Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Najnowsze Wiadomości

Ponieważ artykuły spożywcze kończą się, browary rzemieślnicze służą swoim społecznościom

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, jesteś nowym pasjonatem pieczenie chleba , jesteś w dobrym towarzystwie.



Według Google Trends, który śledzi zainteresowanie wyszukiwaniami, „pieczenie chleba” osiągnęło w kwietniu rekord wszech czasów. Tymczasem sprzedaż drożdży piekarskich w supermarketach wzrosła o 457% w tygodniu zakończonym 28 marca w porównaniu z tym samym okresem w 2019 r., według Nielsena .

Podczas gdy sklepy robią wszystko, co w ich mocy, aby nadążyć za popytem, ​​niektóre browary w USA przyspieszyły propagację drożdże do sprzedaży lub darowizny dla lokalnych firm i klientów. W ten sposób przywracają piwu rzemieślniczemu jego korzenie zorientowane na społeczność.

„Browarnicy rozumieją, że nasza praca polega w rzeczywistości na zapewnieniu drożdżom miejsca do szczęścia” - mówi Chris Post, właściciel Wędrująca Gwiazda Warzenia w Pittsfield w stanie Massachusetts. „Świetne piwo jest tylko produktem ubocznym tego celu” - mówi.



Browarnicy „wszyscy razem” pomagają pracownikom hotelarstwa

Piwo składa się z czterech podstawowych składników: wody, drożdży, słodu i chmielu. Po tym, jak browarnicy używają wody i ziaren do produkcji brzeczki, dodają drożdże. Wywołuje fermentacja przekształca cukry w alkohol i nadaje piwu specyficzny smak.

Wyprawa Posta na temat rozprzestrzeniania się drożdży rozpoczęła się jako eksperyment naukowy w domu dla jego dzieci poddanych kwarantannie. Miał na celu uprawę drożdży piekarskich przy użyciu ekwipunek z jego browaru: szklana kolba, inkubator i narzędzie zwane płytką mieszającą, która za pomocą małego magnesu wiruje płyny z różnymi prędkościami, wystawiając komórki drożdży na stały dostęp tlenu.

Niektórzy browarnicy rozmnażają drożdże w celu oszczędności kosztów. Post używa go do swoich specjalnych piw.

„Po prostu nie opłaca się kupować za każdym razem galona drożdży, jeśli nie zamierzamy ich ponownie wykorzystać” - mówi Post. „Pomyślałem, że zrobimy to samo z drożdżami chlebowymi: rozmnóżmy je i będziemy mogli je zbierać, oddawać i nadal zachować wystarczająco dużo, aby nadal rosnąć i mieć wystarczająco dużo, aby je krążyć”.

Eksperyment dotyczący rozmnażania drożdży piekarskich zakończył się sukcesem, ale Post stwierdził, że rosną one znacznie wolniej niż drożdże piwne. Najpopularniejsze drożdże piwne, Saccharomyces cerevisiae, to ten sam gatunek, co drożdże piekarskie, ale odmiany są różne.

Kiedy rozpracował wszystkie problemy, Post zaczął pakować drożdże do 16-uncjowych puszek lub krakersów. Jak dotąd rozdał 200 crowlerów. Biznes był powolny, więc jest to okazja, aby wesprzeć jego społeczność i, miejmy nadzieję, przyciągnąć więcej ludzi do jego browaru.

„Jeśli mogę zrobić coś, co dostarcza potrzebnego towaru do mojej lokalnej społeczności i mogę skłonić kilku ludzi do wejścia do mojego browaru, aby kupili coś na wynos, to są to tylko pozytywne rzeczy” - mówi Post.

Aktywistyczna organizacja piwna z radykalnym celem

Eksperymenty z drożdżami od dawna stanowią część procesu dla Levi Frieda, współwłaściciela Long Beach Beer Lab w Long Beach w Kalifornii. Gdy nastąpiło zamknięcie, eksperymentalny browar i rzemieślnicza piekarnia na zakwasie szybko się obróciły, aby przekształcić część swojej powierzchni w sklep ogólnospożywczy. Kiedy zaczął oferować podstawowe produkty spożywcze, „rozpętało się piekło, ale w dobry sposób” - mówi Fried.

Fried wraz z żoną i współwłaścicielem, Harmony Sage, mielą mąkę we własnym zakresie z ziarnami uprawianymi w Kalifornii. Mielą słód na mąkę dla lokalnych firm i klientów. Dzięki swoim dotychczasowym dostawcom mogli gromadzić zarówno suche, jak i mokre aktywne drożdże, a także zakwas z dzikiej mikroflory. Od marca sprzedali ponad 500 zakwasów.

Fried i Sage przewidują kontynuację tego hybrydowego modelu browaru, piekarni i sklepu spożywczego.

„Odkryliśmy, że nasze piwo sprzedaje się bardzo dobrze w połączeniu z posiadaniem swoich podstawowych produktów” - mówi Fried. „Pamiętam, jak mieszkałem na Manhattanie i mogłem iść do Twojej winiarni po czteropak, worek mąki i trochę drożdży”.

Fried ma nadzieję, że browar stanie się „punktem kompleksowej obsługi dla wszystkich”.