Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Sławni Ludzie,

Pytania i odpowiedzi z Emilio Estevezem i Sonją Magdevski

Najnowszy film fabularny znanego aktora Emilio Esteveza „Droga” to podróż do odkrywania samego siebie skupiona na starożytnej hiszpańskiej ścieżce pielgrzymkowej Camino de Santiago. Estevez napisał scenariusz, wyreżyserował i gra w filmie obok swojego ojca, Martina Sheena. Wino Entuzjasta usiadł z Estevezem i jego narzeczoną, winiarzem Sonją Magdevskim, przy kieliszku ich Casa Dumetz Viognier, aby porozmawiać o The Way i butikowej winiarni pary w południowej Kalifornii.



ENTUZJAŚCI WINA: Opowiedz nam o Drodze.
EMILIO ESTEVEZ: Droga to tak naprawdę opowieść o życiu, poruszaniu się po tym świecie i rzeczach, które są ostatecznie ważne. Jest to powtórka z Czarnoksiężnika z krainy Oz z Martinem [Sheenem] w roli głównej. Spotyka te odmienne, zepsute postacie i wyruszają, by znaleźć „czarodzieja” na Drodze Świętego Jakuba.

MY: Czy miałeś jakieś wspaniałe doświadczenia z winem w Hiszpanii?
EE: Część Drogi kręciliśmy w Rioja, w mieście Haro, w winnicach Cune naprawdę kopaliśmy to wino. Ich biel zwana Monopole jest zadziwiająca. Byliśmy też w Briones podczas żniw, a ludzie miażdżyli winogrona i robili wino w swoich garażach i zapraszali nas na degustację. Pod koniec dnia byłem całkiem zadowolony. Poszliśmy też do muzeum w Dinastia Vivanco i mój język wisiał. To miejsce jest niesamowite - podobnie jak ich wina.

MY: Jak radzicie sobie ze wspólną pracą nad winami z Casa Dumetz?
SONJA MAGDEVSKI: Osobą, na której najbardziej mi zależy, jest Emilio. Kiedy degustuje moje wino, patrzę na twarz Emilia. Wiem od razu, czy zrobiliśmy to dobrze.



MY: Sonja, gdzie przeszedłeś szkolenie jako winiarz?
SM: Trenowałem na podwórku! Sadziliśmy winnicę w 2004 roku i niewiele wiedziałem. Część mnie zawsze marzyła o uprawie winogron, ale kiedy to się naprawdę stało, zacząłem szukać własnych odpowiedzi, czytając książki i szukając mentorów. W produkcji wina odpowiedź na każde pytanie brzmi: „To zależy”.

MY: Emilio, jak przeszedłeś z branży filmowej do sadzenia winnicy?
EE: Kiedy byliśmy w Galicji, skąd pochodzi mój dziadek, na każdym podwórku były winorośle, grządka warzywna i kilka kurczaków. Nie dorastałem na roli, ale teraz jestem tutaj, sadząc winogrona i przycinając winorośl. Uważam, że ma to związek z genetyką, dlaczego pociąga nas pewna rzecz bez wyraźnego powodu.

MY: Czy możesz porównać robienie wina do robienia filmu?
SM: Posiadanie małej winiarni - to naprawdę jak kręcenie niezależnego filmu. Aby to działało, musisz codziennie improwizować. Ale co najważniejsze, bądź podekscytowany i kochaj to, co robisz!

MY: Czy przyniosłeś jakieś lekcje życia z Hiszpanii?
EE: Tak. Zasiadając do posiłku z hiszpańską rodziną, zdajesz sobie sprawę, że ruch Slow Food nigdy nie opuścił Hiszpanii. Ludzie robią własne wino i uprawiają własne jedzenie, albo wiedzą, kto to robił, a każdy posiłek jest celebracją życia.

MY: Co pijesz w domu?
SM: Uwielbiam musujące i różowe. Ale teraz - ponieważ robimy nasz pierwszy 100% Grenache - piliśmy dużo hiszpańskiego Grenache.