego rodzaju myśli i pomysły ”.



Znalezienie amerykańskiego snu poprzez wino

Stowarzyszenie organizowało stoły informacyjne i degustacje wina podczas większych imprez, z których wiele zbierało pieniądze na rzecz pracowników rolnych. Uruchomił także program stypendialny, w ramach którego obecnie każdy student otrzymuje 1500 dolarów dla czterech studentów zainteresowanych zdobyciem tytułów z enologii lub winiarstwa. Grupa rozpoczęła coroczne publiczne dożynki, które w sierpniu obchodziły swój siódmy rok. Wiosenna degustacja handlowa rozpoczęła się trzy lata temu.

„Większość członków jest bardzo mała i dopiero zaczynają” - mówi Rios, którego Wina Sprawiedliwości robi około 500 przypadków rocznie. „Tysiąc przypadków jest typowych, ale mamy większych członków, takich jak Robledo , Brew i Mój sen [że] zarabiają znacznie więcej i są już od jakiegoś czasu ”.

Jednak bez personelu, minimalnego budżetu i członków zajętych własnymi sprawami, grupa potrzebowała nowej krwi spoza Napy i Sonomy. Tak więc w 2016 roku MAVA zaczęła przyjmować członków z dowolnego miejsca.

„Podstawowym celem naszej organizacji było tak naprawdę wsparcie latynoskich winiarzy, promocja wytwarzanych przez nich win oraz pokazanie, że jakość tych win jest tak samo wspaniała, jakiej można oczekiwać od każdego innego producenta” - mówi Rios. „Jedyna różnica polega na tym, że to głównie rodziny przeszły od pracy do pracy w winiarniach, do posiadania winnic i zakładania własnych wytwórni”.

Rios powiedział, że ten ruch „przyniósł grupie o wiele więcej odnowionej energii”. Organizacja liczy obecnie 16 członków winiarzy, z jeszcze większym zainteresowaniem. Pewna liczba została zaproszona na Narodowe Muzeum Historii Ameryki w Smithsonian Institution na początku tego roku na wydarzenie poświęcone meksykańskim Amerykanom w branży winiarskiej. Rios ma nadzieję, że ciągły rozgłos i rozwój zainspirują więcej Latynosów.

„Teraz staramy się pokazać wszystkim, że jesteśmy otwarci” - mówi. „Nie ma znaczenia, gdzie jesteś, możesz do nas dołączyć. Musimy się rozwijać, aby naprawdę robić to, co chcemy robić dla naszych członków ”.