Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Kultura

Dlaczego zmniejszenie sztywności edukacji winiarskiej może uratować branżę

Trzeci i ostatni odcinek naszej trzyczęściowej serii przedstawiającej kilka z nich 40 przyszłych twórców smaku w roku 2023 Marie Cheslik stawia czoła istotnemu pytaniu: „Jak sprawić, by wino było dostępne dla wszystkich?”



Jako sommelier i przedsiębiorca z Chicago Cheslik zauważył, że wino nie jest zbyt gorącym tematem na Środkowym Zachodzie. Ale niekoniecznie dlatego, że ludzie nie byli zainteresowani. Często przytłoczeni żargonem branżowym i sztywnym postrzeganiem kulturowym, po prostu nie mieli bezpiecznej i pouczającej przestrzeni, aby o tym porozmawiać.

Może Ci się spodobać: Czy jesteś snobem winnym? 8 czerwonych flag do wykrycia

W 2020 roku założył Cheslik Takie Wina jako platforma edukacyjna o winie, dzięki której wino będzie ciekawsze i bardziej dostępne. Jej misją jest pomaganie większej liczbie osób w nabyciu pewności co do wina poprzez tłumaczenie złożonej terminologii na prosty angielski i tworzenie wspierającej społeczności, którą czule nazywa swoim „Slik Squad”.



Od tego czasu Cheslik rozszerzyła swój zasięg na TIK Tok , w której jej dowcipne skecze pomagają ponad 65 000 obserwujących poczuć się widzianymi, wygodnymi i słyszanymi, co jest niezbędnym składnikiem tworzenia bardziej włączającej branży, zauważa.

Posłuchaj, jak Cheslik dzieli się swoją podróżą po branży; znajduje wnikliwe podobieństwa między swoją poprzednią karierą dyplomowanej pielęgniarki a biznesem winiarskim; i dzieli się swoją wizją bardziej włączającego krajobrazu winiarskiego.

  Logo podcastu Apple
  Logo Podcastu Google


Transkrypcja odcinka

Transkrypcje są generowane przy użyciu kombinacji oprogramowania do rozpoznawania mowy i ludzkich transkrypcji i mogą zawierać błędy. Przed zacytowaniem sprawdź odpowiedni dźwięk.

Głośniki : Samantha Sette, Marie Cheslik, Jacy Topps

Jacy’ego Toppsa 00:09

Witamy w podcaście Wine Enthusiast. Służysz kulturze napojów i ludziom, którzy ją napędzają. Jestem Jacy Topps. To ostatni odcinek naszej trzyczęściowej serii przedstawiającej niektóre z tegorocznych funkcji. 40 degustatorów Wine Enthusiast zawsze stawiał sobie za cel skupianie społeczności, które tradycyjnie były pomijane w rozmowach o winie. Dawniej 40 poniżej 40. Przyszła 40 to innowatorzy, zwolennicy twórców smaku i ci, którzy wnoszą branżę winiarską w przyszłość. Co prowadzi mnie do naszych gości w tym tygodniu. Maria Cheslik. Marie jest certyfikowaną sommelierką i założycielką Slik Wines, firmy, której misją jest zapewnienie przystępnej edukacji winiarskiej. Marie rozmawia z naszym producentem stron internetowych Samem Sette. Posłuchaj więc, jak Marie wyjaśnia, dlaczego jej pasją jest zwiększanie dostępności edukacji winiarskiej, co ją frustruje w przestrzeni związanej z winem, czego by nauczyła, gdyby musiała uczyć tylko jednej rzeczy o winie, i jak tworzy swoją internetową platformę edukacyjną wciągające i interaktywne. Calling to wymarzona kolekcja win kalifornijskich oferująca charakterystyczną gamę odmian, stylów i najlepszych w swojej klasie win z Appalachów. Winiarz James MacPhail nadaje każdemu winu wyraźny, niepowtarzalny głos, współpracując ze znanymi rodzinnymi hodowcami przy wytwarzaniu Chardonnay, Pinot Noir i Cabernet Sauvignon, zbierając przy tym ponad 7090 punktów. Dołącz do jednego z w pełni konfigurowalnych klubów winiarskich, aby uzyskać pierwszy dostęp do nowych wydań, specjalnych roczników bibliotecznych i nie tylko. Dzięki czterem opcjom członkostwa każdy miłośnik wina znajdzie klub dla siebie, otrzyma trzy przesyłki rocznie lub wypróbuje miesięczną subskrypcję, która dostarcza trzy butelki miesięcznie prosto pod Twoje drzwi. Aby uzyskać więcej informacji i uzyskać dostęp, odwiedź nas na stronie entuzjastów ukośnika odwrotnego wine.com.

Samanta Sette 02:29

Witam wszystkich w podcaście Wine Enthusiast. Nazywam się Samantha Setter i jestem producentem treści cyfrowych w Wine Enthusiast i dzisiaj mam przyjemność rozmawiać z Marie Cheslik, jedną z 40 przyszłych laureatek tegorocznej edycji. Co roku Wine Enthusiast wyróżnia różnorodnych twórców smaku, którzy wprowadzają branżę napojów w przyszłość. Są wśród nich winiarze, edukatorzy, piwowarscy sommelierzy i wszelkiego rodzaju profesjonaliści, którzy znajdują unikalne sposoby na otwieranie drzwi i budowanie mostów w branży. Marie jest certyfikowaną sommelierką i założycielką Slik Wines – zabawnej, przystępnej, a jednocześnie pouczającej platformy edukacyjnej o winie. Zanim zagłębimy się w świat dostępnej edukacji winiarskiej, Marie, czy mogłabyś opowiedzieć więcej o sobie i o tym, jak powstały wina typu slik?

Maria Cheslik 03:14

Jasne. I trafiłeś. To było świetne. Właściwie to moja motywacja do windy zasadniczo nie jest taka, ale tak, nazywam się Marie Cheslik. Wierzę w przyjemną, przystępną, codzienną edukację winiarską i zacząłem zajmować się winami slik, a to tylko koniec mojego nazwiska. A więc S L I K zaczęło się na początku pandemii COVID w sierpniu 2020 r. Naprawdę zdecydowałem, dokąd chcę się udać w świecie wina. Pracowałem w restauracjach przed pandemią. Zanim pracowałam w restauracjach, pracowałam nawet jako pielęgniarka. Więc przeżyłem kilka żyć i naprawdę zdecydowałem, że pasjonuję się winem, ale także ludźmi i edukacją ludzi, którzy za nim stoją. Więc wina typu slik były moją drogą i misją odkrywania, w jaki sposób sprawić, by wino było dostępne dla wszystkich? A jak to wygląda? A kiedy wtedy zaczynaliśmy, wyglądało to bardziej na wydarzenia wirtualne, ponieważ było to oczywiście bardzo popularne na początku i covid. I tak naprawdę to się zmieniło z biegiem czasu. I wiedziałem, że to musiało się stać, żeby Ślizg urósł. Ale misja pozostaje ta sama, dobra zabawa i przystępna edukacja winiarska dla każdego. I sposób, w jaki to zaczęło się zmieniać w Tak, wirtualne wydarzenia, tak, organizowanie wydarzeń dla ludzi. Ale zaczęło to bardziej przekształcać się w biznes internetowy, w którym zacząłem tworzyć treści, nie tylko dla siebie, aby w pewnym sensie reklamować to, co robię i moje umiejętności, ale także dla innych ludzi. Zacząłem zdobywać uznanie od wielu różnych marek win. Ludziom naprawdę spodobały się treści, które tworzę. I dość szybko zyskałem małą grupę fanów. Mam prawie 90 000 obserwujących na wszystkich moich platformach i naprawdę wykorzystuję ich jako tablicę opinii, na której można wyrazić opinię: Co lubisz w winie? Co jest dla Ciebie frustrującego w winie? Czego chciałbyś, żeby istniało w świecie wina, więc nazywam ich czule: mój zgrabny skład, ludzie, którzy mnie śledzą, Moi obserwatorzy, z którymi staram się, jak mogę, nawiązać kontakt z każdym, kto się ze mną skontaktuje. I to naprawdę stworzyło tę silną strukturę rynku produktów dopasowaną do rynku wina. Stworzyłem więc internetowy kurs wina, który moim zdaniem idealnie pasuje do drużyny slik i jej potrzeb. Pracuję też nad kilkoma książkami o tym, jak czytać etykietę wina, co oznacza, że ​​gdybym miał nauczyć jednej rzeczy o winie, to prawdopodobnie byłaby to właśnie ta rzecz. Dlatego też realizuje misję zapewnienia każdemu przystępnej edukacji winiarskiej.

Samanta Sette 05:36

Dziękuję bardzo za podzielenie się tym wszystkim. Wygląda na to, że twoja misja rozwija się w wielu różnych kierunkach. Bardzo chciałbym nawet cofnąć się na chwilę, ponieważ wspomniałeś, że pracowałeś już w służbie zdrowia. Skąd więc wziął się ten zwrot. Co tak naprawdę zainspirowało Cię do zajęcia się winem?

Maria Cheslik 05:53

Tak, jest taki dowcip o pielęgniarkach potrzebujących lampki wina na koniec dnia lub o jakimkolwiek pracowniku służby zdrowia, szczególnie podczas Covid-19. Cóż, zostałam pielęgniarką, bo bardzo lubiłam ludzi. I naprawdę lubiłem kontaktować się z ludźmi. I naprawdę podobało mi się poczucie, że pomagam, prawda. A naprawdę oczywistym i obiektywnym sposobem pomocy komuś jest uratowanie mu życia. Kiedy byłem młodszy, miało to największy sens. A potem, kiedy poszłam do szkoły pielęgniarskiej, pracowałam jako gospodarz w restauracji tutaj, w Chicago, gdzie nadal mieszkam, i bardzo mi się to podobało, tak jak pracowałam w tego rodzaju głupim barze dla braci w centrum Chicago, i naprawdę nie mogło mi się to podobać tak bardzo jak mnie. Ale pamiętam, że miałem jakieś 19 lat. I mieliśmy za gospodarzem takie klapki, że mogliśmy nalewać piwa czekającym. I właśnie pomyślałam, że to jest najfajniejsze. A ja na to: stary, restauracje są fajne. Naprawdę mi się to podoba, prawda. Kiedy więc zaczęłam pracować jako pielęgniarka, pomyślałam sobie, że bycie pielęgniarką jest w porządku, prawda? Sprawia, że ​​wiele osób jest usatysfakcjonowanych i szczęśliwych. Ale wiem po prostu, że jest jeszcze jedna rzecz, za którą muszę podążać. Muszę dowiedzieć się więcej na ten temat i zobaczyć, jak daleko mogę z tym zajść. I tak, zafascynowanie się winem było po prostu moim sposobem na wejście do restauracji. To była restauracja wyższego kalibru. Naprawdę chciałem zrobić coś z gwiazdką Michelin, po prostu coś z wyższej półki. Poczułem, że wino to tylko zestaw umiejętności, których nie ma wiele innych osób. A ja chciałem mieć w tym swój udział. Zatem przejście na wino w służbie zdrowia było naprawdę bardziej pragmatyczne niż cokolwiek innego. Ale zmieniło się to w coś w rodzaju szaleństwa. I po prostu uwielbiam każdy jego krok.

Samanta Sette 07:35

Absolutnie. A co Cię najbardziej zaskoczyło na tej drodze, konkretnie od tego przejścia?

Maria Cheslik 07:43

Najbardziej zaskoczyło mnie to, jak bardzo praca pielęgniarki przypomina pracę w restauracji. I nawet to, co robię teraz, to podobny zestaw umiejętności podejmowania złożonych tematów, czy to cukrzycy, czy niewydolności serca, i przekładania tego na świat wina, widzę wiele podobieństw w przystępności i dziwnym żargonie i po prostu byciu zbyt skomplikowane, prawda? A może nawet małe tabu, jak mówienie o śmierci w pewnym sensie, prawda? Widzę wiele podobieństw w świecie wina. Żartowałbym też, że czuję się tak, jakbym dostarczał ludziom wodę w obu scenariuszach, czy to w szpitalu, czy w restauracji, to była moja główna praca na 40%, napełnianie szklanek wodą.

Samanta Sette 08:30

Nigdy o tym nie myślałem w ten sposób. Pochodzę również ze środowiska naukowego, związanego z opieką zdrowotną, jeśli ty też chcesz. I masz rację, że jest tak wiele osób, które nie wiedzą o winie. I jest to trudne, bo łatwo zrozumieć, że nie jest łatwo się porozumieć. I jest tam ta bariera, która, jak zakładam, jest tym, od czego próbujesz się przełamać, a raczej próbujesz ją ominąć.

Maria Cheslik 08:53

Tak oczywiście.

Samanta Sette 08:55

A więc dlaczego wino, a nie piwo, bo wspomniałeś, że zacząłeś od nalania sobie kieliszków.

Maria Cheslik 09:02

Poczułem, że w winie jest więcej możliwości, bo wino stanowi 30% sprzedaży w restauracjach. Poczułem więc, że mogę wnieść większy wkład w rozwój restauracji, jeśli zrozumiem wino. I oczywiście świat piwa ma historię równie złożoną jak świat wina. Ale było coś, co naprawdę zwróciło moją uwagę na świat wina. Myślę też, że w przypadku wina też jest duży znak zapytania. Na przykład pochodzę z Milwaukee w stanie Wisconsin, więc wypiłem już kilka piw. Rozumiem, że już to zrobiłem, ale mam wrażenie, że amerykańska kultura fizyczna tak naprawdę przyjęła już kulturę piwa. Miałem wrażenie, że istnieją już pewne odpowiedzi na pytanie: cóż, istnieją browary rzemieślnicze, które ludzie kochają, a które kochają szczególnie na Środkowym Zachodzie. I z winem. To tak, jakbym nie widział nikogo, kto mówiłby o winie na Środkowym Zachodzie, a jeśli ktoś tak mówi, czy mogę na to przysiąc? Nie przeklinam, ale ty. Niektórzy ludzie po prostu, no wiesz, naprawdę kupują to całe wino, prawda? I chciałem móc to rozwiązać. I tak się czuję, to znaczy, czuję, że tak było i czułem, że w tamtym czasie mogłem, i tak właśnie wygląda moja podróż ze slickiem, próbując wymyślić, jak uczynić go bardziej przystępnym.

Samanta Sette 10:18

Absolutnie. A więc, jak myślisz, co takiego jest w winie, co sprawia, że ​​jest ono niedostępne w porównaniu z piwem i może margaritą? A może wydaje się, że koktajle w puszkach są wszędzie?

Maria Cheslik 10:27

Tak, na pewno. To znaczy, jest kilka różnych rzeczy, prawda. Myślę, że tę rozmowę można obrać na wiele różnych sposobów. Ale w mojej głowie czuję, że to jest połączenie, a dwie najważniejsze rzeczy to terminologia. I podobnie jak terminy, których używamy w świecie wina i po prostu postrzeganie kulturowe, podobnie jak to, o czym wspomniałem wcześniej w odniesieniu do opieki zdrowotnej, można opisać komuś cukrzycę naprawdę dobrze lub bardzo źle. Sposób, w jaki to zrobisz, ostatecznie określi, w jakim stopniu będą przestrzegać sposobu stosowania insuliny lub tego, jak bardzo o siebie dbają, prawda. Jakby umiejętność skutecznego komunikowania złożonych tematów w przystępny sposób była niezwykle potężną rzeczą. I myślę, że wiele osób próbuje to zrobić. Myślę, że wielu ludzi nie dostrzega pewnych kwestii. I wciąż jesteśmy trochę za bardzo żargoni, wciąż używamy takich słów jak wiesz, tanina i kwasowość, nawet nogi i tym podobne, co ludzi po prostu dezorientuje. Na przykład te słowa są ważne, gdy dowiesz się więcej o winie, ale nie zawsze możesz użyć tego zestawu słów od razu. Myślę więc, że same terminy, których używamy, mogą być dla ludzi naprawdę onieśmielające. No i oczywiście wrażenia kulturowe. Teraz robię tiktoks cały dzień, prawda. Widzę trendy w zawartości wina. A najpopularniejsze filmy o winie, które zawsze widzę, to te, w których ludzie naśmiewają się z winnych snobów, prawda? Takie, które zawsze wybuchają, niezależnie od tego, czy jest to skecz o fałszywej degustacji wina, czy też, no wiesz, jesteś na degustacji wina. I to się zdarza, prawda? Tak jakby ludzie bardzo się z tym utożsamiali. I oczywiście jest to bardzo bolesny punkt dla ludzi. Wino od zawsze było kojarzone z wyrafinowaniem i wyrafinowaniem. A ludzie nie chcą wyglądać głupio, prawda? Ludzie lubią robić to dobrze, cytować, cofać cytat, kiedy degustują wino lub rozmawiają o nim, dlatego z natury będziesz czuć się nieosiągalny, gdy nie będziesz chciał popełniać tych błędów. To są dwie najważniejsze rzeczy, które widzę, jeśli zależy Ci na przystępności w winie.

Samanta Sette 12:32

To jest takie prawdziwe. Pamiętam, że kiedy po raz pierwszy w życiu degustowałem wino, bardzo się przestraszyłem, bo czułem się, jakbym był testowany. Jakby to był quiz. Musiałem znaleźć odpowiednie słowo i coś w rodzaju opalenizny i czegoś takiego, nawet nie wiem, co to znaczy. I dziwnie się czuję, mówiąc to teraz w tym podcaście. Ale to wszystko, jest tam mnóstwo niuansów. Zastanawiam się więc, jaką radę dałbyś komuś, gdyby znalazł się w takiej sytuacji? Gdzie nie wiedzą jak opisać wino lub czują tę presję? Albo jak pozbyć się tej presji? Jak możesz to złagodzić?

Maria Cheslik 13:06

Prawidłowy. Dla mnie? Wydaje mi się, że zacząłem slik, bo czułem, że edukacja jest odpowiedzią na to pytanie. To jak edukacja i posiadanie dobrej społeczności, prawda. A kiedy mówię o obu rzeczach, takich jak edukacja, w pewnym sensie musisz znać podstawowe rzeczy, prawda? Porównuję to do nauki języka tak, jak potrafisz, jeśli jesteś osobą, która może chodzić na zajęcia z francuskiego, chodzić na zajęcia z hiszpańskiego i uczyć się francuskiego lub hiszpańskiego, siedząc w klasie, jak wspaniale, więcej mocy dla ciebie, powinieneś to zrobić. I można to zrobić za pomocą wina. Jest tam mnóstwo świetnych, darmowych zasobów. Ale większość ludzi prawdopodobnie odniosłaby większe korzyści, przenosząc się do Francji, wiesz, lub do Meksyku, aby nauczyć się nowego języka i po prostu całkowicie się w nim zanurzyć. To bardziej przerażająca opcja. Ludzie nie decydują się na taką opcję. Ale jeśli naprawdę chcesz to zrobić w ten sposób, najlepszym sposobem będzie po prostu całkowite zanurzenie się. I uważam, że jeśli nie masz środków, aby od razu przeprowadzić się do Napa lub Burgundii, wiesz, wystarczy znaleźć grupę ludzi, z którymi będziesz się dobrze czuł, którzy mówią w twoim języku i naprawdę się z nimi dopasujesz i czy to osobiście w sklepie z winami, niedaleko, prawda? Podobnie jak znam wiele osób, które biorą udział w degustacjach w sklepach z winami i dzięki temu czują się bardziej komfortowo i myślą: „Och, to jest tuż obok”. Pojadę tam po pracy. I wiesz, naprawdę podoba mi się, kto tam pracuje czy coś, prawda? Slik to moje rozwiązanie, które stanowi odpowiedź online na ten problem, gdzie większość tego, co robimy, odbywa się w Internecie, ale jeśli możemy mieć społeczność internetową, która sprawia, że ​​ludzie czują się mile widziani i dobrze, a ja tworzę treści, które są przystępne i trochę głupie i pozwala na szczerą rozmowę na temat: nie wiem, czym są garbniki i niech tak będzie, w porządku. To super. Powitanie. Wiesz, wejdź. Więc znalezienie dobrej grupy ludzi i zanurzenie się w tej grupie ludzi, którą czuję, jest najlepszym sposobem. Zrób to.

Samanta Sette 15:00

Absolutnie. Jeśli chodzi o społeczności, jakich ludzi spotykasz? szukasz tych informacji i szukasz tej edukacji?

Maria Cheslik 15:09

Tak. To znaczy, mieszkam w Chicago, prawda? Jestem mieszkańcem Środkowego Zachodu i od czasu do czasu wspominam o tym na mojej stronie. Myślę więc, że ludzie robią bardzo naturalną rzecz, skłaniając się ku osobom z podobnymi wspólnymi doświadczeniami lub kimś, kto nawet wygląda jak oni. To po prostu ludzka psychologia. Myślę więc, że spotykam wielu mieszkańców Środkowego Zachodu i wiele kobiet, które przychodzą na moją stronę i mówią: „To niesamowicie odświeżające, widzieć kogoś takiego jak ty, jak mówi o winie w sposób tak beztroski i zabawny”. Jest to więc największa grupa ludzi, jaką trafiam do zgrabnego składu. A poza tym jestem ambasadorem niemieckiego wina. Mam więc także wielu międzynarodowych członków ekipy Slik, co było naprawdę interesujące, ponieważ staram się ująć w ramy wiele moich rozmów i treści na temat American Wine Experience, na co mam ochotę jako mała kąpiel, to może być zupełnie inny podcast, w przeciwieństwie do European Wine Experience, gdzie wciąż jest ten mur i wciąż jest ta bariera. Ale wiesz, przynajmniej jeśli jesteś w Niemczech, możesz w granicach rozsądku pójść na sos i pomyśleć: „Och, tak, tutaj robi się wino”, „Możesz pójść do, no wiesz, mosel i pomyśleć: och, tak, jakbym widział winnicę, rozumiem. Ale w przypadku Chicago jest to pytanie: dokąd się wybierasz, a ludzie nawet nie wiedzą, że robimy świetne wino w Michigan. Ludzie jeszcze tego nie wiedzą. Prawidłowy? Albo ludzie tak mają. To nie jest, cytuję bez cudzysłowu, prawdziwe miejsce do produkcji wina. Ale wygląda na to, że po stronie amerykańskiej mamy jeszcze wiele do nauczenia się. Ciekawie było więc zobaczyć, jacy ludzie podążają za Slikiem. Ale to była cała różnorodność. Było cudownie.

Samanta Sette 16:39

Tak. I zauważyłem tę różnicę pojawiającą się pomiędzy doświadczaniem a uczeniem się. I nie chcę nazywać tego ścianą ani przejściem, ale to prawie szara strefa między nimi, w której możesz mieć jedno i drugie, a dzięki wirtualnej platformie online. Jak symulujesz to doświadczenie? Jak dochodzisz do tego poziomu nauki,

Maria Cheslik 16:59

konsekwencja, mam na myśli ja i konsekwencja, i naprawdę docieram do ludzi, którzy się do mnie zwracają, tak jak staram się odpowiadać na każdą wiadomość prywatną, którą otrzymuję, naprawdę starałem się stworzyć coś, co będzie interaktywne i sprawi, że ludzie poczują się widać, ale to oczywiście wymaga czasu. I nie zawsze mi się to udaje. Wiesz, czasami zrobię coś, co się nie uda, wszystko będzie dobrze, pytam: dlaczego tak się stało? O co chodziło z tym, co muszę zmienić i sprawić, by ludzie poczuli, że chcą się z tym zaangażować, bardziej w stylu XYZ. Więc to jest tak, wiesz, nigdy wcześniej nie prowadziłem firmy. Więc w pewnym sensie uczę się tych rzeczy w miarę upływu czasu. Czytałem też wiele podobnych książek o marketingu, ponieważ duża część tego, co robię, to marketing, a duża część marketingu to komunikacja. Wiele lekcji, o których uczą marketerzy, mówi w stylu: OK, prowadzisz firmę i chcesz, żeby ludzie o tym wiedzieli. To jest marketing, prawda? To jest reklama. Wykorzystuję więc w pewnym sensie moje osobiste doświadczenia, wykorzystując wiedzę, której nauczyłem się z książek o biznesie i książkach o marketingu. Jest też taka jedna książka, Anne Hadley jest naprawdę znaną ekspertką od marketingu i autorką. I ma świetny cytat, o którym myślę, że dobry marketing sprawia, że ​​firma wygląda mądrze. A świetny marketing sprawia, że ​​klient czuje się mądry. Więc nie rób niczego tylko dlatego, że czujesz, że to dobry pomysł. Może jest to pomocne narzędzie na początek, aby zobaczyć, co działa. Ale tak naprawdę ostatecznym celem jest służenie tej osobie i pomaganie innym osobom, pomagając drużynie Slik być widzianym i pomaganie ludziom po prostu czuć się komfortowo. To jest mój ostateczny cel w tym, co staram się robić, aby ludzie czuli, że są słyszani.

Samanta Sette 18:36

To brzmi naprawdę satysfakcjonująco. Podoba mi się też sposób, w jaki mówisz o marketingu, ponieważ zajmujesz się marketingiem nie tylko drużyny slik i win slik, ale także wina w ogóle. Ponieważ wydaje się, że jest to nieprzystępność, jeśli to takie słowo. W branży winiarskiej ludzie się trochę wahają. Ale z twojego doświadczenia wynika, że ​​laik, który nie wie zbyt wiele o winie, jest naprawdę podekscytowany tymi sprawami, gdy tylko zna słownictwo i język, aby o tym mówić.

Maria Cheslik 19:08

Tak, kocham, kocham to. To jedna z moich ulubionych rzeczy, gdy ktoś komentuje lub rzuca mi DMS i mówi: Nie piję wina, nie lubię wina lub chyba nie lubię wina. Ale uwielbiam oglądać Twoje treści. I to jest jak, cóż, to jest potężne. Tak jakby nie wiem, ile osób można w ten sposób nawrócić, aby to zrobić. Myślę, że to niesamowicie potężna rzecz. I naprawdę nie sądziłam, że będę w stanie to zrobić, będąc sobą. Ale to naprawdę wszystko. I było to niezwykle satysfakcjonujące, jak powiedziałeś.

Samanta Sette 19:13

I dla tych ludzi. Co myślisz, kiedy rozpoczynają swoją winiarską podróż i widzisz, jak rosną, ułatwiasz im ten wzrost? Co wydaje się być w tym najbardziej satysfakcjonujące?

Maria Cheslik 19:51

Krótko mówiąc, powiedziałeś: lubię ludzi. Lubię pomagać ludziom. To właśnie sprawia mi radość. To mój egoizm. Samo patrzenie, jak się rozwijasz, sprawia, że ​​to robię i czuję się spełniona. Na przykład miałem prawdopodobnie 12 osób z drużyny Slik, które zajmowały się winem i informowały mnie na bieżąco o ich winiarskiej podróży jako profesjonalisty, dzięki oglądaniu moich rzeczy. Właśnie w tym tygodniu zadzwoniłem do faceta, który pracuje jako sprzedawca w Los Angeles i powiedział: „Chcę zająć się winem”. I myślę, że to niesamowite. Porozmawiajmy o tym, co wiesz, w czym jesteś dobry i jak cię tam osiągnąć. I on po prostu, no wiesz, powiedział mi, że złożył podanie o pracę jako sprzedawca w branży wina, wiesz, w tym samym tygodniu, tego samego dnia. Tak to wyglądało, że rezultaty są namacalne i to jest szalone. I nigdy nie myślałem, że będę w stanie to zrobić w przewodzie z winem. To znaczy, satysfakcjonujące jest robienie tego w służbie zdrowia, z pewnością zobaczenie wyników, no wiesz, swojej ciężkiej pracy i upewnienia się, że pacjent jest bezpieczny i może wrócić do domu. To satysfakcjonujące. A moim odpowiednikiem w Slick jest obserwowanie, jak ludzie sięgają po wino i dzięki temu wzbogacają swoje życie. To jest to, co mnie napędza.

Samanta Sette 21:02

Czy zauważasz, że jest to powszechny wzorzec, zgodnie z którym ludzie nie tylko uczą się o winie, ale w pewnym sensie realizują to w swojej karierze i życiu zawodowym?

Maria Cheslik 21:11

Wiesz, powiedziałbym, że to prawdopodobnie nietypowy scenariusz, myślę, że większości ludzi po prostu się to spodoba. Ludziom, którzy wzięli mój kurs, powiedziałbym, że wyciągnąłbym ich po tym, jak go wzięli. Powiedziałbym, że prawdopodobnie tylko 20% osób wybiera z tego powodu bardziej profesjonalną karierę. Ale nie mam też takiego punktu odniesienia, jak żaden inny. To dużo. A jeśli to trochę, wiesz, nie mam żadnej podstawowej wiedzy na temat tego, co WSET robi dla podobnej konwersji na następny kurs i tym podobnych, prawda. Ale myślę, że po prostu jestem swoją sprawą i w pewnym sensie wytyczam sobie tę ścieżkę. Myślę, że to potężna rzecz. Myślę, że ludzie powinni robić, co im się podoba, z wiedzą o wietrze. Ale myślę, że tak, spora część z nich ostatecznie wybiera drogę bardziej profesjonalną niż hobbystyczną i po prostu wzbogacającą życie.

Samanta Sette 21:57

Absolutnie. Nie. Myślę, że to świadczy o tym, że cały czas się uczymy, prawda? Czyż nie to sprawia, że ​​jesteśmy zabawni i ekscytujący i nie możemy się doczekać, aby po prostu chłonąć więcej świata? A Wine jest do tego doskonałym miejscem. Ponieważ dla wielu ludzi jest to po prostu coś do picia, czerwone lub białe. A potem zaczynasz odklejać warstwy i jest w tym o wiele więcej niuansów. Istnieje świat i ludzie tacy jak Ty, którzy tak bardzo ekscytują się możliwością mówienia o tym.

Maria Cheslik 22:23

Absolutnie. To było niesamowite. Naprawdę. To było niesamowite.

Samanta Sette 22:28

Tak, i myślę, że to świetne miejsce na przejście, ponieważ naprawdę chcę porozmawiać o TikToku. Chciałbym usłyszeć tylko o twoich dotychczasowych doświadczeniach, myślę, że od początku, kiedy zacząłeś ten aspekt swojej platformy i obecności?

22:43

To znaczy, rozmowa na TikToku była głupia, taka szalona, ​​po prostu uwielbiam każdą sekundę, ponieważ jest tak absurdalna, że ​​szczególnie na TikToku jest tym bardziej, im bardziej jesteś szalony, tym bardziej bardziej prawdopodobne, że zostaniesz zauważony. Myślę więc, że pozwala to ludziom naprawdę wyrazić siebie w sposób, którego moim zdaniem nie da się zrobić na innych platformach. Założyłem więc TikTok w styczniu 2022 r. W styczniu ubiegłego roku i postawiłem sobie cel na styczeń, powiedziałem: będę publikować TikTok codziennie przez styczeń i zobaczę, co się stanie. I tak zrobiłem, a moja pierwsza para była w szoku, bo, wiesz, to musi się zdarzyć z twoją skarpetką, zanim staniesz się w czymś dobry. Ale pod koniec miesiąca miałem 10 000 obserwujących, powiedziałem, to szaleństwo. Robię to od miesiąca i na Instagramie, gdzie robię to już, wiesz, półtora roku. Mam jakieś trzy razy więcej obserwujących niż ja. I to jest jak: OK, to interesujące. Więc po prostu róbmy to dalej. A potem robiłem to dalej. A potem w pewnym sensie znajdujesz trendy i nisze, które się sprawdzają. Robiłem tego rodzaju komiczne recenzje degustacji wina na stojąco, które ludziom naprawdę się podobały. I to sprawiło, że w marcu polubiłem 23 000 obserwujących, i pomyślałem: wow, OK, nie wiem, co to jest. Czuję jednak, że muszę nadal dodawać to do swojego repertuaru, robić to dalej i zobaczyć, co się stanie. I tak teraz, wiesz, mam około 65 lat lub coś koło tego. I oczywiście są z tym dobre i złe dni. Są też chwile, gdy mój film ma milion wyświetleń. Są też chwile, gdy film ma 200 wyświetleń bez pozornie żadnego powodu. Ale to tylko dlatego, że wciąż się uczę, prawda. Robię to dopiero od półtora roku. Czuję więc, że mam jeszcze wiele za sobą. Ale było naprawdę fajnie. A większość klientów, których pozyskuję, pochodzi z mediów społecznościowych. Większość sprzedaży, jaką otrzymuję za kurs wina, pochodzi z mediów społecznościowych. Jest to więc niezwykle potężne narzędzie, na które nie mam nic przeciwko spędzeniu mnóstwa czasu, ponieważ w rzeczywistości jest to mój budżet reklamowy, na który nie wydaję żadnych pieniędzy. Jest wolne. Jedyne, co kosztuje, to moja praca. Dla mnie jest to tego warte, a następnie wypróbowania innych platform, takich jak YouTube. To była podróż, ale naprawdę wspaniała.

Samanta Sette 25:07

Tutaj też jest coś potężnego, szczególnie w przypadku medium takiego jak TikTok, prawda? Tam, gdzie nie zawsze szukasz treści, w pewnym sensie ląduje ona na twoich kolanach. I myślę, że twój szybki rozwój pokazuje, przynajmniej dla mnie, że jest to treść, której ludzie chcą, ale tak naprawdę nie wiedzą, jak ją znaleźć. I rośnie, bo jest ważny, ciekawy i ludziom się to podoba. Wygląda więc na to, że może pojawia się wahanie, o którym mówiliśmy, w kierunku uczenia się o winie, lub po prostu niewykorzystana ciekawość, że pomagasz ludziom dowiedzieć się o sobie i uświadomić sobie: hej, nawet jeśli mi się to nie podoba, to fajnie jest się o tym dowiedzieć, nawet jeśli nie lubię tego pić.

Maria Cheslik 25:51

Tak oczywiście. Mam wrażenie, że szczególnie TikTok jest taki, że mógłbym przeprowadzić zupełnie inną rozmowę na temat mediów społecznościowych. Myślę jednak, że TikTok jest szczególnie interesujący, ponieważ otrzymasz zawartość wina, nawet jeśli nie spożywasz żadnej innej zawartości wina. Czasami po prostu dostajesz losowy film przedstawiający to, co według nich byś chciał. Oznacza to po prostu, że twój zasięg sięga znacznie dalej, na przykład, tak, możesz uczyć o winie i to może przyciągnąć określony rodzaj osób. Ale jeśli możesz dodać wino z innym zestawem umiejętności, które posiadasz, niezależnie od tego, czy chodzi o ilustrację, humor, czy jakiekolwiek inne narzędzie lub umiejętność, w której jesteś dobry, czuję, że to po prostu poszerza twoją wiedzę jeszcze bardziej, ponieważ tak jak ja traktuj moje treści z dużą dozą humoru. To tak, że nie tylko zdobywam klientelę win, ale także ludzi, którzy oglądają strony z komediami, co stanowi znacznie większy rynek, znacznie większą pulę klientów, no wiesz, spektrum. Zatem wykorzystuj w biznesie wszystko, co masz, co jest również czymś w rodzaju słynnego powiedzenia, tak samo jak używaj tego, w czym jesteś dobry, po prostu rób to dalej. I cokolwiek ludziom się spodoba, nie przestawaj tego robić, nie, jeśli masz film, który staje się wirusowy, po prostu powtarzaj go, aż ludzie cię za to znienawidzą, aż do momentu, gdy ludzie będą po prostu mieć tego dość. Prawidłowy. Dało mi to więc wiele lekcji na temat nie tylko konsekwencji, ale też ogólnie biznesu – było naprawdę świetnie.

Samanta Sette 27:17

Jedną z moich ulubionych rzeczy, które słyszę, gdy cię poznaję, a twoją historią jest to, że pomagając innym ludziom w nauce, sam także się uczysz. I tak bardzo to posiadasz. A więc czego, twoim zdaniem, musisz się jeszcze nauczyć? Niezależnie od tego, czy chodzi o wino, czy o nauczanie ludzi o winie, czy nawet o TikTok, jeśli wolisz? Cóż, jest wiele do nauczenia się na temat tiku i taktu, myślę, że wszyscy borykamy się z tym problemem.

Maria Cheslik 27:39

Mam na myśli, szczerze, bo wiesz, jeśli chodzi o wino, to znaczy, dla mnie największym problemem jest biznes związany z winem. Wiem, że jestem dobry w tych zestawach umiejętności. Czuję, że jestem dość skutecznym mówcą, wiesz, może to nie jest takie bajkowe zakończenie. Ale to jest jak prawdziwe zakończenie w stylu: OK, robię to, co robię i kocham to. A marki płacą mi za robienie rzeczy XYZ. I to jest niesamowite. I to jest niesamowite. I pozwala mi szerzyć dobre słowo o slicku, szerzyć dobre słowo o winie i dalej robić to, co robię. Ale wiesz, ledwo mogę, nie chodziłem do szkoły biznesu, uczę się, jak żonglować, aby być każdym kapeluszem w biznesie. I to jest, wiesz, trudne i próbuję dowiedzieć się, ile czasu przeznaczam na fakturowanie? Ile przeznaczam na marketing w porównaniu z moim produktem i przyszłymi produktami? W porównaniu z tym, jak zarządzam zespołem, to było po prostu cały zestaw umiejętności, ale nie uczę się tego. Nie wiem. Mam wrażenie, że po prostu próbuję to rozgryźć w trakcie. Ale jeśli chodzi o produkt, prawda, jeśli chodzi o samo wino, to jest taki gigantyczny świat i nie będę wiedzieć wszystkiego. Myślę, że jestem całkiem skutecznym specjalistą, uczę ludzi o winie i jestem z tego dość dumny. Mówię trochę bardziej szczegółowo o niemieckim winie tylko dlatego, że jestem ambasadorem niemieckiego wina, podobnie jak opieka zdrowotna, prawda? Lekarza medycyny rodzinnej można się nauczyć, a to jak wiele różnych rzeczy, prawda? Głównie pediatria, ale możesz być nefrologiem, prawda? W nerkach można specjalizować się przez całe życie. I to zawsze się zmieni, prawda? I tak przyrównuję wino do tego, gdzie to jest, mógłbym uczyć się o Niemczech, prawdopodobnie na zawsze, wiesz, prawdopodobnie mógłbym po prostu skupić się na jednym miejscu i być konkretnym przez długi czas, ale cieszę się, że jestem bardziej generalista, ponieważ mam wrażenie, że pozwala to na ekscytację większej grupy ludzi. A potem po prostu tworzenie treści wokół tego, co jest skuteczne, interesujące, przyciąga i utrzymuje uwagę. Uważam więc, że jest to wiele rzeczy, ale powiedziałbym głównie o stronie biznesowej, a następnie o tworzeniu treści wokół niej, ponieważ pomoże to stronie biznesowej.

Samanta Sette 29:54

Absolutnie. Jest tak wiele do nauczenia się. Podoba mi się to, co mówisz o byciu dyrektorem generalnym, ponieważ cię potrzebujemy. Jakby to pomogło ci wyrazić wszystko prostszym językiem, ponieważ tak jak w służbie zdrowia, nie pójdziesz do nefrologa, jeśli nie wiem, nie mam pojęcia. Jesteś przeziębiony. Pijesz za dużo wina.

Maria Cheslik 30:16

Tak, całkowicie, całkowicie.

Samanta Sette 30:18

Więc myślę, co będzie dalej z winami slik. Czy masz jakieś pomysły na warzenie lub pomysły, którymi możesz się podzielić na tej platformie?

Maria Cheslik 30:27

Tak, na 100%, pracuję nad serią książek zatytułowanych Jak czytać etykietę wina. I ta seria książek pojawiła się, kiedy tworzyłem internetowy kurs wina, który też powinieneś sprawdzić, kosztuje 189 dolarów. Trwa cztery godziny. Udało mi się to dla zręcznej drużyny. To bardzo praktyczna informacja. Kocham to. Uwielbiam to, że mogę to dać ludziom, którzy moim zdaniem są naprawdę pomocni w świecie wina. Ale kiedy przygotowywałem ten kurs, pojawił się rozdział poświęcony czytaniu etykiety wina. A ja na to, no wiesz, to potężna umiejętność, którą, jak sądzę, wiele osób może odnieść do miejsca, w którym są w sklepie z winami, patrzą na te wszystkie etykiety i myślą: nie wiem. czego chcę. Więc albo domyślnie wybierasz to, co zwykle dostajesz, albo po prostu kupujesz najtańszą rzecz, albo drugą najtańszą rzecz, lub jakikolwiek inny tok myślenia. Zatem nauczenie się, jak czytać etykietę wina, oznacza, że ​​wiesz, jak będzie smakować wino, nawet bez jego otwierania. I to jest zestaw umiejętności. Prawidłowy. I jest to coś, czego można się tak nauczyć, że tak naprawdę jeszcze nie widziałem, żeby ktoś tego nauczał. Tak więc pierwsza książka jest już prawie gotowa. Chodzi o to, jak czytać etykietę francuskiego wina. Podzielimy to na kraje, ponieważ uważam, że ważne jest, aby robić to w ten sposób. Tak, po prostu obserwuj zgrabny skład i podążaj za tym, żebyś wiedział, że wkrótce pojawi się też agent, który się tym zajmie, co jest niesamowite, po prostu było tak wiele okazji. To będzie legalne, pomoże drużynie Slik i po prostu sprawi, że więcej ludzi będzie miało większą pewność co do wina, co zawsze jest moim celem. To rodzaj dużego projektu, nad którym obecnie pracuję. Chodzi o to, aby kurs był tak skrzypiący i błyszczący, jak to tylko możliwe. A potem pojawią się te książki.

Samanta Sette 31:59

To bardzo ekscytujące. I nie chcę przegapić mojego ulubionego pytania, które zadaję ludziom, więc zanim zapomnę, wyleciało mi z głowy: czy spodziewałeś się, że skończysz tu, gdzie jesteś dzisiaj?

Maria Cheslik 32:13

Cóż, nie, to znaczy, oczywiście, że nie. To takie śmieszne. Więc jakbym nie TikTok, wiesz, tworzenie filmów nawet nie było dla mnie nawet w rejestrze. Zawsze jednak lubiłam pracę, w której można być kreatywnym. I znów mogłem nawiązywać kontakt z ludźmi. Czy więc wiedziałem, że będę zarabiać na życie twórczą pracą? Prawdopodobnie nie. Znów byłem trochę zbyt pragmatyczny. Był powód, dla którego chciałam zostać pielęgniarką. I jest powód, dla którego jestem bardzo wdzięczny. Jestem pielęgniarką, zawsze sobie powtarzam, czy jutro nie wybuchną śliskie wina, a już tego nie miałam. Nadal mogłabym być pielęgniarką, mogłabym, mogłabym po prostu zrobić pielęgniarkę z botoksem i zakończyć to, wiesz, i po prostu mieć pewność, że będę stabilna finansowo i będę w stanie przejść do następnej rzeczy. Ale czego nigdy nie wyobrażałem sobie, że mogę wykonywać tę pracę, czy będę to robił na pełen etat? Nie definitywnie nie. Ale było super. To było takie. Wiesz, sam siebie nazywam przedsiębiorcą. I to sprawiało, że się wzdrygałam. Kiedyś nienawidziłam tego słowa. To po prostu brzmi pretensjonalnie. To prawie jak nazywanie siebie małym. Tak, to jest tak, jakby coś w tym było, gdy czujesz, że jesteś kimś więcej, niż jesteś. Ale tak naprawdę, nie ma innej pracy, która nagradzałaby cię za to, że bardziej się doskonalisz. Im lepiej radzę sobie ze slikiem i im lepiej przekazuję wino, tym lepiej radzę sobie z tworzeniem treści, im lepiej radzę sobie z XYZ, tym lepszy ten slik co zrobię i tym lepiej, że to zrobię. Widzę za to nagrodę finansową i, wiesz, emocjonalną, prawda? Nie ma innej pracy na świecie, która naprawdę daje takie efekty. Mogłabym wrócić, żeby zdobyć tytuł magistra, zostać pielęgniarką, pielęgniarką anestezjologiczną czy czymkolwiek innym, upewniając się, że zarabiasz pieniądze, ale nadal masz limit, prawda? Nadal myślisz: OK, poszedłeś do szkoły, to koniec. Gratulacje, no wiesz, z tą pracą. To tak, jakbym mógł, to mogłoby zamienić się w wszystko. Wiesz, mógłbym, tak, zrobiłem ten kurs, napiszę książkę. Wiesz, może w przyszłości będzie sytuacja przypominająca cegłę i zaprawę murarską. Wiesz, jest tak duży potencjał. I właśnie to jest dla mnie naprawdę ekscytujące w tym, co robię. Jestem bardzo wdzięczny, że mogę kontynuować tę podróż i że ludzie tacy jak ty, ludzie tacy jak miłośnicy wina, dodają gazu ludziom takim jak ja, i jestem po prostu wdzięczny za każdą okazję, która pojawia się na mojej drodze. Chcę tylko powiedzieć: dziękuję, chłopaki. Doceniam to. To całkiem fajne.

Samanta Sette 34:33

Cóż, bardzo na to zasługujesz. Myślę, że dla większości ludzi ta niepewność co będzie dalej byłaby bardzo przerażająca. I jestem pewien, że nie zawsze jest to ekscytujące, ponieważ jest przerażające. To niepewność, ale podziwiam cię za to, że masz tak otwarty, podekscytowany umysł na ten temat i wszystkie możliwości, które mogą pojawić się w przyszłości.

Maria Cheslik 34:51

Tak, jestem urojeniowym optymistą, ponieważ czuję, że ty musisz taki być

Samanta Sette 34:57

Pozdrawiam i tak, racja. jeśli się cieszymy, co masz w szklance?

Maria Cheslik 35:04

Mam przed sobą mrożoną kawę i wodę. Ale mam też butelkę Gigi Riesling z 2007 roku, która właśnie tu stoi. Jestem więc wdzięczny, że to mam i może popiję to później w ramach świętowania.

Samanta Sette 35:19

Cóż, Marie, myślę, że jesteśmy na końcu rozmowy. Chciałem ci podziękować za poświęcenie czasu i jeszcze raz podkreślić twoje osiągnięcie jako przyszłej 40-stki, czy można powiedzieć ostatnie słowa lub gdzie mogą cię znaleźć nasi słuchacze? Zabrać głos? Oto Twój strzał.

Maria Cheslik 35:38

Tak, dziękuję za wysłuchanie, chłopaki. Chcę, żebyś był częścią drużyny Slik. Chcę cię poznać, chcę cię poznać. Chcę cię zafascynować winem. Sprawdź więc Instagram Tik Tok lub YouTube Slik Wines S L I K i przyjdź się przywitać, wpadnij i napisz komentarz. W przeciwnym razie sprawdź moją stronę internetową. Tak, mam kurs specjalnie dla Ciebie. Jeśli chcesz. Jeśli ciekawi Cię wino i chcesz zdobyć więcej kompetencji w tej kwestii, zdecydowanie polecam, w przeciwnym razie, wiesz, wszystkie moje treści są bezpłatne i do zobaczenia w Internecie.

Samanta Sette 36:08

Przesuwanie jest tym, co po raz kolejny przynosi wyraz wdzięczności.

Maria Cheslik 36:15

Bardzo dziękuję. Bardzo to doceniam.

Jacy’ego Toppsa 36:22

Nauka o winie nie musi być skomplikowana. Ale często tak jest. Terminy i żargon, których używa wielu profesjonalistów, są często postrzegane jako bariery i zastraszające dla konsumentów, zwłaszcza nowych konsumentów. W branży mówimy, że edukacja jest kluczem. Ale może jest to bardziej przystępna edukacja. To jest klucz. Jakie są Twoje myśli? Jeśli podobał Ci się dzisiejszy odcinek, chętnie przeczytamy Twoje recenzje i dowiemy się, co myślisz. Możesz przesłać nam swoje komentarze i pytania e-mailem na temat podcastów w Wine Enthusiast. dotnet. I hej, dlaczego nie powiesz swoim przyjaciołom, którzy kochają wino, żeby nas odwiedzili i zapamiętali, możesz subskrybować ten podcast w Apple, Google, Spotify i gdziekolwiek indziej, gdzie słuchasz podcastów. Możesz także przejść do podcastu z ukośnikiem odwrotnym na stronie wine entuzjastów.com. Więcej odcinków i transkrypcji. Jestem topem JC. Dziękuję za słuchanie