Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Włochy,

Enthusiast’s Corner: kwiecień 2008

Mój przyjaciel niedawno wrócił z długiej podróży po Europie. Będąc wnikliwym człowiekiem, ukuł zdanie, które wywarło na mnie niezatarte wrażenie. Powiedział, że bardzo podobały mu się kraje skandynawskie, a także Niemcy, Francja i Austria, ale „Włochy to deser” Europy.
Miał na myśli to, że miał „najsłodsze” doświadczenie swojej podróży z urokiem, zabawą i przyjemnością, jakie może zapewnić ten słoneczny, pomysłowy i pełen winnic kraj. Prawie każdy, kto był we Włoszech, powie ci, że zjadł najwspanialszy posiłek w życiu w jakiejś małej, na uboczu restauracji. Wysublimowane jedzenie, wspaniałe wino. To nie tylko świeże składniki, świeże jak godzinę temu, bliskie jak następne pastwisko. I to nie tylko romans tego miejsca, chociaż to rzuca zaklęcie. To także cenione korzenie w rodzinie, podejście bez pośpiechu, docenianie chwil dla siebie, które w Ameryce uważamy za osobliwe i egzotyczne (aw biznesie raczej frustrujące). Włochom nie przychodzi do głowy, aby odnawiać swoje czasem rozpadające się średniowieczne budynki lub poszerzać ulice ze względu na wygodę lub efektywność, tak jak my. Przeszłość jest cenna, a piękno jest zachowane dla samego siebie.



Jeśli chodzi o włoskie wino, „słodkim miejscem”, w którym powstaje wiele klasycznych win inwestycyjnych, są wspaniałe wzgórza Toskanii. Nasza włoska redaktorka Monica Larner oceniła i zrecenzowała ponad 300 win z Toskanii, a jej recenzje można znaleźć w Poradniku zakupów tego wydania (str. 67) oraz w Internecie ( www.winemag.com/buyingguide ). Poza recenzjami ma jednak wnikliwy wgląd w przyszłość kultowych win regionu. Tytuł jej raportu „Arrivederci, Super Tuscan” mówi, że jest to prowokacyjne spojrzenie na te wspaniałe, godne mody wina.

Termin „super Tuscan” został ukuty w latach siedemdziesiątych XX wieku w celu określenia win, które wyłamały się z restrykcyjnych przepisów DOC dotyczących włoskiego winiarstwa. Ruch kierowany przez Marchese Piero Antinori ze swoim klasycznym Tignanello reprezentował buntowniczego ducha i przywiązanie do jakości ponad wszystko. Ale teraz, mówią producenci, termin stracił swoje znaczenie: nie mówi nic o tym, gdzie wyhodowano owoc, co znajduje się w butelce pod względem odmiany i czy koszt dla konsumenta jest zgodny z jego jakością. Producenci uważają obecnie, że ogólny wzrost toskańskiego wina i jego globalna popularność, zwłaszcza w świetle rosnącego wyrafinowania przeciętnego konsumenta wina, skłania do ponownej oceny sposobu identyfikacji tych win.

Jeśli brzmi to jak zwykła rozmowa marketingowa wśród włoskich producentów i mało interesująca dla konsumenta, pomyśl jeszcze raz. Podsumowując, producenci mówią, że określenie „super Tuscan” nie jest już gwarancją stylu ani jakości. Ponieważ każdy może policzkować ten termin na wino i pobierać za nie cokolwiek zechce, kupujący ma się na baczności. Dla wielbiciela włoskiego wina historia i towarzyszące jej recenzje to pozycja obowiązkowa.



Również w tym wydaniu Kathleen Buckley analizuje fenomen wakacji edukacyjnych: jeśli masz dość leżenia na plaży lub gry w golfa, ale chciałbyś poświęcić część wakacji na naukę winiarstwa, serowarstwa lub gotowania na poziomie szefa kuchni, jest wiele firm, które mogą Ci w tym pomóc. W tym samym duchu eksploracji, na stronie 48 znajdziesz nasz raport o amerykańskich winiarzach, którzy uprawiają winorośle tradycyjnie kojarzone z Europą: Lagrein, Roussane, Marsanne i tak dalej. To świetny sposób dla winiarzy na odkrywanie różnych możliwości, szczególnie w przypadku mieszanek, i dobra historia dla czytelnika, który chce wyjść poza schemat i spróbować czegoś nowego.

Również w tym numerze znajdziecie ostateczne podejście naszego dyrektora ds. Degustacji alkoholi do Tequili: które butelki tequili w różnych stylach są warte Twoich pieniędzy i które marki najlepiej się dywersyfikują. Po powrocie do Włoch Monica Larner bada pizzę i jak zrobić prawdziwą włoską pizzę w domu.

W trakcie swoich badań Larner wzięła udział w kursie robienia pizzy w Rzymie, a kiedy jej pierwsza pizza rozczarowała „profesora”, powiedział jej, dając jej klasyczny przykład włoskiego temperamentu w całej jego dumnej, niecierpliwej, lekceważącej i ale czarująca chwała: „Ta pizza jest tak brzydka, że ​​przyprawiłaby o łzy cebuli”. Jak możesz się nie uśmiechać?

Twoje zdrowie!