Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Kultura

Włoskie więzienie, w którym wino zmienia życie

Lamberto Frescobaldi, prezes i 30. pokolenie głównego producenta wina Markiz de'Frescobaldi , doskonale pamięta, kiedy po raz pierwszy spróbował wina produkowanego na wyspie Gorgona, położonej około 30 km od Livorno u włoskiego wybrzeża Ligurii. Od 1869 roku Gorgona jest siedzibą Rolniczej Kolonii Karnej Gorgona, włoskiej farmy więziennej.



Mieszanka Ansonic i Vermentino winogrona może nie były elegancko wyprodukowane, ale były bardzo obiecujące. Zostało zrobione przez niedoświadczonego winiarza – muzułmanina imieniem Samir, który sam nigdy nie próbował tego wina. Zabraniał mu picia, zarówno ze względu na system karny, jak i przekonania religijne.

„Można było posmakować potencjału” – mówi Frescobaldi. „Widać było, że coś się dzieje. Można było poczuć morze, szałwię, słoność i złożoność.”

Został sprzedany w ramach projektu. Nieco ponad dziesięć lat później Gorgona stała się jednym z najbardziej znaczących projektów Marchesi Frescobaldiego i szczególną pasją samego Frescobaldiego.



Może Ci się spodobać: Miejscowe winogrona otwierają nową erę dla sycylijskiego białego wina

  Wyspa Gorgona
Zdjęcie dzięki uprzejmości Marchesi Frescobaldi

Jak to się zaczęło

Na długo przed powstaniem więzienia posiadłością zarządzał kościół, „więc zawsze były tam winnice” – mówi Frescobaldi. W 1989 r. projekt przejął Wydział Rolnictwa Uniwersytetu w Pizie, sadząc w 1999 r. konkretne winorośle, z których wyprodukowano wino, którego ostatecznie smakował Frescobaldi.

W 2012 roku, wiele lat po wycofaniu się Uniwersytetu w Pizie z projektu, ówczesna dyrektor więzienia Maria Grazia Giampiccolo skontaktowała się z licznymi Włoski winiarnie. Szukała potencjalnego partnerstwa, które pomogłoby w utrzymaniu winnicy o powierzchni 2,5 akra na wyspie i udoskonaleniu programu produkcji wina. Tylko Frescobaldi odpowiedział.

„To był już sierpień” – wspomina swoją pierwszą wizytę. „Żniwa odbywają się raz w roku, więc była to kwestia… jeśli chcemy to zrobić, zróbmy to”. Dziesięć dni później projekt rozpoczął się na dobre. Pracując z Samirem i winiarzem z Frescobaldi, „pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy, było lepsze zarządzanie baldachimem, rozpoczęcie analizy winogron, posprzątanie piwnicy i naprawa niektórych maszyn” – wspomina. Jeśli chodzi o rehabilitację zarówno winnicy, jak i więźniów, którzy mieli pracować z Frescobaldim, podejście to „nie było aż tak radykalne” – mówi. „Naprawiamy tylko to, co mają”.

Niedługo potem zasadzono kilka akrów czerwonych win Sangiovese i Vermentino Nero. W 2015 roku winnica wypuściła swój pierwszy rocznik Gorgona Rosso.

  Znak Gorgony i Straż
Zdjęcie dzięki uprzejmości Marchesi Frescobaldi

Narodowa Odznaka Honorowa

Pod wieloma względami projekt Gorgona odniósł ogromny sukces. Po pierwsze, poszukiwane wino można kupić w sprzedaży detalicznej za znacznie ponad 100 dolarów, a program znacznie się rozszerzył. Wielkość winnic wzrosła ponad dwukrotnie od chwili jej powstania, trwają prace nad dodatkowymi nasadzeniami, a Marchesi Frescobaldi ma podpisaną umowę z zakładem karnym Gorgona do 2044 roku.

„Włoski minister [wymiaru sprawiedliwości] złożył pierwszą wizytę w 2022 r.” – mówi Frescobaldi. „Więc musimy robić coś dobrze”.

Jednak prawdopodobnie ważniejszy jest wpływ programu winiarskiego na uczestników, którzy według wszystkich relacji mają głębokie poczucie dumy ze swojej pracy. Otrzymują stawkę godzinową i emeryturę, co pomaga im wyobrazić sobie przyszłość poza więzieniem. Frescobaldi wspomina jednego z więźniów, który po otrzymaniu pierwszej wypłaty powiedział mu, że nigdy wcześniej w życiu nie był na liście płac.

„Musiał mieć około czterdziestki” – mówi Frescobaldi. Ten namacalny czek był dla niego wszystkim. „Powiedział mi, że jego dzieci mogą teraz powiedzieć, że ich ojciec nie był więźniem w Gorgonie” – dodaje Frescobaldi. – Ale raczej to, że ich ojciec był w Gorgonie i pracował dla Frescobaldiego.

Frescobaldi szacuje, że ponad 50% ze 150 osób, które pracowały w programie więziennej winiarni, pracowało w Marchesi de’ Frescobaldi przez co najmniej rok po zwolnieniu.

Może Ci się spodobać: Winiarnie, które pozwalają pić na dobre

Być może jednak nic nie przemawia bardziej za sukcesem programu niż wskaźnik recydywy wśród byłych uczestników programu Gorgona. Giuseppe Renna, obecny dyrektor zakładu karnego Gorgona i doświadczony pracownik włoskiego systemu penitencjarnego z 27-letnim stażem, twierdzi, że krajowy wskaźnik recydywy „wynosi około 75%”. Jest to wynik znacznie powyżej średniej międzynarodowej, która może wahać się pomiędzy 25% do 60% w zależności od kraju.

„Oczywiście, w przypadku Gorgony jest zupełnie odwrotnie” – mówi. Renna szacuje, że ponad 90% osadzonych, którzy pracują dla Frescobaldiego, nigdy nie wraca do systemu penitencjarnego. Wskaźnik ten jest podobny do wskaźnika innych programów resocjalizacji w więzieniach, w ramach których uczestnicy uczą się umiejętności, które dodają im pewności siebie i przygotowują do ponownego wejścia do społeczeństwa. „System na nich stawia, a my odtwarzamy obywateli” – mówi Renna. „Nie można tego wycenić”.

  Winnica Gorgona
Zdjęcie dzięki uprzejmości Marchesi Frescobaldi

Wnioski wyciągnięte z Gorgony

Gorgona to uprzywilejowane miejsce dla osób kończących długie wyroki, które wykazały się wzorowym zachowaniem i zdolnością do pracy. Frescobaldi uważa, że ​​do sukcesu programu przyczynia się również długość wyroków.

„Są bardzo delikatni” – mówi w porównaniu z osobami osadzonymi w więzieniu, które odbywają karę tylko przez kilka lat. „Znowu mają wszystko do stracenia”.

Długie wyroki często oznaczają, że popełnione przestępstwa były poważne i często miały charakter brutalny. Frescobaldi przywołuje anegdotę z wczesnej współpracy, która pomogła mu wyrobić sobie niezbędny sposób myślenia. Do Frescobaldiego zwrócił się pewien mężczyzna z prośbą o włączenie go do projektu dotyczącego wina. (Wszyscy więźniowie w Gorgonie stanowią samowystarczalną siłę roboczą, chociaż nie wszyscy zajmują się produkcją wina). Frescobaldi zapytał strażnika więziennego, co zrobił ten mężczyzna, że ​​trafił do więzienia. Kiedy dowiedział się o swojej zbrodni, Frescobaldi odruchowo cofnął się.

„Nie osądzajcie go” – poradził strażnik. „Został już osądzony przez władze i odbywa karę. Kim jesteś by osądzać?'

Frescobaldi nie pyta już o pochodzenie uczestników. Zamiast tego skupia się na ich wykazanym charakterze i etyce pracy, przygotowując ich do ponownego wejścia do społeczeństwa. Zaczyna się od jednego z pierwszych przydzielonych zadań — przycinania.

„ Przycinanie to coś bardzo miłego z psychologicznego punktu widzenia — wycinanie tego, co niepotrzebne, posiadanie wizji tego, co może wyprodukować winorośl, i cięcie [w taki sposób], aby zobaczyć, gdzie może rosnąć” – mówi Frescobaldi. Dzień po dniu, gdy pracownicy widzą, jak winorośl reagują na ich pielęgnację, „zdają sobie sprawę, że stają się częścią tego ekosystemu” – dodaje. „Winorośl może być bardzo hojna. Mogą przetrwać, ale polegają też na tobie.

Może Ci się spodobać: Plantatorzy winorośli mają problem z przycinaniem — oto jak niektórzy próbują go rozwiązać

  Lamberto Frescobaldiego
Zdjęcie dzięki uprzejmości Marchesi Frescobaldi

Patrząc w przyszłość

W związku z sukcesem programu Gorgona inne więzienia – aż do stanu Waszyngton w USA i Japonii – zwróciły się do Frescobaldiego o poradę. Ma dwie główne sugestie: pracuj z osadzonymi w więzieniach z dłuższymi wyrokami zamiast z krótszymi i nie poprzestawaj na prostym wysyłaniu osadzonych do pracy w winnicy. Muszą także wyprodukować wino i zobaczyć wymierne rezultaty. Jego zdaniem wina produkowane w ramach tych programów niosą ze sobą historie twórców. „To wiadomość w butelce” – mówi.

Podkreśla także znaczenie procesu nad efektem końcowym. „Nie szukaj korzyści” – mówi, takich jak wysokiej jakości wino, które można sprzedać po luksusowych cenach. „Jeśli zrobisz wszystko właściwie, korzyści przyjdą. Jeśli zrobisz to dla uznania, nie będziesz miał cierpliwości, ponieważ jest to codzienna praca.

Jeśli chodzi o samą Gorgonę, więzienie planuje dalszą rozbudowę programu. Ze względu na udokumentowane sukcesy, rząd włoski przeznaczył więcej przestrzeni na powiększenie winnic o kolejne 50%.

Ludzie są jak winogrona, uważa Frescobaldi. Są wytworem swojego środowiska, na dobre i na złe. „Dajemy ludziom drugie życie” – mówi Frescobaldi. 'To niesamowite.'