Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Kultura Wina

Kiedy satyryczny twórca wina zostaje potraktowany poważnie

W 2016 roku Donald Trump został wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych, Chicago Cubs wygrało World Series, a HoseMaster of Wine zdobył Nagroda Louisa Roederera International Wine Writers 'Award . Która była najbardziej nieprawdopodobna? Odpowiedź brzmi (D): wszystkie powyższe.



Przez ostatnie sześć lat, w ramach programu uwolnienia z więzienia (dostałem 10 lat więzienia za podszywanie się pod sommeliera, a myślałem, że tak robią sommelierzy), piszę satyryczny blog winiarski o nazwie HoseMaster of Wine . Jest szansa, że ​​o mnie słyszałeś. Jestem stosunkowo sławny w branży winiarskiej, tak jak Pauly Shore jest celebrytą. Dowód, że nie ma Boga.

Zacząłem swój blog po tym, jak byłem oszołomiony dezinformacją i brakiem talentu na większości blogów winiarskich. Nieustannie podążałem za blogerami winiarskimi, nieco znanym z uwagi, że blogi winiarskie to tylko szczekanie uwagi samotnych pudli. Wciąż są zdenerwowane pudle, które nie garbią mi nogi.

Blogerzy byli łatwym celem. Kiedy na nowo odkryłem swój głos do pisania komedii (okazało się, że był za lodówką), zacząłem używać go do bardziej znanych celów winiarskich. Z porzuceniem obraziłem akredytowanych mistrzów. Ośmieszyłem każdego wielkiego pisarza wina, a także Jaya McInerneya.



W wielkiej tradycji satyry nie powstrzymywałem się od wulgaryzmów, ochrypłych, bez smaku czy błazenady. Napisałem dla siebie, co nie jest łatwe, gdy jesteś funkcjonalnym analfabetą. Nigdy nie brałem ponczu, a doświadczenie w branży winiarskiej dało mi pewien autorytet. Powoli zostałem odkryty. Stałem się niesławny.

Możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że blogi winiarskie nie zarabiają żadnych pieniędzy. Są jak twój szwagier: istnieją po to, by zwracać na siebie uwagę i pożyczać pieniądze. Piszę dla prostej przyjemności tworzenia czegoś, co rozśmiesza ludzi. Ale nie na siebie, bo kto to lubi? Nie, mamy się śmiać z innych ludzi (w końcu dlatego oni istnieją). Okazuje się, że większość ludzi z branży winiarskiej jest jak Chardonnay - cienka i biała.

Możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że blogi winiarskie nie zarabiają żadnych pieniędzy. Są jak twój szwagier: istnieją po to, by zwracać na siebie uwagę i pożyczać pieniądze.

Cztery lata temu wielki brytyjski pisarz winiarski Tim Atkin, MW, poprosił mnie o pisanie miesięcznika jego stronie internetowej . Nalegał, żebym nominował się do nagrody Louis Roederer International Wine Writers 'Award. Powiedziałem mu, że bardziej prawdopodobne jest, że wygram Kentucky Derby, a potem wyrzucę do stadniny.

Pewnego dnia w zeszłym roku obudził mnie komunikat od Tima, że ​​znajduję się na krótkiej liście do nagrody obok pisarzy kalibru Andrew Jefforda i Jane Anson. To tak, jakby Howie Mandel miał podtytuł w New York Times . To był zaszczyt być nominowanym, ale bardzo chciałem wygrać. Spójrzmy prawdzie w oczy, samo nominowanie jest dla przegranych.

Ceremonia wręczenia nagród odbyła się w Londynie. Nie brałem udziału. Powiedziano mi, że kiedy ogłoszono moje nazwisko jako zwycięzcę, rozległ się wielki ryk aprobaty. Przypisuję to niestrawności. Pokój był wypełniony sławnymi ludźmi z branży winiarskiej, z których prawie wszystkich obraziłem. Mimo to zostałem uznany za „Komunikator roku online”. ”

Wreszcie sztuka satyry zajęła miejsce przy stole do pisania na wino. To tylko pokazuje, że obrażanie ludzi, poniżanie ludzi i przyjmowanie aroganckiej postawy zaprowadzi cię na sam szczyt. Wiesz, nienawidzę narzekać, ale Trump ukradł mój występ.

Regenerujący sommelier, Ron Washam pisze do syndykatu Kolumna HoseMaster of Wine .