Ponieważ ludzie piją mniej, ale lepiej, wina o niskiej zawartości alkoholu zyskują na popularności
Ostatnio rosnąca liczba amerykańskich winiarzy rezygnuje z bogactwa i kładzie nacisk na kwasowość, aby tworzyć wina, które są lekkie w treści, a zwłaszcza te o niższej zawartości alkoholu, z poziomem poniżej 13,5% alkoholu objętościowego (abv), a nie Wine & Spirit Education Trust (WSET) definicja „win o niskiej zawartości alkoholu” o zawartości alkoholu 11% i poniżej.
W przypadku winorośli, które wznoszą się na chłodniejsze wysokości 6000 stóp, większość win produkowanych w Nowym Meksyku Winnica Vivác mają nieuchronnie niższą zawartość alkoholu niż, powiedzmy, Cabernet Sauvignon z dna doliny Kalifornii.
Styl przemawia z kilku powodów. Po pierwsze, te nalewki są stosunkowo łatwe do zintegrowania z codziennym życiem.
„Jeśli alkohol dominuje, zabija wielowarstwową złożoność wina” - mówi Michele Padberg, współwłaściciel winnicy. Uważa, że większość producentów stanowych skręca w stronę win z ograniczoną zawartością alkoholu.
I wewnątrz Nowy Meksyk a także szerzej w USA, obserwuje inny trend wzrostowy: pijący byli równie entuzjastycznie nastawieni do win zawierających mniej alkoholu, jak ich twórcy.
„Wielu kupuje ten styl wina i szlifuje podniebienia” - mówi.
Podczas trwania pandemii niektórzy piją mniej lub wcalePrzy umiarkowanym klimacie Długa wyspa , North Fork w Nowym Jorku słynie z win, które zwykle zawierają 13,5% alkoholu lub mniej. Tutaj Gabriella Macari, edukatorka dystrybucji, marketingu i wina w Winnice Macari , zauważył ten ogólny ruch w kierunku uważnego picia.
„Myślę, że ludzie ogólnie piją mniej, ale lepszej jakości i wyższej jakości” - mówi.
Kiedyś wytwórnia win często składała zamówienia na największe, najpełniejsze czerwone wina, ale to się zmienia. Jest elegancki i lekki Pinot Meunier na przykład stał się nieoczekiwanym hitem dzięki swojemu klubowi winiarskiemu.
Macari podejrzewa, że to również sygnalizuje, że pijący poszerzają swoje winiarskie horyzonty. „Ludzie zdają sobie sprawę, że wino to coś więcej niż tylko ogromna, duża, odważna taksówka” - mówi.
Hristo Zisovski, dyrektor ds. Napojów w Altamarea grupa restauracyjna uważa, że ta zmiana w gustach wiąże się z większym pragnieniem przyjazności dla żywności i dłuższym utrzymywaniem się.
„Posiadanie bardziej zbilansowanego kieliszka wina z jedzeniem jest przyjemniejsze niż posiadanie samego kieliszka” - mówi.