Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Bordeaux,

Czas na realne podejście

Przemysł winiarski Bordeaux był kiedyś wielką rodziną. Najpiękniejsze zamki służyły za lokomotywy pociągu z Bordeaux, ciągnąc za sobą mniejsze posiadłości.



Już nie. W Bordeaux doszło do kryzysu, w którym lokomotywy odłączyły się od pociągu i same pędzą naprzód. Najlepsze winiarnie kierują się tak odmiennymi i indywidualnymi modelami biznesowymi, że nie można ich już uważać za część tego samego rynku, co reszta.

Podczas tygodnia en primeur 2012 na początku kwietnia 2013 r. Arnaud de Laforcade, dyrektor finansowy Château Cheval Blanc w luksusowej stajni LVMH, przyznał zmianę.

„Przechodzimy od wina jako„ szlachetnego rolnictwa ”do„ dóbr luksusowych ”- czy podoba ci się te słowa, czy nie” - powiedział.



Od 25 lat degustuję Bordeaux en primeur. Nikt nie degustując win 2012 w kwietniu nie uznałby ich za warte inwestycji. Nigdy nie docenią tak, jak niektóre poprzednie roczniki (na przykład 2000 i 2005). To wina do picia, o czym możesz przeczytać w moich bezpłatnych raportach online dotyczących blisko 300 próbek beczek.

W ciągu tygodnia po degustacji wystarczająco dużo nieruchomości podało ceny, że podział był oczywisty. Pierwsze wzrosty Margaux i Mouton wypuściły swoje wina w cenie 240 euro za butelkę (312 dolarów), podczas gdy Lafite wypuściło swoje wina w cenie 315 euro za butelkę (409 dolarów). Należy pamiętać, że ceny te są od zamków do négociants, a nie cena detaliczna.

Chociaż te ceny są najniższe od czasu wydania rocznika 2008, spójrz na to: Rauzan-Ségla, dobra nieruchomość Margaux, wydana za 36,50 EUR (47 USD) Lynch-Bages, zawsze faworyt, wydana za 60 EUR (78 USD).

Czy butelka Château Lynch-Bages jest naprawdę warta tylko jedną czwartą ceny butelki Château Mouton-Rothschild, bliskiego sąsiada w Pauillac?

Bordeaux to specyficzny rynek, ponieważ najlepsze zamki nie sprzedają bezpośrednio światu, ale za pośrednictwem négociants. Jako największy na świecie rynek wina, tysiące ofert, nie tylko te, które próbowałem, czy 50 najlepszych, o których słyszysz i czytasz, są sprzedawane na La Place de Bordeaux, odpowiedniku giełdy win w Bordeaux.

Jeśli obecny system La Place będzie kontynuowany, tak samo powinien być system en primeur, ale z jedną ważną modyfikacją - małą zmianą, która pomogłaby 99 procentom producentów i konsumentów z Bordeaux.

Wykluczyć pierwsze wzrosty (i inne, które uważają, że powinny być pierwszymi wzrostami) ze sprzedaży en primeur. Wina, o których mówię to Haut-Brion, Lafite, Latour, Margaux, Mouton i Yquem, a także Angélus, Ausone, Cheval Blanc, Cos d’Estournel, Ducru-Beaucaillou, Léoville-Las Cases, Pavie i Pétrus.

Producenci ci zniekształcają system, pobierając ceny, które nie mają żadnego związku z resztą rynku. I to nie przypadek, że firmy, których głównym celem jest sprzedaż marek z wyższej półki, są właścicielami niektórych z tych nieruchomości.

Cheval Blanc i Yquem, na przykład należące do LVMH, otwierają ultra-luksusowe pokoje w swoich winnicach.

Latour, należący do jednego z najbogatszych Francuzów, François Pinault (szefa luksusowej firmy Kering), wycofał się z systemu Bordeaux en primeur począwszy od rocznika 2012. Planuje wstrzymać produkcję wina do czasu, gdy rynek będzie w stanie wchłonąć jeszcze wyższe ceny.

Te „Power 14” kradną nagłówki gazet pozostałych zamków, mimo że główne nazwiska, takie jak Pontet-Canet i Léoville-Barton z Lewobrzeżnego Brzegu oraz La Gaffelière i Beau-Séjour Bécot z Prawobrzeżnego Brzegu, nadal stosują rozsądne ceny, jakość.

I całkowicie maskują setki zamków, które każdego roku prezentują dobre wartościowe wina podczas degustacji en primeur.

Ta różnica cen między pierwszymi wzrostami a resztą, a także manipulacja zapasami poprzez niewielkie premiery w sezonie en primeur, to podstawa.

W roku 2000 Lafite został wydany po 2,8 razy wyższej cenie niż Lynch-Bages. W 2012 r. Różnica wynosi 5,25 razy. To już nie ten sam świat, a pierwsze wzrosty i ich odpowiedniki nie powinny być jego częścią.

Gdyby tak nie było, może moglibyśmy wrócić do tego, czym powinno być Bordeaux: czerwonych win, które są pyszne do picia i warte przechowywania w piwnicy dla zabawy i rodziny.