Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

kultura

Spotkaj się z bratem, który warzy piwo w Tap Room Braci Brewhouse w Maine

  Brat Donald Paul trzyma piwo
Zdjęcie dzięki uprzejmości Brata Donalda Paula

Nierzadko zdarza się, że alkohol i religia idą w parze. Zakony religijne produkowały napoje alkoholowe od wieków, w tym francuscy mnisi kartuzi, którzy destylowali ziołowy likier Chartreuse od 1737 r. oraz Zakon Cystersów Ścisłej Obserwacji, który warzy piwa trapistów co najmniej od XVII w. cz wiek. Niemieccy i austriaccy mnisi są również znani z długiej historii warzenia piwa, zwłaszcza tzw augustianie I benedyktyni .



Jednak Amerykanie mogą się zdziwić, wiedząc, że inny zakon braci w szatach warzy niesamowite piwo znacznie bliżej domu. Wejdź do Piwiarnia Braci w Bucksport w stanie Maine, a będziesz czcić rzemieślniczy lot umieszczony przed tobą.

To nie jest standardowy browar. Wystrój jest kościelny, z ozdobnymi stojącymi świecznikami i figurami świętych. Zasłony, ozdobione nadrukiem kufli szklanych, zasłaniają okna z widokiem na rzekę Penobscot. Na ścianie widnieje napis: „Skargi będą rozpatrywane w drugi wtorek przyszłego tygodnia”. A za ladą przygotowuje jedzenie brat Donald Paul, franciszkanin, ubrany w tradycyjną brązową szatę ze sznurem wokół talii.

  Bracia' churchlike decor[32]
Zdjęcie dzięki uprzejmości Eriki Mailman

Warzelnia jest obsługiwana przez non-profit braci franciszkanów św. Elżbiety Węgierskiej, która ma klasztor oddalony o siedem mil. Brat Paul prowadzi warzelnię z pomocą dwóch innych braci: brata Kennetha Leo, który prowadzi księgi, oraz brata Stephena Leena, który piecze ciasta i chleb powszedni. Wszyscy mieszkają w klasztorze niedaleko.



Franciszkanie zazwyczaj nie są znani z produkcji piwa. „Jesteśmy bardziej zaangażowani w bezpośrednią pracę z ubogimi” — mówi brat Paul. Oczywiście oni też to robią: na stronie browaru na Facebooku często pojawiają się informacje o działaniach klasztoru w celu pomocy społeczności.

Jak to się stało? Co ciekawe, brat Paul od jakiegoś czasu zajmuje się gościnnością, prowadząc piekarnię klasztoru w Bangor w stanie Maine przez prawie 19 lat. Chociaż pierwotnie nauczył się warzyć piwo jako hobby, zainteresowanie rosło – tak bardzo, że zdecydował się uzyskać licencję browarniczą i otworzyć knajpę. „Receptury opracowaliśmy sami” – mówi. „Stylistycznie są one dominujące Niemiecki I belgijski przepisy”.

Brat Paul uważa, że ​​dziedzictwo przodków może mieć wpływ na jego zainteresowanie piwem. „Mogę prześledzić mój rodowód do Karola Martela, Świętego Cesarza Rzymskiego, który był dziadkiem Karola Wielkiego. A jego dziadkiem był Arnulf z Metz, patron piwowarów – mówi. Arnulf z Metz zasłynął powiedzeniem, które brat Paweł może wyrecytować z pamięci: „To dzięki miłości Boga i pracy człowieka piwo pojawiło się na świecie”.

Piwo o godz Piwiarnia Braci rozpoczyna się czystą wodą ze studni z klasztoru Braci Franciszkanów św. Elżbiety Węgierskiej. Najbardziej popularny wśród klientów jest Whoopie Pie Porter, ciemny, solidny i czekoladowy porter z nutami wanilii, masła i pianki. Jego profil smakowy jest wzorowany na oficjalnej przekąsce Maine, Whoopie Pie. – Nie mylić z urzędnikiem stanu Maine deser ”, żartuje, „co jest ciastem z jagodami”.

Kolejną atrakcją jest Pale ale w stylu angielskim — lub ESB dla „wyjątkowo gorzkiej goryczy” — zwanej Admiral Peary's Shipbuilder ESB. Został nazwany na cześć admirała Roberta E. Peary'ego, mieszkańca Maine, który odkrył biegun północny. Dla tych, którzy nie mogą się zdecydować, co zamówić, dostępny jest lot czterech piw, aby spróbować szerszego wyboru.

  wnętrze Braci' Brewhouse Taproom
Zdjęcie dzięki uprzejmości Eriki Mailman

Menu z jedzeniem i napojami jest dostępne w języku angielskim i francuskim, biorąc pod uwagę bliskość Kanady wynoszącą około dwóch godzin. I chociaż piwo jest główną atrakcją, nie można przegapić jedzenia. Opis pod pâté de foie de poulet maison brzmi: „W latach 80. br. Donald miał szczęście studiować u legendarnego Jacquesa Pépina we Francuskim Instytucie Kulinarnym. Wykonana z Koniak , sherry , świeżą szałwią i dużą ilością masła, ten pasztet jest produktem tego doświadczenia”.

Jest też niesamowita bułka z homarem, zrobiona z wyjątkowo świeżego 1/3 funta mięsa. „Homary dosłownie pływały 48 godzin wcześniej” — mówi brat Paul, wyjaśniając, że są łowione w Stonington w stanie Maine, przetwarzane w Bucksport w stanie Maine i kupowane na cały dzień do restauracji. Wyjaśnienie brata Paula, dlaczego wspomniana bułka jest podawana z dodatkiem majonezu, być może mówi ci wszystko, co musisz wiedzieć o etosie kulinarnym panującym w barze.

Winiarze z Maine wykorzystujący winogrona hybrydowe

„Jeśli poprosisz o wyciągnięte masło, wiemy, że jesteś mieszkańcem Płaskowyżu, który nie wie, jak jeść bułkę z homarem… to herezja” — mówi brat Paul. „Mogę prawie zagwarantować, że pochodzisz z Connecticut lub innej zapomnianej przez Boga dziury na wschodnim wybrzeżu”. Dodaje: „Możesz mnie zacytować w tej sprawie. Minęło trochę czasu, odkąd dostałem nienawistną pocztę”.

Kimberly Dionne, jedyna służąca w knajpie, nie należy do żadnego zakonu – „Żartobliwie nazywam siebie poganką mieszkającą na stałe” – mówi – ale mimo wszystko jest oddana sprawie. Ona i brat Paul mają razem 80 lat doświadczenia w restauracjach, co być może wyjaśnia, dlaczego restauracja nie tylko może działać z niewielkim personelem, ale czasami przynosi interesy o wartości 3000 dolarów dziennie.

Ostatnia rzecz, na którą należy zwrócić uwagę na temat Bractwa Piwiarni Braci: Telefony komórkowe są zabronione, co oznacza, że ​​nieznajomi często zaczynają ze sobą rozmawiać przy sąsiednich stolikach.

„Zachęcamy ludzi do odłączenia się od prądu na półtorej godziny, kiedy tu są” — wyjaśnia brat Paul. Zakaz używania telefonów rozwiązuje także inny problem. „Najbardziej nieuprzejmą rzeczą na świecie jest podejść do kogoś i przyłożyć mu kamerę do twarzy, na przykład„ tutaj brat Tuck robi kanapki ”. Nie jestem postacią z Disneya” — mówi.

Dionne ingeruje w niego, a ludzie zostają wyrzuceni za złamanie zasad. Kiedy widzi wychodzący telefon, „Mówię im, nawet o tym nie myślcie; nie dostaniesz obiadu”. A to byłby grzech.

My Polecić: