Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Kultura

Hej wszystkim – Syrah nie jest do bani

Właśnie skończyłem degustować lot Syrah i każdy łyk był osobną podróżą.



Był to tłusty, soczyście dojrzały styl, wypełniony kompotami owocowymi, przyprawami do pieczenia i wędzonym mięsem, z dużą ilością kwasu i tanina aby zrównoważyć ciężar. Było tam delikatne, kwiatowe podejście, lekkie na nogach z eleganckimi aromatami fiołka i lawendy unoszącymi się na kredowej, rzeźbionej ramie. Potem nastąpiła bardziej ekstremalna ekspresja, wzbogacona jodem, liściem laurowym, tapenadą z oliwek i popękanymi ziarnami pieprzu, a te pikantne elementy znacznie przyćmiły tło dżemu z czarnego bzu. Nie byłem zaskoczony. Loty Syrah wyglądają tak za każdym razem – od hedonistycznego i bogatego do kanciastego i intelektualnego, czasami dotykając wszystkich punktów w tym samym szkle. Bez względu na styl, są one prawie jednakowo wysokiej jakości i notują niezmiennie lepsze wyniki niż ich odpowiedniki z czerwonego wina, przynajmniej w mojej skali. I to bez przedłużonego starzenia, ale według mnie Syrah jest najciekawszym wykonawcą z piwnicy, ponieważ czas dodaje dodatkowej harmonii tym charakterystycznym smakom i aromatom.

Może Ci się spodobać: Wszystko, co musisz wiedzieć o Syrah/Shiraz

Mimo że smakuję nieskończoną gamę oszałamiających Pinot Noir z całej Wybrzeże Środkowe jako recenzent wina w Wine Enthusiast nadal uważam Syrah za moje ulubione czerwone winogrono. Nie jestem sam. Wielu ekspertów od wina, od innych krytyków i winiarzy po sommelierów i nabywców wina, kocha Syrah z równym zaangażowaniem. A jednak, w porównaniu do innych odmian, nadal pozostaje częścią drugoplanowej obsady, ukrytej za supergwiazdami Cab, Pinot, a nawet Mr. Czerwona mieszanka .



A przynajmniej tak myślałem, opierając się na latach słuchania tego samego. Na początku zaproponowałem ten artykuł jako kolejny argument, dlaczego amerykańskie społeczeństwo powinno zwracać większą uwagę na winogrona. Ale wkrótce odkryłem, że moja percepcja wymaga ponownej kalibracji.

Miałem rację, że Syrah nie jest w stanie rzucić wyzwania dużym chłopcom. Ale z radością dowiedziałem się, że po prawie dwóch dekadach przesadnej nadziei i wynikającego z niej bólu serca, winogrono zasiada na wygodnym miejscu przy stole. Jasne, Syrah może bardziej przypominać dziwaczną ciotkę niż dziadka z beczką w światowej rodzinie winiarskiej, ale producenci zdają sobie sprawę, że to zupełnie w porządku. Tak czy inaczej jest bardziej interesująca i w końcu wystarczająco wielu współczesnych miłośników wina też tak uważa.

Wyrzuć dżemy

„Na bardzo wysokim poziomie rynku zawsze był popyt na Syrah” – wyjaśnia Keith Mabry, który od 17 lat importuje i sprzedaje europejskie wina dla K&L Wine Merchants w Hollywood. Ma na myśli wina z Północy Rodan , gdzie winiarze z trudem uprawiają Syrah na stromych, skalistych zboczach, które stale ulegają erozji.

„To po prostu miejsce, które nie pozwala na dużą produkcję” – mówi, „więc zazwyczaj są one stale droższe”.

Znalezienie Syrah na poziomie podstawowym z Stary świat było prawie niemożliwe. „Na półce nie było zbyt wielu naprawdę dobrych Syrah za 12 dolarów – trzeba było wydać 30 dolarów, aby wejść do tej kategorii, aby się o niej dowiedzieć” – mówi Mabry. „To przeszkodziło początkowemu sukcesowi tej kategorii”.

Był jeden wyjątek. „Przez dziesięciolecia jedynym towarem, który sprzedawał się w ogromnych ilościach i był tani i dobrze oceniany, był australijski Shiraz” – mówi Mabry. Jednak ten styl dżemu ostatecznie spowodował zamieszanie na rynku, ponieważ konsumenci nie byli w stanie stwierdzić, czy kupowany przez nich Syrah będzie dojrzały czy powściągliwy.

To nie ustało Kalifornia winiarzy przestali myśleć, że Syrah może być kolejną wielką rzeczą, ośmielił ich fakt, że winogrona mogą rosnąć wszędzie. W latach 90. nastąpił gwałtowny wzrost nasadzeń, często w gorących regionach, gdzie Syrah był produktywny, ale niezbyt interesujący. Potem ukazał się film Sideways, który eksplodował popularnością Pinot Noir właśnie wtedy, gdy cały nowy Syrah był gotowy na rynek. Nagle zrobiło się przesyt, media to zauważyły ​​i ludzie zaczęli mówić, że Syrah śmierdzi straconymi pieniędzmi.

Syrah może bardziej przypominać dziwaczną ciotkę niż pierzastego dziadka światowej rodziny winiarskiej, ale producenci zdają sobie sprawę, że to zupełnie w porządku.

Nikt nie trzymał się tej kolejki mocniej niż Bob Lindquist. W 1982 roku założył Qupé Wine Cellars jako markę z siedzibą w Syrah, ale ostatecznie stracił tę markę na rzecz inwestorów w 2019 roku, po zatrudnieniu partnerów sześć lat wcześniej, częściowo z powodu problemów finansowych, jakie winogrona prezentowały przez dziesięciolecia.

„Syrah wydawała się naturalną ścieżką” – mówi Lindquist, który obecnie tworzy Syrah i nie tylko Wina rodziny Lindquist etykieta. „Uwielbiałam tę różnorodność, a w Kalifornii tak niewiele z nią zrobiono. To po prostu wydawało się dobrym pomysłem. Nadal uważam, że to był dobry pomysł. Ale śmieję się, myśląc: gdybym zrobił Pinot Noir i Chardonnay i po prostu zostałem z tą dwójką – kto wie, dokąd ostatecznie udałby się Qupé?”

Zawsze cieszył się wsparciem wpływowych sprzedawców detalicznych i restauracji, ale nigdy nie widział, jak winogrona zyskały popularność na szerszym rynku. „Nikt nie stworzył Syrah w stylu Meiomi i nie kazał go zdjąć, co pomogłoby tej kategorii” – mówi Lindquist.

Jest w pełni świadomy nieodłącznego dylematu Syrah: niejasne cechy zmysłowe, które zadowalają ekspertów, są głównym powodem, dla którego nie przyciąga on szerszej publiczności. „W skrajności fajny klimat Syrah potrafi być trochę dziwna” – przyznaje Lindquist. „Uwielbiam tę postać, ale Joe Consumer niekoniecznie docenia egzotyczną Syrah. Zwykle wolą stronę z owocami”.

Hayden Felice, sommelier, który stał się winiarzem, przez lata prowadzenia restauracji w Nowym Jorku, Los Angeles i Santa Barbara nigdy nie miał problemów ze sprzedażą Syrah. „Być może ta czarna oliwka i bekon, tłuste i wędzone, nie każdemu podobają się” – mówi Felice. „Ale samo winogrono ma o wiele więcej charakteru, że nigdy nie sądziłem, że będzie tak trudno go sprzedać”.

Jednak jako producent, który dla swojej marki produkuje Syrah, a także Pinot Noir i Chardonnay Trippersy i Askery , Felice staje przed wyzwaniem na własnej skórze. „Dla nas Pinot jest o wiele łatwiejszy do sprzedania niż Syrah” – mówi Felice. Jednak ceny za jego Sta. Rita Hills owoce rosną. „Kiedy zaczynałem, Syrah był bezpieczniejszą inwestycją, ponieważ można było sprzedać trochę taniej” – mówi. „Ale teraz konkurujesz cenami Pinot z jednej winnicy, co jest trudniejsze w przypadku Syrah”.

Więcej od tego autora: Sta. Rita Hills to coś więcej niż tylko kraina Pinot

Kolejnym godnym uwagi nowicjuszem w tworzeniu Syrah jest Maayan Koschitzky, który zbudował swoją karierę Cabernet Sauvignon w Dolinie Napa dla Screaming Eagle i licznych projektów Phillippe'a Melki. Ale Syrah był jego „pierwszą miłością”, więc dodał butelkę z winnicy Bien Nacido w Dolina Santa Maria do swojej oferty win La Pelle. (Robi też trochę w swojej winnicy w Izrael , skąd pochodzi.)

„Zawsze podobała mi się różnorodność Syrah i to, jak naprawdę może pokazać miejsce uprawy i styl produkcji wina” – mówi Koschitzky. „Każde wino jest wizytówką odmiany, miejsca i ludzi”.

Syrah jest rzeczywiście bardziej zmienny niż Cab i z tego powodu nieco trudniej jest go sprzedać szerokiemu gronu odbiorców, nawet jeśli penetruje bardziej ekspercki rynek. „To młody przemysł w Kalifornii” – mówi Koschitzky, który optymistycznie patrzy w przyszłość winogron. „To logiczne, że identyfikacja obszarów i edukowanie konsumentów na temat różnych regionów winiarskich zajmuje więcej czasu”.

Nisza jest niezła

Jednym z takich regionów jest Kanion Ballarda , gdzie rodzina Petera Stolpmana postawiła na Syrah podczas zakładania winnicy w latach 90. XX wieku, a następnie zainicjowała utworzenie tej apelacji, pierwszej w kraju, poświęconej Syrah i innym Rodanom. Przetrwali gorsze lata, ale teraz nie są w stanie sprostać zapotrzebowaniu Syrah, mimo że każdego roku produkują siedem różnych butelek, a trzy kolejne są w fazie rozwoju.

„To nasz trzeci rocznik z rzędu, w którym ceny rosną, a nasi dystrybutorzy nie mają żadnych wątpliwości” – powiedział Stolpman. „Sprzedaje się do tego stopnia, że ​​tak naprawdę nie zarabiamy na tym wystarczająco dużo. Jako odmiana niszowa uważam, że jest super zdrowa.” Stolpman obserwuje stałe zainteresowanie w całym kraju, a także w Azji i Europie, gdzie nawet paryskie konta zmieniają kolejność kilka razy w roku.

Uznaje młodsze pokolenia miłośników wina. „Są znudzeni tym, co pili ich rodzice” – mówi. „Obecne pokolenie gości w restauracjach i nabywców wina jest znacznie bardziej otwarte na inne odmiany niż nieliczne. Mam wrażenie, że jest to mniejsza bitwa niż kiedykolwiek wcześniej. Chcą geeków, niefiltrowanych Sauv Blanc , I Światowiec I Chenin Blanc . Ważne jest, aby pili inaczej i przedstawiali znajomym coś, o czym mogą nie wiedzieć”.

Może Ci się spodobać: 13 rzeczy, które zdaniem specjalistów od wina z pokolenia Z dotrą do młodych pijących

Stolpman wykorzystuje Syrah, sadząc „materiał przedklonalny”, czyli sadzonki starych winorośli, które stają się popularne również we Francji. Plony są szokująco niskie, ale to tylko potwierdza, że ​​powstałe Syrahy będą wyjątkowe. Mówi Stolpman: „Zakładamy się, że konsumenci będą chcieli butelek Syrah za 100 dolarów”.

Z powiązaniami z Château Beaucastel w południowym Rodanie, gdzie Grenache i mieszanki są królem, Stoły Creek nie stanowi zbyt dużej samodzielnej Syrah. Właściciel Jason Haas uważa jednak, że winogrona znajdują się w znacznie zdrowszym miejscu, w dużej mierze z powodu tych trudnych lat.

„Ze względu na trudności, jakie miały miejsce 10–15 lat temu, jeśli zobaczysz na rynku Syrah, jest to prawie tak blisko gwarancji wysokiej jakości, jak można by sobie życzyć” – wyjaśnia Haas, zauważając, że areał systematycznie spada i skupia się na chłodniejszych obszarach, o czym świadczy wielu producentów Pinot Noir, którzy produkują również Syrah. „Każdy, kto na tym etapie wytrwale tworzy Syrah, robi to, bo to uwielbia i kocha to, mimo że mówiono im na każdym poziomie, od hurtownika, przez menedżera marki, po sprzedawców detalicznych: że Syrah trudno sprzedać. Każdy, kto robi Syrah, robi to, ponieważ w to wierzy.

Być może zabawniejsza strona winogron może nigdy nie trafić do głównego nurtu, ale nie ma w tym nic złego. „Być może Syrah nigdy nie miał być winogronem przeznaczonym na rynek masowy” – mówi Haas. „Być może miało to powstać, ale nadal było niszowe. Nie każde wino musi być kolejną wielką rzeczą.

Artykuł ten pierwotnie ukazał się w Listopad 2023 problem z Entuzjasta wina czasopismo. Kliknij Tutaj aby zapisać się już dziś!

Przynieś świat wina do swoich drzwi

Zapisz się teraz do magazynu Wine Enthusiast i zyskaj 1 rok za 29,99 USD.

Subskrybuj