Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Piwnica

Zachowywanie cennych wspomnień poprzez zbieranie wina i alkoholi

Bycie kolekcjonerem wina nie oznacza tylko gromadzenia najrzadszych, najbardziej wyszukanych butelek, jakie możemy znaleźć. To także sposób na zachowanie wspomnień. Wino i alkohole to pamiątki, którymi możemy się delektować, aby uczcić osobę, miejsce lub doświadczenie. Nasi redaktorzy chowają różne rodzaje doskonałych butelek, ale niektóre z ich ukochanych wcale nie są wyszukane - po prostu mają dobrą historię.



Matt Kettmann

Redaktor współpracujący

Pierwszym winem, jakie kiedykolwiek złożyłem, była butelka Piwnice Carina 2004 7 procent Syrah. Ksiądz, z którym rozmawiałem w Los Olivos, powiedział mi, że ta nowa winiarnia ma wyprzedaż, więc kupiłem butelkę tej winnicy i skrzynkę Syrah za 90 dolarów, a także stojak na wino z Costco, aby pomieścić moją nową kolekcję. Kupiłem go w 2005 roku i powiedział, że powinienem pić do 2007 roku, więc włożyłem go do brązowej papierowej torby i napisałem „Do Not Open Till 2007”. Właściwie udało mi się poczekać do 2014 roku, kiedy przyniosłem go na pomnik winiarza Chrisa Whitcrafta.

Lauren Buzzeo

Redaktor zarządzający i dyrektor degustacji

mam Poggione 1998 Brunello di Montalcino w mojej piwnicy, którą odziedziczyłem po tacie. Chociaż to nic szalonego, to jedna z ostatnich butelek, jakie mam w jego małej kolekcji, a zatem jedna z moich najbardziej cenionych. Ciągle myślę, kiedy pojawi się kamień milowy, że w końcu otworzę go, ale jeszcze nie byłem w stanie. Na szczęście, ponieważ jest to wino z tak renomowanej posiadłości i klasycznego regionu przyjaznego piwnicom, wiem, że może wytrzymać, gdy próbuję znaleźć absolutnie idealny czas, aby się nim cieszyć.

Layla Schlack, starszy redaktor.

Layla Schlack, starszy redaktor / ilustracja Veronica Collignon



Layla Schlack

Redaktor

Trochę zajęło mi rozgrzanie się do whisky. Podróż rozpoczęła się pewnej nocy w barze z burgerami z menu drinków wypisanym na tablicy. Jedno imię wydawało się być napisane jaśniej niż inne: Buntownicza Whiskey . Szybkie wyszukiwanie w Google doprowadziło do pojawienia się artykułu autora żywności, któremu ufam, mówiącego, że nie lubi whisky, ale ten amerykański single malt, produkowany w Karolinie Północnej przez nurków ratowniczych, jest pyszny. Zamówiłem nalewkę i stała się butelką, którą przynoszę na imprezy, a także bramą do cieszenia się innymi whisky. Pierwsza butelka, którą kupiłem, znajduje się nieotwarta z tyłu mojej beczki, co przypomina, że ​​odrobina przekory to dobra rzecz.

Paul Gregutt, redaktor współpracujący.

Paul Gregutt, redaktor współpracujący / ilustracja Veronica Collignon

Paul Gregutt

Redaktor współpracujący

Moja pierwsza podróż z żoną Karen odbyła się w Portugalii w 1999 roku. Umówiłem się na wizytę w kilku domach portowych i zostałem zaproszony do domu rodziny Symington w Vesuvio. Przyjechaliśmy w wspaniały jesienny dzień i zostaliśmy poproszeni o przyłączenie się do tupania winogron. Wskoczyliśmy do lagara, tańcząc i tupiąc w rytm „Yellow Submarine”. Kiedy 1999 Quinta do Vesuvio Vintage Port został wydany, kupiliśmy pudełko na sześć butelek i otworzyliśmy pierwszą butelkę w dniu naszego ślubu w marcu 2002. Co pięć lat otwieramy butelkę z okazji naszej rocznicy. Zostało nam dwóch, co czyni je bardziej wyjątkowymi niż kiedykolwiek.

Wskazówki dotyczące zbierania wina i błędy, których należy unikać Anne Krebiehl, MW, redaktor współpracujący.

Anne Krebiehl, MW, redaktor współpracujący / ilustracja Veronica Collignon

Anne Krebiehl, MW

Redaktor współpracujący

Kilka piwnic Felton Road 2009 Pinot Noirs. To pierwszy rocznik, na którym pracowałem. Właśnie wstąpiłem do świata winiarskiego jako wolny strzelec. Uczyłem się też i myślałem, że nic nie nauczy mnie tak bardzo, jak sama praca z rocznika. Udałem się na drugi koniec świata, aby poćwiczyć w tych pięknych winnicach jako część bajecznie międzynarodowej i przyjaznej ekipy zbierającej. Wyposażeni w sekatory wyruszamy codziennie, a ja własnymi rękami zbierałem winogrona na te wina. Przebywanie w tej winnicy było jednym z najszczęśliwszych i najbardziej satysfakcjonujących okresów w moim życiu. To był początek mojej kariery winiarskiej, a te wina są niezwykle cennym przypomnieniem o tym.