Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Północno-Zachodni Pacyfik

Pionierskie rodzinne winiarnie w Waszyngtonie

Pomimo Stan Waszyngton względna młodość jako region winiarski, wiele jego winnic ma dziesiątki lat historii. Wielu z nich nie tylko pomogło umieścić Waszyngton na mapie winiarskiej, ale także postawiło wysoko poprzeczkę pod względem jakości.



W centrum kilku z tych winnic znajdują się rodziny, które je założyły, w niektórych przypadkach rozciągające się na synów, córki i wnuki. Operacje te stale się rozwijają, dostosowują i kwitną w ciągle zmieniającej się branży, jednocześnie zachowując wszystko w rodzinie.

Oto spojrzenie na sześć założycieli rodzinnych winnic w Waszyngtonie i ich pionierski duch rozprzestrzenia się z pokolenia na pokolenie.

Od lewej do prawej: Amy, Gary, Nancy i Chris Figgins

Od lewej do prawej: Amy, Gary, Nancy i Chris Figgins z Leonetti Cellar / Ilustracja: Michael Frith



Leonetti Cellar

Niemal natychmiast po związaniu się Gary'ego i Nancy Figgins Leonetti Cellar jako pierwsza komercyjna wytwórnia win Walla Walla Valley w 1977 roku wywarła ogromny wpływ. Inauguracja winiarni Cabernet Sauvignon z rocznika 1978 został uznany za najlepszy w kraju przez Przewodnik kupowania win i alkoholi winestate i zaszczycił okładkę krajowego magazynu.

„To dało mojemu tacie całkiem niezłą pewność siebie” - mówi Chris Figgins, który obecnie pełni funkcję prezesa Leonettiego i dyrektora winiarskiego. Uznanie to nie tylko nadało winnicy status kultowy, ale było także kluczowym elementem budującym reputację Waszyngtonu jako głównego regionu uprawy winorośli.

Chris rozpoczął pracę na pełny etat w winnicy w 1996 roku, po ukończeniu college'u. „Skończyłem szkołę w sobotę, aw poniedziałek poszedłem do pracy” - mówi. „Byłem ich pierwszym pełnoetatowym pracownikiem”.

Chris nieustannie napędzał markę. Przeniósł winiarnię na wszystkie owoce uprawiane na farmach, powoli zwiększył produkcję i stworzył dwie winiarnie: FIGURKI , która produkuje czerwoną mieszankę przeznaczoną dla winnic w stylu Bordeaux oraz posiadłość Riesling and Trud Oregon , projekt Willamette Valley Pinot Noir.

„Wciąż staramy się na to zarobić” - mówi Chris o wsparciu swoich klientów. „Powtarzam to mojemu zespołowi przez cały czas. Musimy na to zapracować każdego roku ”. I robią, wypuszczając stale wysoko oceniane wina o charakterze, złożoności i wieku.

Jego siostra, Amy, jest zaangażowana w winiarnię, podobnie jak ich rodzice, chociaż rola Gary'ego znacznie się zmniejszyła w ostatnich latach. „Kiedy byłem przesadnie ambitnym dwudziestokilkulatkiem, bardzo się starałem, aby stawić czoła coraz większym wyzwaniom i wypchnąć tatę” - mówi Chris. „Teraz, kiedy mam czterdziestkę, walczę coraz mocniej, by wciągnąć tatę z powrotem”.

Walla Walla Valley jest obecnie domem dla ponad 120 winnic i sal degustacyjnych. Trudno przecenić wpływ Leonettiego na dolinę i stanowy przemysł winiarski.

„Jesteśmy bardzo szczęśliwi z powodu tego, co to hobby przyniosło nam i naszej rodzinie” - mówi Chris. „Nigdy nie bierzemy tego za pewnik”.

Od lewej do prawej: John Ware, Alex, Paul i Jeannette Golitzin

Od lewej do prawej: John Ware, Alex, Paul i Jeannette Golitzin z Quilceda Creek / Ilustracja: Michael Frith

Quilceda Creek

Alex i Jeannette Golitzin założyli swoją winnicę z bardzo prostego powodu. W latach 70. w Waszyngtonie brakowało dobrego wina. „Trzeba było pojechać do Portland” - mówi Alex.

Dzięki zachęcie swojego wuja, legendy wina z Napa Valley, André Tchelistcheffa, Alex postanowił rozwiązać ten problem. Związał się Quilceda Creek w 1978 roku, aby stać się 12. wytwórnią win w tym stanie.

Co odróżnia Quilceda Creek od rówieśników? To nie tylko wysoka jakość i głęboka dojrzałość - to także niezachwiany nacisk na doskonalenie jednej odmiany.

„Myślę, że najważniejsze dla nas jest to, że specjalizujemy się w Cabernecie” - mówi Alex. Rzeczywiście, poza czerwonym winem wytwarzanym z odtajnionych beczek, Quilceda Creek produkuje tylko Cabernet Sauvignon, które obejmuje jego flagowe wino Columbia Valley i dwa desygnaty winnic.

Syn Golitzinów, Paul, zaangażował się w winiarnię w młodym wieku. Stworzył rezerwowe Cabernet Sauvignons pod koniec lat 80-tych i na początku 90-tych, w niektórych przypadkach zanim osiągnął pełnoletność.

Sukces tych win doprowadził Paula do coraz większych ról w Quilceda, a dziś pełni funkcję prezesa i dyrektora winiarstwa.

„Paul stara się stworzyć światowej klasy Cabernet Sauvignon” - mówi jego szwagier John Ware, który rozpoczął pracę w Quilceda na pełny etat w 2000 roku, a obecnie pełni funkcję wiceprezesa i dyrektora generalnego. „Nigdy nie jest zadowolony”.

Alex i Jeannette przeszli na emeryturę dwa lata temu, ale „nadal są zaangażowani, mimo że nie prowadzą codziennej działalności” - mówi Ware.

Rodzina zbudowała najnowocześniejszy zakład winiarski i przesadziła kluczowe sekcje Winnica Champoux , kręgosłup jej flagowego wina, o dużej gęstości. Odkryli również nowe winnice w Horse Heaven Hills , a wszystko to w niekończącej się misji osiągnięcia wielkości Cabernet Sauvignon.

Od lewej do prawej: JJ, Tyler, Scott i John Williams

Od lewej do prawej: JJ, Tyler, Scott i John Williams z Kiona Vineyards / Ilustracja: Michael Frith

Winnice Kiona

Kiedy John Williams i Jim Holmes zasadzili pierwszą winnicę na Czerwonej Górze w 1975 r., Obszar był tak opuszczony, że musieli doprowadzić elektryczność w odległości trzech mil i zbudować drogę dojazdową do ich terenu. W 1980 roku Williams i Holmes rozpoczęli działalność Winnice Kiona z Chenin Blanc i Lemberger, ten ostatni jako pierwszy w USA

Wnuk Johna, JJ Williams, reprezentuje teraz trzecie pokolenie w Kiona.

„Pracowałem od najniższych szczebli w górę, kiedy miałem około 14 lat” - mówi JJ. „Kopanie rowów, trenowanie winorośli, zakładanie linii irygacyjnych i butelkowanie wina”.

Nie zawsze było to łatwe życie. „Zaczynałeś rano przed pójściem do szkoły, a potem bierzesz prysznic i idziesz do szkoły, wracasz, ponownie wkładasz buty i pracujesz do zmroku” - mówi.

Po ukończeniu college'u w 2009 roku JJ wrócił do pracy w winiarni. Obecnie zarządza biznesem, podczas gdy jego ojciec Scott koncentruje się na uprawie winogron i produkcji wina.

JJ mówi, że rodzinna winiarnia oznacza noszenie wielu czapek. „Myślę, że rzadko zdarza się, aby wytwórnia win o pojemności od 25 000 do 30 000 skrzynek nie miała zespołu sprzedaży” - mówi. „Jestem zespołem sprzedaży. Każdego dnia sprzedaję wino lub prowadzę traktor lub wózek widłowy. Cokolwiek to jest, co należy zrobić ”.

Brat JJ, Tyler, pracuje nad tytułem magistra w dziedzinie winiarstwa i enologii i planuje dołączyć do zespołu po ukończeniu studiów.

Po rozpoczęciu działalności z około 10 akrami w 1975 r., Rodzina Williamsów posiada obecnie 236 akrów w Czerwonej Górze, na której uprawia się około 2700 akrów winorośli.

„Kiedy mój tata skończył college, pomysł, że mógłby żyć z uprawy winogron i produkcji wina w stanie Waszyngton, był całkiem popularny” - mówi JJ. Jak czasy się zmieniły.

Od lewej do prawej: Rick, Darcey, Sager i Jordan Small

Od lewej do prawej: Rick, Darcey, Sager i Jordan Small z Woodward Canyon / Ilustracja: Michael Frith

Kanion Woodward

Rick Small, piąte pokolenie rodziny rolniczej z Walla Walla Valley, podzielał zamiłowanie do dobrego wina ze swoim przyjacielem i innym rezerwistą armii, Garym Figginsem z Leonetti Cellar. W 1976 roku zaczął wytwarzać wino w domu, a wkrótce potem zaczął zakładać winnicę na rodzinnej ziemi. Reprezentuje jedne z najwcześniejszych współczesnych nasadzeń w dolinie Walla Walla.

„Mój dziadek tam uprawiał, mój tata tam uprawiał, więc zasadziłem tam winnicę” - mówi Rick.

W 1981 roku Rick i jego żona Darcey Fugman-Small założyli firmę Kanion Woodward , druga winiarnia, która nazywa dolinę domem.

„Chodziło o jakość” - mówi Rick o swoim podejściu. „Nigdy tak naprawdę nie myślałem o aspekcie finansowym. Naprawdę chciałem zrobić najlepsze wino, jakie mogłem, cokolwiek by to było potrzebne ”.

Rick poświęcił się pielęgnowaniu winnicy o powierzchni 42 akrów.

„W sezonie będę w winnicy prawie codziennie” - mówi. „Chcę być cały czas w winnicach”.

Darcey dołączył do winiarni na pełny etat ponad dziesięć lat temu i obecnie pełni funkcję dyrektora generalnego. „To ona zagania wszystkie koty dookoła” - mówi ze śmiechem Rick.

Ich dwoje dorosłych dzieci, Jordan i Sager, również pracuje w Woodward Canyon. Jordan zajmuje się sprzedażą bezpośrednią do konsumentów, podczas gdy Sager studiuje enologię i uprawę winorośli w Walla Walla Community College i pomaga ojcu w dni wolne.

„Woodward Canyon to pokolenie w każdym znaczeniu tego słowa” - mówi Rick. „Jestem bardzo dumny z tego, że nasze dzieci chcą się tym zająć. To, co im mówię, to upewnienie się, że właśnie tego chcą. To dużo trudniejsze niż kiedyś. Ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić ich sukces ”.

Od lewej do prawej: Marty, Megan, Rebecca i Riley Clubb

Od lewej do prawej: Marty, Megan, Rebecca i Riley Clubb L'Ecole nr 41 / ilustracja: Michael Frith

Szkoła nr 41

Zdjęcie szkoły z 1915 r., W której mieści się ta winiarnia, zdobi każdą butelkę. Jest tak kultowa, jak każda wytwórnia w Waszyngtonie. Kiedy Baker i Jean Ferguson założyli winnicę w 1983 roku, była to trzecia winiarnia w Walla Walla Valley i dwudziesta w Waszyngtonie.

„Baker wcześnie zrozumiał potencjał Waszyngtonu” - mówi Marty Clubb, zięć Fergusonów. Marty przejął winnicę wraz z żoną Megan w 1989 roku i jest również zarządzającym winiarzem.

Szkoła nr 41 , do Entuzjasta wina Amerykańska winiarnia roku nominowany w 2017 r. produkuje ponad 40 000 skrzynek wina rocznie. To duża liczba jak na standardy Waszyngtonu, ale Marty nie podchodzi do produkcji w ten sposób.

„Robimy wino jak mała winiarnia” - mówi. „Jest to fermentacja w małym pojemniku, ręczne uderzanie i delikatne wyciskanie, aby owoc mógł wyrazić siebie. Jesteśmy z tego dumni ”.

Czy Cabernet Sauvignon Washington to najlepsze winogrono?

W ostatnich latach L'Ecole należy do pionierów, którzy sadzili rośliny na wzgórzach w południowej części doliny. Płytkie lessowe i spękane gleby bazaltowe winnicy Estate Ferguson Vineyard mają odmienny profil w porównaniu z innymi obszarami doliny Walla Walla, z silnym wyczuciem struktury garbnikowej i jasnej kwasowości.

„To oczywiście wyjątkowa witryna” - mówi Marty.

Dwoje dorosłych dzieci Clubbów, Riley i Rebecca, reprezentuje trzecie pokolenie. Chociaż obecnie nie są zaangażowani w winiarnię na co dzień, obaj pracowali w branży i są współwłaścicielami winnicy i winnicy.

„Kiedy Twoje dzieci dorastają w branży winiarskiej, jest wiele winnic, które są wielkim obowiązkiem” - mówi Marty. „Nigdy tak naprawdę nie widzieli romantycznej strony branży winiarskiej, dopóki nie dorośli”.

Mimo to, mając 60 lat, Marty nie planuje oddać kluczy. „Zamierzam zostać w tym przez chwilę” - mówi.

Od lewej do prawej: Anne-Marie i Tom Hedges, Sarah Hedges Goedhart i Christophe Hedge

Od lewej do prawej: Anne-Marie i Tom Hedges, Sarah Hedges Goedhart i Christophe Hedges z Hedges Family Estate / Ilustracja: Michael Frith

Posiadłość rodziny żywopłotów

Sarah Hedges Goedhart nie wydawała się predestynowana do pracy w swojej rodzinnej winiarni.

Założenie rodziców Goedhartów, Tom i Anne-Marie Hedges Posiadłość rodziny żywopłotów w 1987 roku. Zaczęli od sprzedaży wina négociant Washington do Szwecji. W 1989 roku zasadzili winnicę na Czerwonej Górze i zbudowali na tym miejscu winiarnię w 1995 roku.

„Jako dzieci zawsze żartowaliśmy, że winiarnia była trzecim rodzeństwem, któremu poświęcono najwięcej uwagi” - mówi Sarah. W liceum pracowała przy linii rozlewniczej i pracowała w winnicy. Nie była pod wrażeniem.

„Pomyślałem:„ To jest do bani. Nienawidzę tego biznesu. Wyjeżdżam na studia ”” - mówi ze śmiechem.

Ale po tym, jak zrobiła wino ze swoim obecnym mężem w ich mieszkaniu i pracowała w Sonomie Preston Farm & Winery w Healdsburgu w Kalifornii Sarah zyskała uznanie za swoją pracę. Powróciła do rodzinnej winnicy w 2005 roku.

Był tylko jeden problem: „Tak naprawdę nie mieli dla mnie pracy” - mówi Sarah.

W następnym roku asystent winiarza rzucił tydzień żniw. Jej wuj i główny winiarz, Pete Hedges, złożył propozycję.

- Pete powiedział: „W pewnym sensie robiłeś wino, prawda? Chcesz tę pracę? ”” Sarah zgodziła się i pracowała razem ze swoim wujem, aż przeszedł na emeryturę w 2015 roku. Następnie została główną rolą.

„Jesteśmy uprawiani i prowadzeni przez rodzinę, prowadzeni przez rodzinę” - mówi Sarah. „Moi rodzice nadal są bardzo zaangażowani. Mój brat Christophe jest dyrektorem generalnym i odpowiada za sprzedaż globalną ”.

Hedges był liderem w rolnictwie biodynamicznym w stanie, czym Sarah zainteresowała się w Preston. „Ziemia lepiej się wyraża, winogrona wyrażają się lepiej, a to przekłada się na wino” - mówi. „Nigdy nie chcemy być w stagnacji. Nieustannie staramy się odkrywać siebie na nowo ”.

Sarah twierdzi, że trzeba odwiedzić winiarnię, aby zrozumieć Hedges. „Tak naprawdę nie zrozumiesz całej historii, chyba że przyjdziesz do winiarni i spotkasz ludzi, zobaczysz biegające kurczaki, mój brat budujący rzeczy i jedzący chleb, który ja robię” - mówi. „Produkujemy wino, ale zdecydowanie jesteśmy farmą i posiadłością”.