Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Wywiad,

Pytania i odpowiedzi z Michaelem Symonem, Iron Chefem

Zawsze ciekawie jest rozmawiać z szefami kuchni o winie, piwie i jedzeniu, ale gdy dany szef kuchni jest żywą gwiazdą rocka, jak Michael Symon, najnowszy Iron Chef, zdobywca nagrody James Beard Foundation Award 2009 oraz właściciel i szef kuchni Loli i Lolity restauracji w Cleveland gwarantuje ożywioną dyskusję na temat ewolucji sceny restauracyjnej. Wine Enthusiast miał okazję porozmawiać z szefem kuchni i restauratorem podczas pokazu parowania piwa i jedzenia w nowojorskim Astor Center.



ENTUZJAŚCI WINA: Jaka jest Twoja rada dotycząca parowania potraw i napojów?

MICHAEL SYMON: Wiele osób myśli o parowaniu, jak och, to jest bogate jedzenie, więc potrzebuje dużego piwa lub dużego wina, aby go utrzymać, ale kiedy jem coś bogatego i odważnego, chcę czegoś trochę chrupiącego , kwaśne lub kwaśne, aby usunąć i stale oczyszczać podniebienie. Jestem w obozie kontrastów.

MY: Jak ci się podoba praca Iron Chef?



MS: Świetnie! To fajny program, w którym możesz zmierzyć się z rówieśnikami, których znasz. Jest bardzo konkurencyjna, ale przez większość czasu daje też frajdę. Na szczęście dużo więcej wygrałem niż przegrałem, więc jest to o wiele przyjemniejsze.

MY: Sędzia Next Iron Chef, Donatella Arpaia, powiedziała, że ​​aby być Iron Chefem, musisz być konkurencyjny i showmanem, czy uważasz, że pasujesz do tego rachunku?

MS: Tak, jestem bardzo konkurencyjny i myślę, że jestem dobrym showmanem. Ludzie robią wielkie rzeczy z bycia showmanem, ale jeśli nie przychodzi to naturalnie, masz przerąbane, ponieważ jeśli nie skupiasz się na jedzeniu, to stracisz. Patrzysz na kogoś takiego jak Mario [Batali], on jest naturalnie showmanem i robi świetne jedzenie. [Masaharu] Morimoto jest showmanem w tym sensie, że go obserwujesz i jesteś jak święty sh &%. . . czy zrobił to po prostu nożem?

MY: Współpracujecie teraz z czeskim piwem Pilsner Urquell w celu promowania par piwa i jedzenia. Jak to się stało?

MS: Mam opinię szefa kuchni, który kocha piwo i jedzenie. Naprawdę staram się wzbudzić w ludziach uznanie i akceptację tego, jak dobrze do siebie pasują. Zawsze myślałem, że zostało to niesamowicie przeoczone.

MY: Czy zawsze byłeś miłośnikiem piwa?

MS: Tak. Liz [Symon, żona Michaela, partner biznesowy i sommelier] zawsze była miłośniczką wina, a ja zawsze piwem. Ale podoba mi się, że obie Liz nigdy tak naprawdę nie piły piwa, ale im bardziej próbuje i smakuje, tym lepiej. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek przyznała, że ​​piwo łączy się lepiej z jedzeniem niż z winem, ale z pewnością zrobiła ogromny krok w kierunku większej otwartości umysłu.

MY: Jest wielu szefów kuchni, którzy sprowadzają sommelierów piwa lub próbują ulepszyć swoje listy piw. Jak myślisz, co to napędza?

MS: Podobnie jak 20 lat temu piwo zrobiło gigantyczny skok w gastronomicznym świecie. Coraz więcej otwieranych lokali to zwykłe restauracje ze świetnym jedzeniem. Piwo po prostu pasuje lepiej niż być może 30 lat temu, kiedy kelnerzy nosili smokingi, a wszystkie stoły miały białe obrusy.

MY: Więc jaka jest dla ciebie przyszłość?

MS: Mamy dwie nowe restauracje: Bar Symon otwiera się 29 czerwca, a The B Spot otwiera się we wrześniu. Bar Symon będzie miał 100 piw, 50 z beczki, a Lizzie zaparzy tylko około 30 win na kieliszki, co dla nas jest zupełnie innym podejściem, ale jesteśmy tym podekscytowani. Miejsce B będzie jak bar z burgerami dla motocyklistów, ale ze świetnym jedzeniem.

MY: A ty masz książkę kucharską?

MS: Tak, 10 listopada… Michael Symon, Live to Cook. Zapowiada się niezła zabawa, z przepisami od mojego dzieciństwa do teraz. Rzeczy, które zrobiłem z dziadkami i rodzicami, rzeczy, które Liz i ja gotujemy, trochę Loli, rzeczy z mojej restauracji, trochę rzeczy z Iron Chef, to powinna być naprawdę przystępna książka, która usunie część pretensjonalnego byka z całej sprawy. Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że kocham jedzenie i uwielbiam gotować, ale chcę się bawić i myślę, że książka naprawdę to mówi.