Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Wine Star Awards

Winiarstwo Roku 2013: Barbara Banke

Kiedy jej ukochana „partnerka i bratnia dusza”, Jess Jackson, zmarła w kwietniu 2011 roku, Barbara Banke mogła poczuć, że świat runął na jej ramiona.



Z dnia na dzień stała się wyłączną właścicielką Jackson Family Wines (JFW), której największą wytwórnią win była kultowa Kendall-Jackson.

Jess, którą poślubiła w 1988 roku, od dawna była jego niezwykłą twarzą publiczną. „Charyzmatyczny” dopiero zaczyna go opisywać.

Gdy Jess odszedł, a recesja stworzyła najtrudniejszy klimat biznesowy od dziesięcioleci, objęcie funkcji prezesa firmy byłoby wystarczająco zniechęcające.



Ale nawet gdy media w San Francisco spekulowały na temat przyszłości firmy z siedzibą w Sonoma, przejście do kierownictwa Barbary przebiegało z niezwykłą precyzją.

„Jess wiedział, że jest w złym stanie zdrowia, więc wziął na siebie to, aby ułatwić mi przejście” - mówi Barbara. „Od 1988 roku byłem wiceprzewodniczącym, zajmowałem się wieloma rzeczami, zwłaszcza nieruchomościami, zakupami, użytkowaniem gruntów, budową. Więc żaden z problemów po śmierci Jessa nie był dla mnie zaskoczeniem. Znałam je wszystkie ”.

Banke, który osiągnął wielkie sukcesy, przed spotkaniem z Jacksonem, zrobił szybką karierę.

Po ukończeniu Hastings College of the Law na Uniwersytecie Kalifornijskim w 1978 r., Barbara przedstawiła argumenty w sprawach z zakresu prawa konstytucyjnego i użytkowania gruntów, w tym przed Sądem Najwyższym USA.

Jess był również znakomitym prawnikiem zajmującym się prawami własności w czasach przed winem.

Barbara powiedziała kiedyś, że praktykowanie prawa zapewnia dobre ramy mentalne do oceny ryzyka i rozwiązywania problemów.

Te cechy analizy i sprytnego osądu - opisuje siebie jako „stratega” - służyły jej na długo przed, w trakcie i po przejściu.

Ale zrozumienie prawa użytkowania gruntów - arkana podziału na strefy, przepisów środowiskowych i ochrony historii - to jedno. Posiadanie tysięcy akrów winnic w dwóch stanach i na czterech kontynentach wymaga bardziej osobistego kontaktu z ziemią, wywodzącego się z najwcześniejszych wspomnień Barbary.

„Jako dziewczynka spędzałam weekendy na malowaniu mieszkań” - mówi, odnosząc się do inwestycji jej rodziców w nieruchomości na wynajem. Ale te doświadczenia zaowocowały filozofią.

„Już wcześnie zainteresowałem się ziemią jako owocem własnej pracy” - mówi Barbara.

Kiedy Barbara przejęła firmę, recesja osiągnęła apogeum.

„Byliśmy rentowni, ale to były złe czasy gospodarcze, więc Jess odepchnęła firmę na bok” - mówi. „Musiałem to zrobić z powrotem”, co oznacza, że ​​gdy powrót do zdrowia był już w zasięgu wzroku, firma mogła znowu się rozwijać.

Nabycie gruntów przez JFW w ciągu ostatnich dwóch lat należało do najbardziej spektakularnych.

W styczniu 2012 r. JFW zwiększył swoje udziały w Australii, kupując 445 akrów w McLaren Vale. Zagłębił się również głębiej w swoje korzenie w hrabstwie Sonoma, powiększając swoje gospodarstwa o prawie 1000 akrów, w tym zakład produkcyjny Buena Vista w Carneros (obecnie przemianowany na Carneros Hills Winery).

Firma zwiększyła również swój udział w hrabstwie Mendocino w 2012 roku, nabywając 875 nieosadzonych powierzchni w nowej apelacji Pine Mountain-Cloverdale Peak.

Ten rok był równie dramatyczny. JFW podkreślił swoją wiarę w Oregon, kupując ponad 1000 akrów, wszystko w najlepszym kraju Pinot. Dodatkowo zawarto umowę kupna cenionej posiadłości Soléna w Yamhill-Carlton AVA.

W sumie JFW dodał 17 nowych nieruchomości i tysiące akrów. To właśnie te zakupy skupiają się na ogromnym doświadczeniu Barbary w użytkowaniu gruntów.

„Lubię oglądać działkę lub winnicę i, jeśli ma potencjał, uczynić ją lepszą, wiedząc, że można ją zmienić w coś na światowym poziomie” - mówi Barbara.

Ta pasja do produkcji win światowej klasy była generalnie przypisywana Jessowi. To on był w reklamach i cytowany w artykułach, a jego przystojna kowbojska twarz, opalona i kwadratowa szczęka, reklamowała „góry, grzbiety, zbocza i winnice łęgowe”.

Ale prawda jest taka, że ​​Jess i Barbara stanowili zespół.

„Prowadził firmę” - mówi - „ale bardzo mnie słuchał. Jess nie był pokazem jednoosobowym - to zbyt szczegółowa operacja na to ”.

Barbara podkreśla znaczenie zespołu JFW, w tym dyrektora generalnego (i zięcia) Dona Hartforda, a także „wielu utalentowanych ludzi, wspaniałych winiarzy, winiarzy na wszystkich szczeblach firmy. Zawsze byliśmy zespołem, nie tylko dwóch, ale setek osób ”.

Atmosfera panująca w zespole odbija się echem w „łagodniejszych” osiągnięciach, które osiągnęła Barbara. Obejmują one osiągnięcia w zakresie zrównoważenia środowiskowego - w tym największy w kraju zakład kogeneracji słonecznej - ulepszenia w Kendall-Jackson Wine Estate & Gardens w Santa Rosa oraz szeroko zakrojone przedsięwzięcia filantropijne (co do których jest powściągliwa).

A kiedy nie jest aktywnie przewodniczącą JFW, Barbara, podobnie jak Jess, oddaje się swojemu zamiłowaniu do rasowych koni wyścigowych.

Jednak można podejrzewać, że po trojgu jej dzieci JFW jest najbliżej jej serca.

„Po śmierci Jess” - mówi - „gdy straciłam partnera i bratnią duszę, biznes był dla mnie pocieszeniem”.

Nie tylko go utrzymała, ale także wyniosła Jackson Family Wines na niespotykane dotąd wyżyny.

Entuzjasta wina z dumą przyznaje Barbara Banke tytuł Człowieka Wina 2013 roku. Barbara, pierwsza kobieta, która zdobyła nagrodę, dzieli się nią teraz z Jess, pierwszą laureatką magazynu w 2000 roku.