Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

podstawy wina

Wzloty i niedole trzypoziomowego systemu alkoholowego

  3 poziomy systemu dystrybucji trunków na zaprojektowanym tle
Obrazy Getty

W Nowy Jork , jej supermarkety nie sprzedają wina, a sklepy z winami nie sprzedają chipsów ziemniaczanych. W Północnej Karolinie wino można kupić w supermarketach, ale trzeba iść do państwowego sklepu po alkohole. I nie oczekuj, że ceny sprzedaży alkoholu znajdziesz w Michigan , gdzie ceny minimalne są ustalane przez państwo.



Chcesz kupić wino, piwo lub napoje spirytusowe od sprzedawcy internetowego, takiego jak Amazonka ? To nielegalne w prawie każdym stanie.

Witamy w trzypoziomowym systemie, prawie 90-letnim zbiorze przepisów regulujących sprzedaż wina, piwa i napojów spirytusowych w Stany Zjednoczone . Każdy stan ma swoje własne prawa, a jeśli to nie jest wystarczająco skomplikowane, niektóre prawa stanowe różnią się w zależności od hrabstwa. Jest przestarzały, skomplikowany i tak zagmatwany, że do poruszania się po jego zawiłościach wymaga specjalnego prawnika.

„Tak, w epoce nowożytnej z pewnością przeżył już swoją przydatność” – mówi Sean O’Leary, były główny radca prawny Komisja Likierowa Stanu Illinois . „Ale kiedy prohibicja się skończyła, wydawało się, że to najlepszy sposób na ochronę państwa, które chciało bardziej rygorystycznych przepisów i aby jego obywatele mieli mniejszy dostęp do alkoholu”.



Zakaz , 18. poprawka do konstytucji Stanów Zjednoczonych, została uchwalona w 1920 roku. Zakazywała ona sprzedaży, produkcji i transportu alkoholu w USA do czasu jej uchylenia 13 lat później przez 21. poprawkę.

Klucz do uchylenia prohibicji? Pozwól każdemu państwu robić to, co uważa za najlepsze. Stany suche mogą pozostać suche, a stany mokre mogą ponownie sprzedawać alkohol. System został również zaprojektowany tak, aby nie dopuścić przestępczości zorganizowanej do biznesu monopolowego, który kontrolował podczas prohibicji.

  Rząd butelek czerwonego wina na linii produkcyjnej rozlewni wina
Getty

Jak sama nazwa wskazuje, system składa się z trzech poziomów. Producenci pierwszego poziomu mogą sprzedawać swój produkt tylko dystrybutorom. Dystrybutorzy reprezentują drugi poziom i mogą sprzedawać tylko detalistom i restauracjom, które tworzą ostatni poziom.

Z wyjątkiem nielicznych wyjątków, takich jak bezpośrednia wysyłka wina, która stanowi mniej niż 10% całej sprzedaży wina, konsumenci mogą kupować alkohol tylko od sprzedawcy detalicznego lub restauracji.

Wysyłka wina DTC po rekordowo wysokiej, średniej cenie butelki po historycznie niskim poziomie

Istnieje pozornie niezliczona liczba lokalnych przepisów. Określają one wszystko, począwszy od godzin pracy, ograniczeń sprzedaży przez niektóre firmy, a nawet wymagań dotyczących obywatelstwa w celu uzyskania licencji detalicznej.

To, że system działał tak dobrze przez tak długi czas, jest jednym z powodów, dla których nadal istnieje. W końcu, kiedy ostatni raz spotkałeś się z prowadzonym przez mafię knajpą? Nie oznacza to, że nie próbowano tego zmienić.

Decyzja Sądu Najwyższego z 2005 r. złagodziła ograniczenia dotyczące kupowania bezpośrednio od winnic. Kalifornia pozwala teraz producentom w stanie sprzedawać bezpośrednio do restauracji i detalistów. Stany Waszyngton oraz Kolorado ułatwiły sklepom spożywczym uzyskanie licencji na alkohol.

Jednak serce i dusza trójwarstwowego systemu pozostaje taka, jaka jest od 1933 r., a sądy federalne regularnie potwierdzają jego prymat.

„Od [21 roku] st Poprawka] zezwoliła każdemu stanowi na regulowanie sprzedaży i spożywania alkoholu w jego granicach po prohibicji, sędziowie zezwolili na trzystopniową kontrolę sądową, która może być stosowana w innych obszarach”, mówi Seth Weinberg z Nowego Jorku. Adwokat miejski, którego praktyka koncentruje się na firmach zajmujących się żywnością i napojami, w tym alkoholem.

  Butelki z alkoholem w sklepie spożywczym
Getty

Dlatego tak naprawdę nie ma krajowych sieci sklepów monopolowych w taki sam sposób, jak krajowych supermarket więzy. Takie sklepy monopolowe nie mogły istnieć w tzw. „stanach kontrolnych” jak Pensylwania i New Hampshire, gdzie stan posiada sklepy monopolowe.

To także niepraktyczne. Sieć musi mieć licencjonowany magazyn w każdym stanie, w którym działa, i może kupować alkohol tylko od dystrybutorów w tym stanie. Porównaj to z Walmart , który ma 42 ogromne regionalne centra dystrybucji produktów bezalkoholowych, które mogą być wysyłane do iz dowolnego miejsca i w dowolnym czasie.

Ale osobliwości na tym się nie kończą.

Jeśli producent nie ma dystrybutora w stanie, nie może tam sprzedawać swojego produktu. Wino na sprzedaż w północnym Illinois może nie być dostępne tylko kilka metrów za granicą w południowym Wisconsin. To ogromna przeszkoda dla rzemieślniczych winiarni oraz gorzelników i browarów rzemieślniczych, które zazwyczaj są zbyt małe, by przyciągnąć dystrybutora.

„Może z pewnością przeżył swoją przydatność”. — Sean O’Leary, były główny radca prawny, Illinois Liquor Commission

Niektóre stany, takie jak Teksas, są mieszaniną przepisów. Części wschodniego i zachodniego Teksasu pozostają suche, podczas gdy Houston, Austin i San Antonio są mokre. W Dallas sklepy monopolowe nie są dozwolone w jednej części miasta, ale są mile widziane w innej.

Wysyłka bezpośrednia, gdzie konsumenci kupują bezpośrednio od producenta, jest prawie wszędzie nielegalna w odniesieniu do piwa i napojów spirytusowych. I chociaż 45 stanów pozwala mieszkańcom kupować wino od producentów w innych stanach , prawa stanowe znacznie się różnią. Na przykład mogą istnieć ograniczenia dotyczące ilości wina, które konsumenci mogą kupić. Ponieważ te prawa mogą być tak różne, niektórzy producenci nawet się tym nie przejmują. Nie wierzą, że przestrzeganie 10 zestawów praw stanowych jest niepraktyczne.

US Postal Service jest prawnie zabroniony do wysyłania alkoholu. Daje to przewoźnikom takim jak UPS i FedEx wirtualny monopol na niewielką liczbę wysyłek konsumenckich. Stąd koszty wysyłki w USA można szacować nawet 30-krotnie wyższe niż w Unii Europejskiej.