Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Podróżować

Nagrody Emmy 2017 zasłużyły na wino, jedzenie i gwiazdy

Kiedy otworzyłem e-mail z zaproszeniem na 69 Nagrody Emmy w imieniu sponsora wina wieczoru, Winnice Sterling , Byłem zdezorientowany tym, z czym Napa Valley Cabernet może mieć wspólnego Saturday Night Live , Big Little Lies i wszystkie inne przebojowe programy telewizyjne i gwiazdy, które pojawiają się co roku. Ale po doświadczeniu gwiazdorskiego wydarzenia, zaczynając od czerwonego dywanu, przez ceremonię wręczenia nagród i after party Governors Ball (największe w kraju wydarzenie cateringowe z około 4100 gośćmi), miało to sens. To jedna z największych imprez w kalendarzu globalnym, a kiedy ludzie świętują, lepiej żeby było płynące wino.



Wszystko zaczęło się od jazdy z mojego domu w Santa Barbara do centrum Los Angeles, gdzie zameldowałem się w hotelu, przebrałem się w smoking (zdecydowałem się na czarną kokardkę) i udałem się na spotkanie z gospodarzami, Sterling Vineyards. zespół.

Mnóstwo smokingów, sukni i kieliszków wina musującego. W mgnieniu oka minęliśmy wiele dużych sesji zdjęciowych z statuetkami Emmy i skierowaliśmy się w stronę czerwonego dywanu, na którym złapałem obrazy Johna Lithgow, Giancarlo Esposito, Laverne Cox i Kiernan Shipka. Wszyscy znaleźliśmy się spakowani przed Microsoft Theater, próbując uniknąć selfie.

Idziemy na czerwony dywan! Redaktor współpracujący @mattkettmann zabierze Cię za kulisy #Emmys na naszym #instastory! Udaj się tam teraz. #wineenthusiast #bts #emmyawards #cbs #sterlingvineyards



Post udostępniony przez magazyn Wine Enthusiast (@wineenthusiast) 17 września 2017 o 16:46 PDT

Wewnątrz ceremonia wręczenia nagród okazała się niesamowicie zabawna i dobrze wyprodukowana. Logistyka występu na żywo musi być zniechęcająca - odliczanie między przerwami reklamowymi było ciągłe, prośby o brawa zdarzały się często, a profesjonalni „wypełniacze” wypełniały otwarte miejsca płynnie jak rękawiczki. I przez cały czas Stephen Colbert kołysał go jako gospodarz.

Biorąc pod uwagę dzisiejsze elektryzujące środowisko polityczne, nie było zaskoczeniem, że przemówienia wielu laureatów były przesiąknięte postępowymi pchnięciami, podczas gdy inne były przepełnione łzami i radością wdzięczności. Owacje na stojąco pojawiły się, gdy na scenie pojawiły się gwiazdy, od Normana Leara i Carol Burnett po Oprah Winfrey, Cicely Tyson, Dolly Parton i Lenę Waith, pierwszą Afroamerykankę, która zdobyła nagrodę Emmy za pisanie komedii (z Azizem Ansari za Master of None ).

Udało mi się wymknąć podczas jednej przerwy reklamowej, aby znaleźć bar, który tak naprawdę był tylko stoiskiem koncesyjnym Microsoft Theater, pełnym popcornu, wina, przyzwoitej gamy mocnych trunków i 24-uncjowych piw, najmniejszego rozmiaru.

„To agresywna opcja”, jeden z mężczyzn skomentował duży format mydlin, gdy uderzyłem zimnego, wysokiego chłopca Corona. Wbił swoje Chardonnay i odskoczył, by zapytać pobliskiego zwycięzcę, czy mógłby trzymać w rękach nagrodę Emmy.

Po zakończeniu segmentu nagród nadszedł (wreszcie) czas na imprezę. Kilka tysięcy uczestników razem wędrowało w stronę schodów Los Angeles Convention Center, gdzie przywitano nas musującym winem w mocnych fletach. Wewnątrz wystrój był olśniewający, kwartet skrzypaczek grał covery, a celebrytki kręciły się obok nas.

Zostałem przydzielony do stołu obok stacji Sterling Vineyards, gdzie zdobywcy nagrody Emmy otrzymali swoje statuetki z wygrawerowanym imieniem, a następnie otrzymali butelkę nowiutkiego Iridium Cabernet Sauvignon z Napa Valley. Tam dostałem bardzo wczesny smak wina - kredowego w konsystencji, dojrzałego z czarnymi owocami, obfitego w przyprawy - a potem starałem się, aby trafiało na nasz stół, mimo że miało trafić tylko do zwycięzców.

Podano mi tego anioła. #emmys @wineenthusiast @sterlingvineyards

Post udostępniony przez Matta K (@mattkettmann) 17 września 2017 r. O 23:43 czasu PDT

Jedzenie przygotowane przez Patina Catering było całkiem dobre, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że musiało być przygotowane dla 4100 osób. Czekała na nas sałatka z pomidorów rodzynkowych, śliwek, czerwonej komosy ryżowej i fascynujących kostek galaretki balsamicznej, a następnie kawałki średnio-rzadkiego fileta mignon z figami, szparagami, prażonymi winogronami i chrzanem. Ten pierwszy działał dobrze z owocowym Sauvignon Blanc Sterlinga, a drugi zaprzyjaźnił się z Cabernet Sauvignon, ale to Iridium, podane w najcięższej butelce, jaką kiedykolwiek trzymałem, ukradło pokaz.

Po dekadenckim barze brownie muzyka przeniosła się na Boyz II Men, covery Bel Biv DeVoe i inne ulubione taneczne hity. Udałem się do stacji Hilhaven Lodge Whiskey (solidna Old Fashioneds), zanim w końcu wróciłem do hotelu, gdzie tętniący życiem bar w holu. Ale zanim nazwałam to nocą i dla upamiętnienia burzy powietrznej, jedynej w życiu okazji, naturalnie cieszyłem się ostatnim nalewaniem.