Rozmowa z gwiazdą sezonu dokumentalnego Vanessą Robledo
Dla Vanessy Robledo, która ze zbieracza winogron stała się dyrektorem generalnym, a teraz współgra w filmie dokumentalnym Okres żniw , nie ma typowego dnia - tylko takie, które mają pewne cechy wspólne.
„Obecnie wstaję wcześnie chodząc po winnicach” - mówi 41-latek. Przechadza się dziś po tych samych winnicach, co jako młoda dziewczyna ze swoim dziadkiem wiele lat temu.
Rodzina Robledo od trzech pokoleń mieszka w winiarskim kraju Kalifornii. Jej pradziadek wyemigrował do stanu wraz z tysiącami innych pracowników rolnych w ramach Program Bracero —Umowa między Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi, w której pracownicy gościnni zastąpili amerykańskich mężczyzn powołanych do walki w II wojnie światowej z powodu niedoborów siły roboczej.
„Ta historia jest naprawdę ważna w naszej rodzinie” - powiedział Robledo. „Wszyscy mężczyźni z naszej rodziny pracowali w winnicach i pracowali bardzo ciężko. Zawsze miałem silne poczucie tego, kim oni byli i jakie poświęcenia się składali ”.
Robledo wspomina swoje dni pracy z rodziną w winnicach. „Pracowali przy winie i winogronach stołowych, śliwkach i jabłkach”, podczas gdy ona wraz z siedmioma braćmi i młodszą siostrą przyłączyła się do żniw.
Miała „bardzo tradycyjne” meksykańskie wychowanie, co oznaczało, że chociaż pracowała na polach, Robledo miała również pomagać w gotowaniu, sprzątaniu i opiece nad sobą i swoim rodzeństwem.
Odnosząc się do swojej określonej płciowo roli, mówi: „Bardzo trudno było mi spróbować być kimś, kim nie byłam. Zawsze myślałem: „Kiedy dorosnę, zrobię karierę” ”.
Cele wykraczające poza biznes rodzinny
Po latach ciężkiej pracy ojciec Robledo, Reynaldo, wraz z żoną Marią kupili 13 akrów w Los Carneros w 1984 roku. I tak Winnica Robledo Family urodził się.
Reynaldo uważał, że każde z jego dzieci „jest w czymś dobre” - mówi. Jej specjalnością był marketing i zarządzanie łańcuchem dostaw. Awansowała na stanowisko prezesa rodzinnej wytwórni win i do 2007 r. Zwiększyła ją ze 100 do 20 000 skrzynek. Większość sprzedaży odbywała się w lukratywnym kanale sprzedaży bezpośredniej.
Jednak Robledo wiedział, że nigdy nie będzie właścicielem winnicy, jeśli nie opuści rodzinnej firmy. Stała się większościowym właścicielem Zamek Black Coyote w 2008 roku, gdzie podwoiła sprzedaż i produkcję.
W 2015 roku założyła VR Wine Business Consulting, firmę specjalizującą się w pomaganiu winiarniom w dotarciu do pijących, którzy są częścią wielokulturowego rynku.
Winnica należąca do jej własnej rodziny generowała około 80% swoich przychodów ze sprzedaży bezpośredniej konsumentom, z czego 50% pochodziło z Latynosów. Black Coyote skupił swoją sprzedaż na rynku afroamerykańskim.
„Marketing wielokulturowy to naprawdę to, co wiem” - mówi Robledo.
Teraz jej dni wciąż zaczynają się w winnicach, zanim przeniosą się na klientów, klientów, planowanie i papierkową robotę - a ostatnio jako temat nowego filmu dokumentalnego, przedstawiającego życie ludzi za kulisami kalifornijskiego przemysłu winiarskiego.
Film dokumentalny o żniwach
Reżyser meksykańsko-amerykański Bernardo Ruiz , którego poprzednie filmy to m.in. Królestwo Cieni i Reporter , chciał zbadać wszystkie etapy produkcji wina, od winogron na polu po butelki na półkach w Harvest Season.
Zapytany o kobiety Robledo, Ruiz powiedział: „Oto te dwie kobiety prowadzące winnicę. Vanessa była znakomitym przedsiębiorcą, ale była szczera i pasjonowała się biznesem winiarskim, a ta pasja dodała jej cichej mocy ”- powiedział Ruiz.
Film zadebiutuje 13 maja 2019 r Niezależny obiektyw PBS i można go również zobaczyć pod adresem festiwale do marca.