Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Napoje

Jak przegrać konkurs koktajlowy

Kiedy otrzymałem zaproszenie do udziału w konkursie koktajlowym w Normandii we Francji, poczułem się całkiem dobrze, jeśli chodzi o moje szanse. Goszczony przez organizację producentów cydru i Calvadosu musiałem stworzyć oryginalny koktajl na bazie Calvadosu. Jasne, moją konkurencją było kilku znanych miksologów, ale miałem tajną broń: maleńką butelkę Jerry Thomas Decanter Bitters, którą przemyciłem w moim bagażu podręcznym.



Te zawody są poważnym biznesem dla barmanów i mogą oznaczać duży awans zawodowy. W mojej roli redaktora duchów w Entuzjasta wina , Byłem świadkiem setek tych zawodów, a także kilka sędziowałem. Ale to był mój pierwszy start w zawodach.

Mimo wszystko czułam się gotowa. Otrząsnąłem się z przypływu adrenaliny i wypróbowałem swój najlepszy psychofagizm, kiedy weszliśmy na scenę.

Gra trwa , Myślałem. Mam to.



Położyłem butelkę gorzkich gorzków bezpośrednio przede mną, jak talizman. Zegar został ustawiony. I ruszyliśmy.

Mój drink był riffem na klasycznej whisky. W miarę upływu czasu starałem się przypomnieć sobie wszystkie rady, jakie otrzymałem przez lata. Wyprostowałem ramiona i pokazałem jurorom butelki: Calvados, syrop waniliowy, sok z cytryny. Bum .

Nabrałem lód, mocno i głośno potrząsnąłem shakerem do koktajli i uderzyłem nim o bar. Do dekoracji, my coup de grace , Między lód i szklankę włożyłam plasterki czerwonego i zielonego jabłka. Posłałem sędziom uśmiech. Tak, wiem, że jestem dobry .

Trzy szklanki mojego niesamowitego eliksiru zostały następnie przekazane sędziom.

Wypuściłem powietrze, po czym spojrzałem na biednych frajerów, którzy walczyli o drugie miejsce.

Czekać. O. Mój. Bóg.

Podobnie do wrażenia, że ​​wysiadłem z samolotu na lotnisku Charles de Gaulle i zdałem sobie sprawę, że mój francuski na poziomie college'u nawet nie pozwoli mi przejść przez kontrolę paszportową, moje umiejętności koktajlowe nagle wydały się ... hm, słabe.

Gorzki w moim bagażu podręcznym? Daj temu duże galijskie „Pffft”.

Na swoich stanowiskach zawodowcy przekopywali brzęczące walizki pełne butelek rzadkiego alkoholu i mikserów zanurzeniowych.

Czekać. Czy to lampa lutownicza ?!

Inny zawodnik zmieszał swój cudownie złożony napój w białych rękawiczkach i nigdy nie rozlał ani kropli. A potem to: Kilka miejsc w dół ode mnie mężczyzna otworzył coś, co można opisać tylko jako walizkę maga, z której wyciągnął ciekły azot.

Jak on wniósł to do samolotu?

Co mówi o tobie Twoje Martini

Z przerażeniem patrzyłem, jak jeden barman rzeźbi rozetę ze skórki pomarańczy na krawędzi kieliszka martini w kilka sekund na płasko, podczas gdy inny miksolog skrupulatnie układał pęsetą eleganckie wstążki skórki limonki na krawędzi kieliszka.

Nie miało znaczenia, ile godzin spędziłem na obserwowaniu barmanów, wszystkich wskazówek, które od nich wyciągnąłem, ani nawet, jak smaczny był mój drink, kiedy ćwiczyłem go w domu. Byłem całkowicie, całkowicie poza swoją głębią.

Podczas wielkiej ceremonii zwycięzcom wręczono posrebrzane shakery. Nie byłem jednym z nich.

Kiedy opublikowano wyniki, przepchnąłem się na przód tłumu, jakbym sprawdzał, czy zostałem obsadzony w przedstawieniu gimnazjalnym. Przejrzałam palcem listę.

W dół w dół…

To było: na dole. Mój drink był ostatni.