Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Kultura

Stowarzyszenie Winnic Miejskich wskrzesza historię, jedna winorośl na raz

Wyobraź sobie, że odwiedzasz winnicę na dachu starej fabryki lub wędrujesz ulicami Paryża i natykasz się na rzędy winorośli. Brzmi mało prawdopodobne, prawda? Ale takie scenariusze rzeczywiście istnieją w miastach na całym świecie.



Poprzez lokalizacje w miastach takich jak Barcelona , Wenecja I Nowy Jork , Stowarzyszenie Winnic Miejskich (UVA) ma misję zachowania regionalnej historii kultury poprzez rewitalizację i rozwój miejskich winnic. Wiele z tych projektów ma na celu przywrócenie dawnych działek rolnych, ale nie chodzi tylko o spojrzenie w przeszłość. UVA wierzy, że miejskie winnice mogą pomóc miastom rozwijać się gospodarczo i kulturowo, promując jednocześnie zrównoważoną turystykę. Oto jak i dlaczego.

Z Turynu w świat

Luca Balbiano, założyciel UVA, jest winiarzem w trzecim pokoleniu Winiarnie Balbiano w Andezeno we Włoszech, małym miasteczku niedaleko Turynu. Jego rodzina zajmuje się produkcją wina w regionie od ponad 80 lat, a on doskonale rozumie ten obszar i jego historię. Kiedy więc w 2002 roku włoskie Ministerstwo Kultury chciało odrestaurować winnicę w sercu Turynu, zwróciło się do Balbiano o jego wiedzę.

Winnica, o której mowa, jest częścią kompleksu Villa della Regina, XVII-wiecznej rezydencji królewskiej, która stała się Miejsce Dziedzictwa UNESCO w 1997 r. Kompleks został poważnie uszkodzony w wyniku bombardowań podczas II wojny światowej, a część prac renowacyjnych obejmowała ponowne sadzenie winnic. Ale plan wykraczał poza zagospodarowanie krajobrazu: Balbiano pomyślał, że powinien ponownie produkować wino. Było to ważne nie tylko z enologicznego punktu widzenia, ale miało także znaczenie kulturowe i historyczne. „To byłby renesans jedynej winnicy w stolicy jednego z najbardziej wpływowych regionów winiarskich na świecie, Piemontu” – mówi.



Wykorzystując stare dokumenty, fotografie, a nawet obrazy jako zasoby, Balbiano i jego zespół odtworzyli strukturę terenu o powierzchni dwóch i pół akra. Po oczyszczeniu terenu z niesfornych drzew i krzewów odkryli stare winorośle i wysłali je na Uniwersytet w Turynie w celu analizy DNA. Okazało się, że to Freisa, jedna z najstarszych znanych odmian w regionie. Aby zachować integralność historyczną, Balbiano zdecydował się zasadzić wyłącznie Freisę, krewną Nebbiolo znane z wysokiej kwasowości i garbników oraz nut czerwonych owoców.

Może Ci się spodobać: W Barolo 11 odrębnych wiosek tworzy króla win

W 2009 roku Villa della Regina wypuściła swój pierwszy rocznik. W 2011 roku osiągnięto kolejny ważny kamień milowy, kiedy Balbiano z sukcesem prowadził kampanię na rzecz wydania pierwszego albumu Freisa di Chieri DOC.

Kiedy Balbiano opiekował się winnicą, zastanawiał się, ile innych osób na świecie rewitalizuje takie winnice. Zaczął odkrywać podobne działki w całej Europie i w 2018 roku narodziło się Stowarzyszenie Winnic Miejskich.

Obecnie w Europie i USA jest 12 członków UVA. Łączy ich wspólna wizja: ochrona i rewitalizacja miejskich winnic oraz wszystkiego, co reprezentują z perspektywy historycznej i rolniczej, przy jednoczesnym wykorzystaniu ich do promowania kultury miasta na rzecz zarówno miejscowi, jak i turyści. „Miejska winnica może być jednocześnie najbardziej historyczną i najnowocześniejszą rzeczą, jaką można sobie wyobrazić” – mówi Balbiano. „To idealne miejsce, aby w nieoczekiwany sposób cieszyć się pięknem, sztuką i kulturą miasta”.

  Willa della Regina - widok z lotu ptaka
Fotografia: Massimiliano Sticca

Zachowanie historii

Rewitalizacja odgrywa kluczową rolę w działaniu UVA. Chociaż wiele z tych winnic to małe (zwykle mniej niż trzy akry), więksi producenci wina, tacy jak włoscy Święta Małgorzata , również dołączyły do ​​UVA. W 2019 r. Santa Margherita rozpoczęła renowację terenu San Francesco della Vigna – XIII-wiecznego weneckiego klasztoru, w którym mieszka siedmiu starszych mnichów i najstarszej winnicy w mieście.

Może Ci się spodobać: Historyczne włoskie wzgórza produkujące jedwabiste, doskonałe Prosecco

Projekt miał charakter kompleksowy. Współpracując z mnichami, którzy mają głęboką wiedzę na temat tego miejsca, Santa Margherita ponownie obsadziła winnicę Malwazja , który był uprawiany od średniowiecza i wprowadził sadzonki Glera , odmiana, którą Santa Margherita uważa za jedną ze swoich specjalności. Planują wkrótce wypuścić wino musujące z tych winogron. Początkowa produkcja jest niewielka (zaledwie 900 butelek), ponieważ Santa Margherita uważa, że ​​produkcja wina nie ma sensu; ważniejsza jest historia klasztoru, jego historia winiarstwa i ochrona. „Miejsce takie jak San Francesco della Vigna można łatwo zgubić” – mówi właściciel Santa Margherita w czwartym pokoleniu, Alessandro Marzotto. „A jeśli stracimy coś takiego, nigdy nie będziemy w stanie tego odzyskać”.

  kieliszek do czerwonego wina

Ze sklepu

Znajdź swoje wino w domu

Nasz wybór kieliszków do czerwonego wina to najlepszy sposób, aby cieszyć się subtelnym aromatem i wyrazistym smakiem wina.

Kup wszystkie kieliszki do wina

Powstanie ekoturystyki

W skali globalnej miejskie winnice mogą stanowić nową granicę zrównoważonej turystyki. „Winnice tworzą naturalne środowisko w krajobrazie miejskim i mogą faktycznie ukazać inny sposób użytkowania gruntów” – mówi Sandra Carvao ze Światowej Organizacji Turystyki Narodów Zjednoczonych, która koncentruje się na turystyce winiarskiej, ponieważ łączy obszary miejskie i wiejskie regionu. kultury i gastronomii. Ponadto Carvao wierzy, że winnice oferują możliwości rozmów o zrównoważonym rozwoju

  Luca Balbiano - Villa della Regina - Turyn_Drugie przesadzanie porcyjne
Fotografia: Massimiliano Sticca

Carvao zauważa, że ​​bliskość winnicy do innych miejskich atrakcji to dobry sposób na dotarcie do osób, które niekoniecznie są zainteresowane winem, ale mogą chcieć się go dowiedzieć, jeśli jest ono dostępne. „Dla nas ważne jest, aby władze lokalne lub krajowe dostrzegły wartość turystyki winiarskiej i wartość włączenia jej w ogólny rozwój regionu” – mówi. „Często jest to postrzegane jako sektor niszowy. Zawsze powtarzam, że ważne jest, aby wyeliminować turystykę winiarską z winiarni. Ponieważ branża winiarska ma trudności z nawiązaniem kontaktu z nowymi osobami pijącymi wino, miejskie winnice mogą być jednym z rozwiązań.

Innowacje dla przyszłości

Chociaż zachowanie przeszłości jest ważne, UVA zajmuje się nie tylko ochroną; postrzega miejskie winnice jako miejsce innowacji. Władze miast to nadrabiają. Rozumieją, że tereny zielone sprzyjają dobremu samopoczuciu mieszkańców, a winnice urozmaicają krajobraz.

Miasto Barcelona pomogło sfinansować renowację Can Calopa de Dalt – XVI-wiecznego domu wiejskiego, w którym kolektyw nastawiony społecznie L'Olivera robi wino.

„Kiedy mówimy o rolnictwie miejskim, nie chodzi nam tak bardzo o wydajność tego, co tam rośnie, ale raczej o wyższą jakość życia i poczucie wspólnoty” – mówi Alvaro Porro Gonzàlez, komisarz Barcelony ds. ekonomii społecznej, rozwoju lokalnego i Polityka żywnościowa. „Mogłoby to przynieść wiele różnych pozytywnych rezultatów, które niekoniecznie są związane z dostarczaniem żywności”. Czy Calopa de Dalt zajmuje się tym, co Gonzàlez nazywa „rolnictwem społecznym”, zatrudniając osoby ze specjalnymi potrzebami, aby pomóc im zdobyć doświadczenie zawodowe i zarobić niewielkie dochody.

  Winnica Regina Harvest
Fotografia: Massimiliano Sticca

W Nowym Jorku Qiana Mickie, dyrektor nowo utworzonego Biura ds. Rolnictwa Miejskiego, widzi duży potencjał, jaki miejskie winnice mogą krzyżować się z jej pracą, co obejmuje zwiększanie dostępu do świeżej żywności, minimalizowanie wkładu miasta w kryzys klimatyczny i pobudzanie działalność gospodarczą poprzez rolnictwo. Uważa, że ​​winnice to „naprawdę wyjątkowe i interesujące okno na miejskie rolnictwo” i inne powiązane elementy miasta. „Znaczenie terroir i połączenie z glebą znajduje się w sterówce innowacji, które w dalszym ciągu wspieramy w rolnictwie miejskim w Nowym Jorku” – mówi Mickie.

Jedna z lokalnych firm, która już to robi, to: Czerwoni na dachu , jedyny członek UVA spoza Europy. Założona w 2013 roku winnica i winiarnia znajdują się na dachu starego magazynu w Brooklyn Navy Yard.

„Jako mieszkańcy miast potrzebujemy innych przestrzeni zielonych, do których możemy doświadczyć [poza parkami], i musimy zrozumieć rolnictwo” – mówi Devin Shomaker, założyciel Rooftop Reds. „Ludzie są znacznie bardziej świadomi kwestii środowiskowych, globalnej zmiany klimatu i naszego wpływu, dlatego musimy zrozumieć, co tak naprawdę robi różnicę”. W tym celu wizyta w Rooftop Reds często obejmuje wycieczkę wyjaśniającą korzyści płynące z winorośli dla zrównoważonego rozwoju, na przykład sposób, w jaki pochłaniają one dwutlenek węgla. „Wspaniale jest sprzedawać kieliszek różowego wina, ale chcę, aby goście wyszli z o wiele pełniejszymi wrażeniami” – mówi Shomaker.

Może Ci się spodobać: W stanie Nowy Jork wino musujące może być przyszłością

Shomaker chce, aby inne miasta zmieniły swoje własne, niewykorzystane, ogromne przestrzenie. Obecnie współpracuje z miastem Bordeaux przy sadzeniu winnicy na dachu opuszczonej bazy łodzi podwodnych z czasów II wojny światowej. Wzmocniony przed działaniami wojennymi, jest prawie niemożliwy do demontażu. Jednak ze względu na swoją wielkość i bliskość muzeum wina w Bordeaux, La Cité du Vin, Shomaker dostrzega w nim potencjał, aby stać się centrum uprawy winorośli.

UVA zachęca do stopniowego kształtowania winnic jako narzędzi pomagających stawić czoła wyzwaniom chwili, zamiast gubić się w przeszłości. Przecież „nie chcieliśmy tworzyć Muzeum Winnic Miejskich” – mówi Balbiano.