Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Kultura

W Armenii renesans wina zakorzenia się wbrew przeciwnościom losu

Armenia jest uważana za jedno z miejsc narodzin winiarstwa, a dowody archeologiczne pochodzą sprzed co najmniej 7000 lat. Niestety, kultura winiarska kraju została zdziesiątkowana pod rządami Związku Radzieckiego, kiedy zamiast wina zmuszono go do produkcji brandy.



Wreszcie zaczęło się to zmieniać kilkanaście lat temu. Obecnie w kraju działa ponad 200 winiarni, a ich butelki można obecnie znaleźć na rynkach i restauracjach w całych Stanach Zjednoczonych i Europie. Na czele tego renesansu stoi zespół ojca i córki, Vahe i Aimee Keushgerian, którzy produkują wina Keush i Zulal, jednocześnie nadzorując wspólne winnice i projekty produkcyjne dla dziesiątek innych marek.

Może Ci się spodobać: Przewodnik po Armenii, jednym z najstarszych regionów winiarskich na świecie

Nie była to łatwa droga, ponieważ jedne z najlepszych ormiańskich terroirów i najbardziej pożądanych rodzimych odmian winorośli znajdowały się w obrębie Górskiego Karabachu i na jego granicy. Ta separatystyczna republika etnicznych Ormian – będąca wynikiem brutalnej wojny między Armenią a Azerbejdżanem w latach 1991–1994 – ponownie stała się strefą konfliktu w 2020 r., kiedy Azerbejdżan próbował odzyskać kontrolę nad ziemią.



Doprowadziło to do dramatycznego i niebezpiecznego sezonu żniw dla Keushgerian w tym roku, kiedy musieli zbierać winogrona na pograniczu, podczas gdy w pobliżu toczyły się bitwy. We wrześniu 2023 roku Azerbejdżan zadał republice ostateczny cios, przejmując terytorium, eksmitując 150 tys. Ormian, a od 1 stycznia 2024 roku wymazując z mapy Górski Karabach.

Znam dobrze ten konflikt, ponieważ w 2004 r. spędziłem prawie miesiąc w Górskim Karabachu. Byłem tam z fotografem wojennym Jonathanem Alpeyrie, aby zdać relację z sytuacji geopolitycznej. Natknęliśmy się także na kulturę winiarską regionu, która dziesięć lat wcześniej powoli odradzała się po wojnie, i spędziliśmy kilka dni odwiedzając winnice usiane minami lądowymi i winiarnie, których ściany były usiane dziurami po kulach. To doświadczenie doprowadziło do napisania mojego pierwszego dużego artykułu w międzynarodowym magazynie i zapoczątkowało moją karierę jako dziennikarza zajmującego się winem. Miejscowa ludność, obecnie uchodźcy, i miejsca Górskiego Karabachu zawsze będą bliskie mojemu sercu.

Może Ci się spodobać: 9 winogron, które pomogą Ci zrozumieć ormiańskie wino

W 2021 r., ośmielony własnymi zmaganiami Armenii, ale skupiony na podnoszeniu historii wina w całym regionie, Vahe Keushgerian obiecał produkować wino z winogron uprawianych w sąsiednim Iranie. Chociaż historia wina sięga równie daleko w Iranie – starożytna ormiańska winiarnia znajduje się zaledwie kilka kilometrów od irańskiej granicy – ​​kraj w dalszym ciągu przestrzega zakazu napojów alkoholowych wprowadzonego podczas rewolucji islamskiej w 1979 roku.

Udało mu się to w 2021 r., przeszukując wieś w poszukiwaniu winogron i eksportując je z powrotem do Armenii, gdzie wraz z Aimee wyprodukowali pierwsze komercyjne wino z winogron uprawianych w Iranie od ponad 40 lat.

Ta saga jest sercem filmu dokumentalnego SommTV Puchar Zbawienia , który jest teraz transmitowany online po odbyciu tournée po kinach w Ameryce Północnej. Aby dowiedzieć się więcej o tym, co przyciągnęło Vahe Keushgeriana do Armenii, dlaczego Aimee zdecydowała się do niego dołączyć i jak wygląda przyszłość wina w tej starożytnej krainie, przeprowadziłem wywiady z nimi obydwoma.

  Logo podcastu Apple
  Logo Podcastu Google


Transkrypcja odcinka

Transkrypcje są generowane przy użyciu kombinacji oprogramowania do rozpoznawania mowy i ludzkich transkrypcji i mogą zawierać błędy. Przed zacytowaniem sprawdź odpowiedni dźwięk.

Matta Kettmanna 0:09

Witamy w podcaście Wine Enthusiast. Służysz kulturze napojów i ludziom, którzy ją napędzają. Nazywam się Matt Kettmann i jestem pisarzem w Wine Enthusiast. A dzisiaj przynoszę wam rozmowę z Vahe i Aimee Keushgerianami, zespołem ojca i córki stojącym za Keush, Zulal i innymi projektami winiarskimi w Armenii. Armenia jest bardzo bliska mojemu sercu. Spędziłem tam około miesiąca 20 lat temu i była to podróż, która naprawdę pomogła w rozpoczęciu mojej kariery w pisaniu wina. Armenia jest uważana za jedno z miejsc narodzin kultury wina. A dziś przeżywa poważny renesans winiarstwa, a na czele tego stoją Amy i Vahe. Ich historia stała się podstawą niedawno wydanego filmu dokumentalnego Cup of Salvation przygotowanego przez SommTV. Dołączyli do podcastu, aby opowiedzieć nam nieco więcej o historii wina i Armenii, ekscytującej energii wokół dzisiejszej społeczności winiarskiej w kraju oraz o tym, dlaczego Vahe zdecydował się zaryzykować odzyskał wolność w 2021 r., będąc pierwszą od ponad 40 lat osobą produkującą komercyjne wino z sąsiedniego Iranu.

Mówi Matt Kettmann z Entuzjastą Wina. Jestem tu z Vahe Keushgerianem i jego córką Aimee Keushgerian, winiarzami właściwie z Armenii, a my dzisiaj porozmawiamy o historii winiarstwa w Armenii, która sięga tysiącleci. Porozmawiamy trochę o tym, jak zespół ojca i córki zebrał się i postanowił wspólnie zacząć robić wino w Armenii. Porozmawiamy trochę o niektórych konfliktach na tym obszarze, szczególnie wokół Górskiego Karabachu, zwanego inaczej Artsakh, co w pewnym sensie wiąże się z produkcją wina kilka roczników temu. A potem zajmiemy się także szaloną misją Vahe, polegającą na produkcji wina w Iranie lub zdobyciu winogron z Iranu i produkcji wina w Armenii. Wszystko to zostało uchwycone w nowym filmie Somm TV zatytułowanym Cup of Salvation, który można teraz oglądać w Internecie. Jeśli więc Cię to ekscytuje, koniecznie obejrzyj ten film. Można też kupić te wina, które mi przysłaliście i były fantastyczne. Wina z Iranu jeszcze nie próbowałam, bo wydaje mi się to trochę zbyt wyjątkowe. Ale te inne z Armenii były fantastyczne. Więc po prostu zanurkujmy tutaj. Vahe, urodziłeś się w Syrii, to prawda, wychowałeś się w Libanie, a następnie we Włoszech, a następnie pracowałeś w Kalifornii, a następnie produkowałeś wino i Włochy, a potem zdecydowałeś się na produkcję wina w Armenii. Opowiedz mi więc trochę o swojej osobistej historii i o tym, jak trafiłeś na Armenię, spośród wszystkich miejsc, w których możesz obstawiać swoje roszczenia, jeśli chodzi o wino.

Gap Keushgerowski 2:22

Widzę. Tak, właściwie kolejność jest prawidłowa: Syria, potem do 19. roku życia dorastałem w Libanie, potem Włochy. potem Stany Zjednoczone – Kalifornia, a potem wróciłem na 12 lat pobytu w Armenii i wtedy po raz pierwszy naprawdę zrobiłem wino. Do tego czasu byłem kupcem sprzedającym włoskie wina w całych Stanach Zjednoczonych, w Kalifornii i na wschodnim wybrzeżu. A potem dzierżawię kilka winnic, potem dzierżawię winiarnię w Toskanii i tam produkowałem wino. A potem w Apulii zrobiłem tam wino. Miałem więc dwie winnice działające w tym samym czasie. Szczerze mówiąc, Armenia była przypadkową podróżą w 1997 roku. Znajomy mojego szwagra z kolegą jechali do Armenii, powiedzieli, że chcesz do nas dołączyć? Jasne, jasne, oczywiście. Wstąpiłem do wojska w Paryżu, potem pojechaliśmy do Armenii. To właśnie tam, rozmawiając z ludźmi, powiedziano mi, że tam wszystko zaczęło się od uprawy winorośli. A będąc typem romantyka, to było wszystko, co musiałam usłyszeć. I tak w moim umyśle pojawiła się ta rzecz. Co mogę z tym zrobić? A potem dwa lata później przyjechałem i kupiłem kilka winnic, zasadziłem winnice w 1999 roku, kiedy w Armenii nikt wtedy nic nie robił. Szybko, ten projekt nie wypalił – zasadziliśmy winnice u niewłaściwego partnera i tak dalej. A więc klasyczna decyzja emocjonalna, a potem, w 2009 roku, zrobiliśmy sobie rok przerwy z rodziną w Armenii i zacząłem robić projekt, był to duży projekt, ale nie było produkcji wina. Więc wypiłem sześć butelek wina, wszyscy byli och, było tak dobrze. Było tak pięknie. I ten projekt wystartował. I to zapoczątkowało całe odrodzenie branży. Wiadomo, że to był projekt o powierzchni 300 hektarów. A potem stała się wiodącą marką w Armenii, wyznaczając standardy dla nowego winiarstwa. A potem w 2013 roku chciałem zająć się winem musującym i tak dalej, i tak dalej. A potem naprawdę się zaangażowałem i nigdy nie wróciłem do Stanów. Zostałem w Armenii. Więc jestem tu od 14 lat.

Matta Kettmanna 4:42

A ty jesteś Ormianinem z pochodzenia. Czy dorastałeś, mówiąc po ormiańsku?

Gap Keushgerowski 4:47

Tak, więc mówiłem po ormiańsku. Angielski byłby moim drugim językiem, ale tak zaczynaliśmy w szkole. Arabski był językiem kraju. Więc nauczyliśmy się arabskiego, pisaliśmy po arabsku. Ale tak naprawdę nigdy nie ćwiczyliśmy, dopóki nie poszedłem do wojska, a wszyscy byli Libańczykami i wszyscy mówili po arabsku, a ja byłem jedynym Ormianinem w koszarach, ujmijmy to w ten sposób. W przeciwnym razie nie spuszczaliśmy głowy i każdy robił, co do niego należało. Wiesz, byliśmy gośćmi w krajach goszczących, takich jak Syria, Irak, Liban po ludobójstwie, to tam rozproszyli się wszyscy Ormianie. Niektórzy w USA, Francji i tak dalej. A więc to tutaj – oboje moi rodzice byli Ormianami, chodzili do szkoły, byli harcerzami.

Matta Kettmanna 5:35

Historia wina ormiańskiego sięga 4000, 6000 lat?

Gap Keushgerowski 5:41

Ostatnia miała 6100 lat – ponieważ datowano metodą węglową, ta jaskinia w Armenii. Ale wtedy trzy lub cztery miesiące temu, a może teraz jest to prawie sześć miesięcy, przeprowadzono wspólne badania pomiędzy lokalnymi badaczami z Armenii, Europy i Chin i datowano je na 11 000 lat. Nie Armenia jako taka, ale nasz region jako miejsce narodzin, a to sięga 11 000 lat wstecz. Były dwa ośrodki, Ashawa to winorośl, czyli vinifera, a potem tam był, myślę, że to był Ashkan czy gdzieś, winogrona stołowe, czyli jedzenie winogron. Więc tych dwóch, jeden poszedł na wschód, a drugi na zachód. A potem z Zachodu powędrowała do Europy, podróżowała, winorośl podróżowała po Europie, a potem to się zmieniło, oczywiście, no wiesz, tak.

Matta Kettmanna 6:33

A potem Armenia, to znaczy, dla czytelników, którzy nie śledzili tej części historii świata, Armenia była częścią Związku Radzieckiego. W tamtym czasie lokalne tradycje winiarskie zostały w pewnym sensie stłumione. Jak opisałbyś ten okres?

Gap Keushgerowski 6:48

W czasach Związku Radzieckiego? Dołączyliśmy do Związku Radzieckiego w latach dwudziestych. Wiesz, byliśmy niezależni, ale ledwo nam się to udawało, a potem przyszła Sowiecka, Armia Czerwona i prawie wszyscy, Gruzja, Azerbejdżan, Armenia i każdy inny kraj Europy Wschodniej, stali się częścią, nie wszyscy, ale Związek Radziecki. Byliśmy jedną z republik Związku Radzieckiego. A ponieważ Związek Radziecki, czyli gospodarka komunistyczna, była gospodarką planową, więc musieli zrobić plany pięcioletnie, mieli plany pięcioletnie, więc mieli tylu ludzi i pewne kraje, w których można było produkować wino, Gruzję, Armenię, Azerbejdżan i tak dalej . Orapa jedna z nich, o której nie mogłem się dogadać, była częścią Azerbejdżanu, ale była to enklawa ormiańska. Ich zadaniem było jedynie dostarczanie wina do Związku Radzieckiego. Tak więc, biorąc Armenię z ziemi i odmian Armenii, za Stalina, który jest Gruzinem, zadecydowano, że Gruzja będzie produkować wino, a Armenia będzie produkować brandy lub wina wzmocnione, kopie Sherry, Madery i tak dalej. Port. Więc skopiowali wszystkie te wina w Armenii, a Armenia dostarczyła Związkowi Radzieckiemu brandy, dużo tego, wiesz, destylacja działała. I z wyjątkiem jednego regionu z jaskiniami, bo tam są same wzgórza, kontynuowano produkcję win stołowych, w zasadzie win stołowych, bo nie było to produktywne. Wiadomo, było płasko, nie dało się wydoić gleby, że tak powiem. Zatem ten obszar pozostał. Kontynuowali produkcję win stołowych, w przeciwnym razie zrobiło to kilka innych miejsc. Ale jak dotąd, powiedzmy, że żyliśmy w mrocznych wiekach, aż do, powiedziałbym spokojnie, 19, 2000 do 2009. A więc około 70, 75 lat.

Matta Kettmanna 8:53

Tak naprawdę dopiero około 20 lat temu zaczęło się naprawdę dokonywać tego rodzaju nowoczesne odrodzenie ormiańskiej kultury winiarskiej.

Gap Keushgerowski 9:01

Cóż, wiesz, pierwsze wina zostały wyprodukowane z rocznika 2010. Były trzy projekty jednocześnie, wino z rocznika 2010, które zostało wydane pod koniec 2011 r. To eksperyment, który przeprowadziłem, to był rok 2009, sześciu rodziców, ale 2000 zasadziłem winnice w 1999 r. Ale duży projekt, 300-kilka hektarów został zasadzony w latach 2006, 2007. I potem ten okres.

Matta Kettmanna 9:34

Jest to więc naprawdę młody region – mam na myśli najstarszy region winiarski na świecie. Jest niezwykle młody.

Gap Keushgerowski 9:41

Około 12 lat. Renesans odrodzenia winiarstwa ormiańskiego trwa około 12 lat. To znaczy, jakieś dokładne określenie, w którym miesiącu, kto kiedy co… to pod pewnymi względami naprawdę urocze, że możesz wrócić i powiedzieć: „Och, pamiętam tę restaurację, tę restaurację”, ponieważ to było tak, no wiesz, w niektórych miejscach za darmo dla wszystkich sposoby i nie było kultury, kultura podążała za nią. I wiesz, kiedy pamiętam, kiedy zrobiłem pierwsze 25 000 butelek, i czasami budzę się w nocy, zastanawiając się, co mam zamiar sprzedać to wino? Wiesz, byłem przyzwyczajony do sprzedawania włoskich win w USA tu i tam. Ale wiesz, jak szedłem do dystrybutora w USA i mówiłem: „Hej, mam ormiańskie wino”, on patrzył na mnie w stylu „czy wiesz, z której części księżyca przybyłeś”, więc tak zrobię. Ale szczerze mówiąc, myślę, że 25 000 butelek wystarczyło na może sześć miesięcy. I przez następne trzy, cztery lata mieliśmy deficyt. Dlatego sklepy chodziły do ​​restauracji, żeby tam coś kupić, ponieważ ograniczyliśmy tę ofertę tylko do czterech restauracji. Więc to było w pewnym sensie urocze. A potem doszło do kilku kolejnych marek i przez ostatnie trzy lub cztery lata jest teraz na każdym kroku, mówię, każdy uścisk se – to ormiańskie nazwiska – robi wino, uderzajcie w etykietę. Albo idź gdzieś i ktoś zrobi dla nich wino. Więc teraz jest to całkowicie poza kontrolą. Prawidłowy? Co jest dobre.

Matta Kettmanna 11:09

Co jest dobre. To dobry problem. Aimee, nie byłaś, nie byłaś na ścieżce winiarskiej, zanim dołączyłaś do swojego taty. Prawidłowy? To znaczy, to nie było coś, co cię interesowało. Czy można to bezpiecznie powiedzieć?

Aimee Keushgerian 11:19

Nie. To znaczy, dorastałem wokół wina, dorastałem w Toskanii z Vahe i nigdy nie myślałem, że pójdę w ślady mojego ojca. Ale kończyłem college i on zaprosił mnie do wzięcia udziału w żniwach dla Keusha w 2016 roku. Pomyślałem więc, że będzie to naprawdę fajna zabawa. Kiedy więc pojechałem tam tej jesieni, mój świat w pewnym sensie się zmienił, ponieważ ja, A) zostałem wprowadzony do branży winiarskiej w zupełnie inny sposób. Jest to branża z wieloma różnymi aspektami. To przemysł rolniczy, to rzemiosło, to przemysł rzemieślniczy, wytwarzasz dobry produkt. I jest to globalny biznes międzynarodowy. Zatem branża winiarska nagle bardzo się odmieniła, gdy spojrzałem na nią z tej perspektywy. Co więcej, przyjazd do Armenii jako Ormianin z diaspory był bardzo pociągający. Historycznie rzecz biorąc, brak własnego kraju przez ostatnie 100 lat, a następnie uzyskanie przez swój naród niepodległości i posiadanie miejsca, które nazywa się ojczyzną, to decyzja bardzo emocjonalna. Jest to bardzo emocjonalny temat, którym należy się zająć. Więc tak, więc łącząc te dwie kwestie, a następnie przyjazd do Armenii i zobaczenie, jak przemysł winiarski po prostu eksploduje, rok 2016 nastąpił po roku 2015, który nie był zbyt udany. W 2015 roku było kilka przełomowych momentów. Dla branży. Po pierwsze, na przykład pierwszy, był to pierwszy rok, w którym Riedel został przywieziony do Armenii w 2015 roku. A to, dla porównania, był to również rok, w którym powstała akademia wina. Były to zatem momenty przełomowe, które miały miejsce rok wcześniej i które można było odczuć 12 miesięcy później. Świadomość, że te falujące skutki zachodzą tak szybko, była bardzo ekscytująca być częścią tego. Zatem rok 2016 był moimi pierwszymi zbiorami. A potem zacząłem pracować nad projektem Keush, gdzie z tatą produkowaliśmy tradycyjne metody w Armenii, i to właśnie robienie wina musującego w ogóle jest czymś wyjątkowym, a robienie tradycyjnych metod w Armenii jest jeszcze bardziej wyjątkowe.

Matta Kettmanna 11:40

Co zrobiłeś, przepraszam, że przeszkadzam, ale jak myślałeś, co zrobisz ze swoim życiem?

Aimee Keushgerian 13:13

Właściwie myślałem, że będę pracować dla dużej międzynarodowej instytucji zajmującej się rozwojem i pracować nad rozwojem gospodarek wiejskich. A potem Vahe zasugerował, że wiele winnic i duża część przemysłu winiarskiego w Armenii właśnie tak zrobi. W rzeczywistości mamy wiele winnic w przygranicznych wioskach, a winogrona i winnice w dużej mierze przyczyniają się obecnie do rozwoju naszej gospodarki wiejskiej. Więc powiedział: wiesz, nadal możesz to robić, jeśli jesteś tym pasjonatem i wywierasz wpływ poprzez przemysł winiarski.

Matta Kettmanna 13:43
Dostajesz też fajną butelkę wina, którą możesz podzielić się z innymi.

Aimee Keushgerian 13:46

Tak, to pomaga, to jest plus. Prawidłowy?

Matta Kettmanna 13:46

A teraz tak naprawdę chodzisz do szkoły, zdobywasz kolejny stopień, ale z wina w Dijon we Francji, prawda. To stamtąd do nas mówisz?

Aimee Keushgerian 13:51

Ja jestem. Dlatego zdobywam tytuł MBA w dziedzinie wina i napojów spirytusowych w Burgundy School of Business. To cudowne przeżycie. Na świecie istnieje kilka programów MBA skupiających się na winie. Jest Napa, jest UC Davis, jest Kedge w Bordeaux i Uniwersytet w Adelajdzie. Wybierając programy, zastanawiałem się, w jakim regionie winiarskim chcę być? A w jakim regionie warto być w Armenii? Kiedy patrzymy na rozwój Armenii jako regionu winiarskiego, mamy pewne wyróżniające się winogrona oraz pewne cechy i terytorium, które definiują nasz region winiarski, i według mnie w pewnym sensie wskazałem Burgundię jako miejsce, gdzie chciałem pojechać i uczyć się i, i, i biorę moją wiedzę, więc wracam z nią do Armenii.

Matta Kettmanna 14:38

Świetnie. Cóż, porozmawiajmy trochę o tych winogronach. Może możesz zacząć i Vahe też się włączy, ale Armenia ma mnóstwo różnych rodzimych odmian, które po prostu pochodzą z Armenii i myślę, że są częścią renesansu, są ponownie odkrywane, ponownie podkreślane i należy położyć na nie duży nacisk, aby dobrze je wyhodować i uczynić z nich naprawdę interesujące. Opowiedz więc o niektórych z tych winogron i o tym, co z nimi robisz.

Aimee Keushgerian 15:03

Tak, historycznie rzecz biorąc, mamy ponad 500 odmian Vitis vinifera, które podobno pochodzą z tego regionu. Możesz więc sobie wyobrazić, że jest ich prawdopodobnie znacznie więcej, niż nam się wydaje. W czasach Związku Radzieckiego istniała szkółka licząca około 150 rodzimych winogron. A teraz można znaleźć około 40 lub 50, chociaż liczba ta rośnie w miarę opracowywania i ponownego odkrywania zagubionych i starożytnych winogron. Ogólnie rzecz biorąc, Areni jest naszym głównym winogronem, czyli naszą czarną odmianą winogron. A następnie pochodzi z regionu Vayots Dzor i Voskehat dla naszej białej odmiany winogron. A potem mamy kilka innych winogron, które zaczynają być odkrywane, takie jak Tozot, koza Chillar Gurmeet, Garan Dmak, naprawdę mamy, wciąż jesteśmy na samym początku a) identyfikowania wszystkich tych rdzennych grup, które mają potencjał , jesteśmy na początku zrozumienia klonów, które mamy, na przykład znaleźliśmy 19 klonów Areni, znaleźliśmy żywe klony Tozot. Te selekcje klonów są bardzo istotne w dalszym rozwoju winnic. Ale ogólnie rzecz biorąc, wciąż jesteśmy na samym początku odkrywania tego, co mamy w winogronach, ale głównie znajdziemy Areni i Voskehat, ponieważ chce powiedzieć słowo „szlachetny”, no wiesz, oddać sprawiedliwość, ponieważ należy nazwać, że jest to piękna odmiana winorośli, która przoduje a) pod względem jakości i stylu. I tak, po prostu jest, jest świetnie.

Matta Kettmanna 16:23

Tak, i mam na myśli, moje doświadczenie z Areni jest takie, że jest dużo lekkie – to znaczy, istnieje rodzaj stereotypowego wina wschodnioeuropejskiego z powodu braku lepszego opisu stylu wina, zwykle jest ciężkie. To znaczy, myślisz, że węgierskie wina są zwykle ciężkie i duże. A Areni jest całkowitym przeciwieństwem tego. Jest bardziej elegancko. Jest bardziej mineralny. Jest bardziej subtelny, ale czy spotykasz winogrona, które przekraczają spektrum, od lżejszych do bogatszych win?

Aimee Keushgerian 16:48

Tak, tak, mamy odmianę Sireni, na przykład pochodzącą z Atsaf, bardzo garbnikową i dużą. Trochę, znajdziesz wina bardziej odważne, z dużą ilością struktury i tanin. Areni rzeczywiście skupia się na byciu, ma tendencję do skupiania się na bardziej eleganckiej stronie. Ale kiedy go spróbujesz, wiesz, w nosie jest bardzo owocowo, spodziewasz się tego rodzaju lekkiego lub średnio treściwego, eleganckiego wina, ale kiedy go skosztujesz, ma on nieoczekiwaną, naprawdę cudowną strukturę. Jest to więc bardzo złożone. Produkuje wina o wielu różnych warstwach i złożoności. Wykrywamy pewne cechy aromatu i smaku, które można znaleźć w większości Arenis. W miarę jak region rozwija się styl, a winiarze na nowo opracowują styl winogron. Znajdujemy również podobieństwa. .

Matta Kettmanna 17:33

Świetnie. Porozmawiajmy więc trochę o Górskim Karabachu i tamtej sytuacji. Trochę o tym wiem, bo rzeczywiście tam spędziłem czas, jak już wam obojgu wspomniałem, wiecie, 20 lat temu, byłem tam w 2004 roku. Spędziłem prawie miesiąc w Górskim Karabachu, który wtedy punktem był zasadniczo oficjalnie nieuznawana republika etnicznych Ormian w okolicach Azerbejdżanu. Było to wynikiem trzyletniej, dość brutalnej wojny, trwającej od lat 91 do 94. Nastąpiła ona po upadku Związku Radzieckiego i Ormianie byli w stanie wyrzeźbić tam własną Republikę, która przez lata była wówczas swego rodzaju celem Azerbejdżanu chcąc go odzyskać, a Twoja produkcja wina i uprawa winorośli została wciągnięta w wojnę w 2020 r. o Górski Karabach. I żeby przypomnieć sobie, że jesienią ubiegłego roku Azerbejdżan ponownie zaatakował i w zasadzie został ewakuowany, 150 000 ormiańskich uchodźców musiało opuścić Górski Karabach. teraz, z początkiem tego roku, Republika w ogóle przestaje istnieć, co, jak wiadomo, jest oczywiście tragedią dla Ormian, którzy żyli tam od pokoleń, jeśli nie tysiącleci. Wyjaśnij nam zatem, w jaki sposób zostałeś wciągnięty w wojnę 2020 roku pomiędzy Azerbejdżanem a etnicznymi Ormianami w Górskim Karabachu?

Gap Keushgerowski 18:53

Tak, zrobiliśmy to. W Górskim Karabachu miałam tam przedszkole. A więc dlatego, że istnieje filoksera. W Armenii są dwa regiony, w których występuje filoksera, jednym z nich był Górski Karabach. Więc nie można było, w przeciwieństwie do większości Armenii, która była zakorzeniona w sobie. Nie musiałeś pękać. Była to zatem jedyna operacja polegająca na rozmnażaniu roślin dla osób chcących założyć nowe winnice. I tak, że za pierwszym razem oczywiście przegraliśmy. Teraz, za pierwszym razem, było to tuż przy granicy. Dlatego Azerowie nie pozwolili nam dbać o ziemię. I tak to przedszkole przepadło. Ale w międzyczasie miałem dwa lub trzy nasadzenia w Armenii, chcieli poeksperymentować z tą odmianą, czyli Sireni lub Khndoghni, zależy jakie synonimy, więc teraz ponownie uruchomiłem tutaj szkółkę, ponieważ wielu winiarzy przeniosło się do Armenii, a niektórzy z nich chcą kontynuować swoją różnorodność. Więc teraz próbujemy znaleźć adaptację, aby zobaczyć, który ląd lub które terroir są dobre dla tej odmiany. Więc teraz to propagujemy. Abyśmy nie stracili tego dziedzictwa, jeśli chcesz. To było smutne, ponieważ większość wszystkiego została pozostawiona, ponieważ musieli się ewakuować za trzy dni lub coś naprawdę głupiego. Więc wszyscy zostawili butelki i zbiorniki z winem pełne wina, sprzętu i tak dalej. A potem po prostu ruszyli dalej, nie ruszając żadnego ze swoich win. To był więc jeden wielki wstrząs, wstrząs rzeczywistości, jeśli można tak powiedzieć. W samej Armenii na północy, gdzie jest region, jest pod ostrzałem azerskim, czyli snajperskim. Dlatego niektóre filmy nie są wyreżyserowane, ponieważ zawsze coś się dzieje. A najbliżej do Armenii zawitaliśmy, to nasza wioska, w której produkujemy wino musujące, wioska Khachik, która również jest w filmie. A to najwyżej położone winnice w Armenii, które idealnie nadają się do produkcji win musujących, bo można uzyskać dojrzałość fenolową bez gromadzenia cukru. I możesz mieć bardzo niskie pH, świetną kwasowość dla bąbelków. I tam właśnie to robimy i tam było najbliżej, bo to prawdopodobnie półtora kilometra w linii prostej, czyli bardzo, bardzo blisko, aby zapewnić wygodę.

Matta Kettmanna 21:35

Tak, i jak pokazano w filmie, w zasadzie zbieracie winogrona pod bombami i kulami, albo, no wiecie, eksploduje.

Gap Keushgerowski 21:44

Nie było bomb. Ale musimy, no wiesz, musimy pojechać, tam są koszary wojskowe, więc musieliśmy z nimi porozmawiać, porozmawiać z wieśniakami, no wiesz, to znaczy, tak, oni chcą zbierać i sprzedawać swoje winogrona. Z drugiej strony oni też nie chcą ryzykować. Więc zasadniczo, no wiesz, próbujemy wymyślić, jak to zrobić. A my poszliśmy i zrobiliśmy to bardzo szybko. Zbieraliśmy, nie byliśmy pewni, czy uda nam się zebrać, czy nie. Wojna wokół ciebie i jest ryzykowna.

Matta Kettmanna 22:17

Tak. Tak. Aimee, czy zdawałaś sobie sprawę, że twoje wejście do branży winiarskiej będzie wiązać się z takimi konfliktami geopolitycznymi jak ten?

Aimee Keushgerian 22:27

Nie, niezupełnie, szczerze mówiąc. Tak, gdyby mój ojciec był producentem z Burgundii, myślę, że byłoby dla mnie trochę bezpieczniej pójść w ślady rodziny, ale winnice Keush, które mamy, jak wiesz, zostały zasadzone przed czasami sowieckimi. Bazy wojskowe zbudowano po zasadzeniu winnic i myślę, że to rzeczywistość. Wojna w ogóle jest rzeczywistością, której niewielu zachodnich, zwłaszcza świat zachodni, tak naprawdę nie doświadcza fizycznie, ponieważ wojny tradycyjnie toczy się za granicą. Ale historycznie rzecz biorąc, wojny toczą się powszechnie w pobliżu winnic. Jeśli spojrzysz na Szampan, jeśli spojrzysz na naszą Alzację, wiesz, to nie jest nowość w historii, że wojny toczą się wokół winnic. Winnice pełniły rolę granic, a winnice w Armenii pełniły rolę granic. Więc tak, nie sądzę, że zdawałem sobie z tego sprawę, ani ty nie wiesz, będąc cztery godziny od wojny w wieku 27 lat. Ale życie w Armenii dało mi tak bogate doświadczenia życiowe, że nie zrobiłbym tego. nie zamienię tego na nic. To naprawdę niesamowite być częścią kraju, który rozwija się tak szybko i być częścią przemysłu winiarskiego, który rozwija się tak szybko. To jest absolutnie niesamowite.

Matta Kettmanna 23:27

No i wtedy twój tata wpada na jeszcze bardziej szalony pomysł, żeby pojechać do Iranu i zrobić wino. A więc, żeby ustawić ten etap, od rewolucji islamskiej w 1979 roku produkcja alkoholu jest w Iranie nielegalna. Ale tymczasem Iran i Armenia mają wspólne granice i wydaje mi się, że Ormianie mogą tam podróżować na podstawie wizy turystycznej, więc nie jest to dla Was zamknięte tak jak dla Amerykanów i może niektórych innych krajów. A więc Vahe, o czym myślisz w tym momencie? Bo w 2020 roku czeka Was wojna o Górski Karabach. A potem w następnym roku po prostu pójdziesz, zróbmy coś jeszcze bardziej szalonego, albo co cię do tego ciągnie?

Gap Keushgerowski 24:10

Dobre pytanie, bardzo egzystencjalne pytanie, myślę, to znaczy, Aimee prawdopodobnie mnie zna, jest jedną z niewielu osób, które naprawdę dobrze mnie znają i rozumieją moją psychikę. I, wiesz, przychodzi czas, kiedy wszystko się stabilizuje i robimy wino. Teraz mnóstwo ludzi robi wino. Pisze się mnóstwo artykułów. A czasem czuję się dobrze. Co dalej? Wiesz, tak musi być. Kiedy byłem w Kalifornii, była to Toskania. Kiedy byłem w Toskanii, była to Apulia. Kiedy była to Apulia, była to Armenia i tak dalej. A ja, bo to było, było nielegalne, albo nikt wina nie robił, cała narracja, cała ta historia była dla mnie wciągająca, szczerze, to tak, jakbym ja pierwszy zrobił z tego wino i enklawy, bo wiedziałem o tym Wiedziałem, że byłem na schodach pogrzebowych Haji, w ładnym Tabriz na północy, wiesz, gdzie wykopaliska, które stały nieruchomo od rewolucji, i jest tam skarbnica wina, kultury, Wino, wino, wszystko dla wino, złote kielichy i tak dalej. I nic nie było. Było to więc naprawdę fascynujące dla kogoś, kto działa w branży i szuka kolejnej przygody, nie szaleństwa, ale przygody w pewien romantyczny sposób. Poza tym, no wiesz, całkiem po to, żeby zobaczyć między narodami, co możemy zrobić. A dla dwojga: poszedłem, poszliśmy, pojechaliśmy, kiedy przeprowadziłem badania, rozmawiałem z ludźmi, wróciłem, co roku coś było, w jednym roku, nie mam gotówki w kolejnym roku, jestem zajęty wino, że oni inni to coś. Kiedy więc robiliśmy ten film, reżyserem był Jason Wise. Rozmawiałem z nim o Iranie, kiedy zamierzają to zrobić, musiał o tym pamiętać. Taki był film i myślę, że chcieliśmy dodać to do naszej wojny. Powstał więc kolejny zestaw filmów. Potem gdzie indziej, 21 września. Około 21, dzwoni do mnie i pyta: Czy możesz zająć się produkcją wina w Iranie? I wiecie, byłem w dobrym miejscu, szczerze mówiąc, miałem dość ludzi pracujących, więc mogłem grać i wyjeżdżać na tyle dni i szukać winogron w Iranie. A ja powiedziałem: pozwólcie mi wykonać kilka telefonów, dosłownie. I dosłownie wykonałem kilka telefonów. Wiesz, ktoś, kto wiedział, że ktoś jest przyjacielem, jest Kurdyjczykiem, bo to Kurdystan, dokąd chciałem pojechać. To właśnie stamtąd pochodzi większość winogron, po przeprowadzeniu badań. A potem oddzwoniłem do niego i powiedziałem: „Tak, spróbujmy, kupię ciężarówkę, która zabierze 18 000 kilogramów, około 15 000 butelek, daj lub weź, wiesz”. Więc powiedziałem: Tak, i poszedłem, ale w pewnym momencie mój poziom nadziei spadł. Ponieważ moje rozumienie wysokiej jakości winogron do wina i ich rozumienie winogron jest inne. To jest do rodzynek lub jedzenia. Nie mogli więc przetworzyć, a ja nie chciałem ciągle powtarzać: chcę robić wino. Więc kamufluję to, że, och, chcę przeprowadzić badania, chcemy to zrobić. Chcemy to zrobić. W ten sposób nie znałem kogoś, kogo pracowałem w dyplomacie, a który był ambasadorem, tutaj, w Armenii, powiedział mi, żebym był ostrożny. Wiesz, są bardzo trudne.

Matta Kettmanna 27:44

I oni stracili, mam na myśli, tylko plantatorzy winogron stracili, no wiesz, dwa pokolenia zrozumienia, jak to jest uprawiać winorośl.

Gap Keushgerowski 27:51

Absolutnie. Oni po fakcie. Wiedziałem więc na pewno, ponieważ Ormianom pozwolono produkować wino. Robili więc wino w domach, ale nikt nie miał zbiorników. Nie ma nowoczesnej technologii. Ostatnią technologią był rok 1979. Wyobraźcie sobie, wyobraźcie sobie Europę w 79 roku i kuliah na Sycylii, wszystkie były prasami śrubowymi i nigdzie nie było jakości. No więc, no wiecie, czas się zatrzymał, na 40 lat. Kilka lat. Tak. Nie mają więc pojęcia, co to znaczy współczesne wino, z wyjątkiem tego, że mają winogrona, które rosną od tysiącleci. Więc znalazłem to winogrono. Wszyscy powtarzali, wiesz, Rosja czy Rosja, to świetna sprawa. Więc chcę, a potem wreszcie film, na przykład. To prawdziwe odbicie. Nie było edytowane. Zatem jedziemy i nie widzę żadnych zwycięzców. Jedziemy dalej. Nie widzę żadnych zwycięzców. A ja na to: OK, nie jestem pewien, co robię i jaki jest ich własny test Jasona w zakresie tego, jak kręciliśmy klipy. Ale potem powoli zacząłem oglądać wspaniałe filmy gdzieś na odludziu, na szczycie wzgórza, gdziekolwiek. Więc i wtedy zacząłem się uśmiechać. Wiesz, byłem bardzo szczęśliwy, a potem je pocięliśmy, żeby zebrać winogrona. Były w ciężarówce chłodni przy różnych rzutach, rozbijaliśmy groby, a potem toczyliśmy to do Armenii, przeprowadziliśmy segregację z selekcją na stole i wymyśliliśmy ten, który ma ogromny potencjał, czy nie jest aż tak poważny? W tym roku próbowałem wystartować z Shiraz, który jest jednym z najbardziej znanych regionów w poezji, Rumi i mam na myśli cały region Shiraz był znany z robienia świetnych prac. Nie mogłem tego zrobić dosłownie. Nie mogłem tego zdjąć. Tak, ciągle ustawiałem ludzi, którzy to zrobili, wysyłali mi zdjęcia, o których nie wiedziałem, bo ryzykowałem wystarczająco dużo, abym mógł pojechać. Tak, wiesz, mam na myśli jakiegoś gościa, no cóż, jednego i on mówi o tym w filmie. Nie wiem, w którą stronę by się przesunęli. Wiesz, oni chcą dać mi nauczkę. Może to się przewróci w drugą stronę.

Matta Kettmanna 30:09

Tak, to znaczy, technicznie rzecz biorąc, nic nie zrobiłeś. Dobrze. Właśnie wyeksportowałeś winogrona. Tak,

Gap Keushgerowski 30:16

Dokładnie. Tak. Ale to, co się nazywa, to anion. Czy coroczna produkcja wina na wygnaniu. Wiesz, trochę przesuwam granice, więc to jest jak, wiesz, ja. Więc, prawie wszyscy, wszyscy mi mówili. Nawet o tym nie myślę.

Matta Kettmanna 30:33

tak, musisz następnie wysłać Aimee. Lepsze dopasowanie. Co miałeś na myśli? Co pomyślałeś, kiedy twój tata chciał to zrobić? To znaczy, jest kilka dobrych scen w filmie, które są dość napięte, wiesz, myślisz: „O Boże, naprawdę to zrobisz”. Nie byłem straszny. Tak,

Aimee Keushgerian 30:54

było to niesamowicie stresujące. Jason naprawdę zadbał o wywołanie bardzo prawdziwych emocji. Myślę, że w Armenii zaczynały się zbiory filmów, a via miała właśnie jechać i zrobić coś, czego nikt wcześniej nie zrobił, a my tak naprawdę nie robimy niczego, co rząd nie jest znany z bardzo rygorystyczne procedury i przewidywalność w swoich działaniach. Więc tak naprawdę nie było wiadomo, co się stanie. Do dziś nie wiemy, jak rząd zareaguje na dalsze działania. Na pewno nie zezwala się na to, aby najbliżsi członkowie jego najbliższej rodziny nie pozwalali mu na wyjazd do kraju i nie jestem pewien, co by się stało, gdyby stawia stopę na granicy, jeśli mam być szczery w tym momencie.

Matta Kettmanna 31:32

No i jest świetnie. To znaczy, niektóre z najmocniejszych scen w filmie mają miejsce, kiedy irańskie wino trafia do Irańczyków na emigracji, no wiesz, do Stanów Zjednoczonych, a oni go próbują i mówią: wiem, naprawdę czuję smak. W zasadzie posmakowałem tego domu, wiesz, bo w czasie rewolucji musieli się ewakuować. Mam na myśli, czy spodziewałeś się takiego poziomu reakcji emocjonalnej u ludzi, którzy ostatecznie spróbowali wina?

Gap Keushgerowski 31:58

Myślałem, że zyskamy dobrą przyczepność w społeczności sommelierów sommelierów. Restauracje w Nowym Jorku, Los Angeles i San Francisco trzymają to przy szkle, bo zawsze szukają i szukają, więc nie byłem pewien. Irańczyka, ponieważ nie cieszyliśmy się taką samą popularnością w społeczności ormiańskiej, gdzie produkowaliśmy wino ormiańskie, ale może ze względu na Związek Radziecki, kulturę picia wina i zaprzestania. A na Zachodzie tego nie mieliśmy. Ludzie w Libanie, Ormianie w Libanie, Syria. Nie piliśmy. Jednego wypiliśmy w Iraku i taki właśnie pili wszyscy w Libanie. Ale Irańczycy musieli zachować ten gust. To jest w ich kulturze, to jest w ich wierszach. Jest w nich wszystko. Tak też się stało. Ludzie pisali do mnie e-maile ze słowami: „Och, pamiętam, że mój ojciec zwykł dostawać wszystkie moje jajka”. Żaden ojciec nie sprowadzał winogron z Południa do produkcji wina w domu, nawet podczas prohibicji i tym podobnych. Tak się stało i tyle. Zrobiliśmy pokazy w Chicago i Nowym Jorku, odbyło się kilka wydarzeń, a potem była sesja pytań i odpowiedzi. A niektórzy podnosili rękę i rozmawiali o tym. I myślę, że spotkało się to z dobrym przyjęciem. Myślę, że ta dwójka, a zwłaszcza moja Sarah, to Irańczycy i nie zajmowali się produkcją wina. Więc dla nich jest to naprawdę emocjonalne. Ponieważ teraz zajmują się swoją pasją w Oregonie, zamiast włączać burzę do Raspbian. Albo w Shiraz. Cóż, jestem pewien, że bardzo by chcieli to zrobić, wiesz, bo to ich ojczyzna, taka jest ta narracja. Więc jem wszystko, co kiedykolwiek pozytywne, facet. Mam nadzieję, że rozluźnią ograniczenia wokół produkcji wina i mam nadzieję, że w ciągu dekady pozwolą przynajmniej na kontrolowaną lub ograniczoną produkcję wina, ale na eksport na lokalny rynek. Nie wygląda to dobrze za każdym razem, gdy nabieram nadziei. Znasz jedną kobietę bez szalika i wiesz, że dla szalika ginie mnóstwo ludzi. Bo można, dziewczyna tego nie nosiła. Ona Nie chciała tego nosić. A potem ludzie, wiecie, poszli protestować. Zostali zastrzeleni. Więc ja i wtedy wróciłem do rzeczywistości. I tracę nadzieję, że to zmartwienie, o którym mówię, oczywiście, wiesz, wstyd, albo jest to krzywda dla ludzi. Wiesz, mam na myśli, że to wino, na litość boską. Wiadomo, że wino łączy ludzi. To jest, to jest esencja, wiesz, to znaczy, idziesz na kolację w dowolnym dniu, jesz i żyjesz, nie ma żadnych rozmów, nie ma wspólnej dyskusji. Nie ma wina. Jeśli nie ma wina, wiesz, ile możesz zrobić z Coca Colą? Porozmawiamy o sztuce i poezji oraz o Twoich marzeniach, aby Twoje dzieci mogły zrobić coś bez kieliszka wina. Po prostu nie ma czterech tygodni, nie zdarza się. To jest jak system dźwiękowy bez głośników, wiesz? OK, tak. A potem jedzą i idą. Więc, wiesz, jesteśmy przyzwyczajeni do siedzenia wokół sześciu osób i zamawiania szampana, zamawiania burgunda, potem zamawiania czegoś innego, a potem, wiesz, wracania do domu wypoczętego, odnowionego. Że tak powiem,

Matta Kettmanna 35:47

opowiedz mi trochę o winie, jak się nazywa i jakie jest, jakie jest surowe winogrono Shea,

Gap Keushgerowski 35:55

rosyjskie winogrona są bardzo, bardzo inne. I lepiej, żeby było inaczej. Bo w przeciwnym razie, wiesz, to nie jest tak, że nie mogę tego określić. Nie ma garbników, więc w tym sensie jest bardziej zbliżony do tego, że czasami ma, ale nie ma za dużo tenisa. Zdecydowanie. To nie jest wino taninowe. Ma dobre owoce. Ma jasną wiśnię, odrobinę maliny. Ten owocowy, długi finisz na podniebieniu, ma przyjemny, długi finisz na podniebieniu. Nazywa się Rosja. Jedno z imion jest koszerne. Teraz jest oczywiście pięknie. I myślę, że jest piękny lub coś w tym stylu. Zapomniałem dokładnego znaczenia. I Rosja czy Rosja, wybraliśmy Rosję, żeby uniknąć zamieszania, ludzi mówiących, że Rosja jest brzydka, no wiesz, więc. Ale głównie w Iranie. Wiesz, używa się go jako Rosji. I wszystkie mądre, nieszczepione piękne wzgórza, winnice na dużych wysokościach, bardzo dobrze utrzymane winnice i dostępne dla mułów i osłów, wiesz, naprawdę, może zrobili to wysoko. Żeby nie były kontrolowane. Nawet koder jest gotowy. Szczerze mówiąc, nie dają im tego za nic. Nie obawiali się, że zostaną zdemaskowani przed kamerą. Nie wiem, czy oni w ogóle czują, że to, co się dzieje, szczerze mówiąc, z wyjątkiem tego, że przyszedł ten facet, chce kupić winogrona. Wiadomo, jest Ormianinem, negocjujemy cenę. To nie tak, że naprawdę martwili się tym, co się dzieje.

Matta Kettmanna 37:36

Cóż, porozmawiajmy trochę o Armenii, żeby, no wiesz, doprowadzić tę dyskusję do końca. Ale kiedy byłem w Armenii, 20 lat temu, kultura nadal była w znacznie większym stopniu oparta na wódce, jakbyśmy siadali do lunchu i popijali butelkę wódki, albo, no wiesz, trochę grillowanego mięsa, warzyw i tak dalej. tego i wino właśnie zaczynało wypływać. Dlatego szczególnie w Karbach odwiedziliśmy kilka studni, kilka winiarni i spróbowaliśmy wina. Wciąż było trochę, no wiesz, trochę szorstko. Ale jednymi z najlepszych rzeczy były te leżące na poboczu drogi, które robili i sprzedawali nam domowi ludzie, co było zabawą w kupowaniu. Ale o co mi chodzi, Amy, jaki jest twój sens kultury wina w naszym obecnym spotkaniu? Wygląda na to, że zmienia się to dość szybko. Oh,

Aimee Keushgerian 38:21

to się zmienia tak szybko. Tak, zupełnie inaczej niż myślę, kiedy tam byłeś. Ale w 2015 roku mieliśmy zarejestrowanych około 38 marek win, a dziś mamy około 200. Żeby pokazać Wam trochę skali wzrostu. Mamy nowe projekty winiarni, przybywają międzynarodowi winiarze, kultura w mieście zmieniła się z kultury picia napojów spirytusowych, tak jak powiedziałeś, na kulturę picia wina i czujesz się, jakbyś był w mieście wina, kiedy jesteś” ponownie w Yvonne, każda restauracja ma kartę win i duży wybór win ormiańskich. Otwierają się winiarnie, otwierają się nowe restauracje. Cały czas żartujemy. Wiesz, co tydzień wydaje się, że otwiera się nowa restauracja, więc wraz z winem przyniosło to również rosnący rozwój kulinarny. I wciąż jesteśmy na samym początku, zaczynamy naprawdę rozumieć, że w kraju nie ma Appalachów. Łączymy Appalachów, rozumiejąc różnice w wioskach i różne wysokości mikroklimatu. I tak, tak, jest, po prostu wydaje się, że rośnie i zdecydowanie, zdecydowanie rośnie. Kobiety były właściwie pierwszymi zwolennikami wina w przemyśle winiarskim, zanim kultura była jeszcze bardzo radziecka. A kobiety i kobiety zwykle czują się komfortowo, wychodząc i pijąc wino. I tak teraz wszystko zostało przesunięte, wszyscy piją wino. Mamy festiwale wina, które odbywają się co roku, mamy europejskie dni wina, mamy festiwal wina w Adeney. Więc tak, to ja, tylko to się tak szybko zmienia.

Matta Kettmanna 39:46

Dzielisz swój czas pomiędzy naukę we Francji i życie w Armenii. Czym właściwie jeszcze żyjesz?

Aimee Keushgerian 39:51

Cóż, obecnie jestem w Dijon, robię MBA, to roczny program, więc wrócę. Jestem w Armenii przed tegorocznymi żniwami. Tej jesieni,

Matta Kettmanna 40:00
a w takim razie czy jest dużo wina, skoro w Armenii zaczyna się rozwijać turystyka winiarska, wykraczająca poza zamieszkujących ją Ormian? Czy są ludzie, którzy przyjeżdżają do Armenii, aby spróbować win? Czy to się dzieje, wiesz kiedy

Aimee Keushgerian 40:11

gdy rozwija się turystyka, poprawia się nasza infrastruktura. Tworzą się szlaki winiarskie, przy nich powstają nowe winiarnie. Będzie to zatem podstawowy rodzaj głównego ogniska linii. Mamy pięć regionów winiarskich, ale na każdy zaproszony, więc znajduje się półtorej godziny na południe od Erewania. Łatwo więc dojechać ze stolicy. Ma jedne z najbardziej dynamicznych projektów i rozwija się bardzo szybko. Więc tak, turystyka winiarska zdecydowanie nadchodzi i rozwija się. I tak, to wszystko składa się w jedną całość.

Matta Kettmanna 40:44

Dlaczego najwyraźniej wierzyłeś w Armenię, skoro zdecydowałeś się zasadzić tam winogrona i się tam wybrać. Ale czy zdawałeś sobie sprawę, że stanie się to tak szybko i tak dramatycznie? To znaczy, to ogromny wzrost w ciągu ostatnich, wiesz, sześciu, siedmiu lat.

Gap Keushgerowski 41:00

Słuchaj, pamiętam, że pokazywałem prezentacje na początku, kiedy robiliśmy pierwszy projekt, to było około 1112. To było 1011 1013 lat temu. Robiłem prezentację i mówiłem, no wiesz, ludzie pytali mnie: „Co o tym myślisz?”. Wiecie, jakie gruzińskie wina? Czy można je porównać do win gruzińskich? Jak myślisz, wiesz, a ja z dużym przekonaniem powiedziałbym, że nie poznamy branży w ciągu ośmiu, maksymalnie 10 lat, to będzie zupełnie inna sprawa. I ludzie patrzyliby na mnie. To znaczy, ponieważ zrobiłem pewne rzeczy. Nie mogli odrzucić tego, co powiedziałem, wiesz, ok, on znowu mówi, bo dali mi korzyść w postaci wątpliwości, że, wiesz, ok, ten facet, wiesz, może czasami wątpię, czy to się stanie, ale to To naturalne, że wątpisz w siebie. Jeśli jesteś w nieprzyjemnym miejscu, bagatelizujesz smutek, cokolwiek, nie sądzę. I wtedy to wyszło, mam na myśli, wiesz, kilka z nich znalazło się w 10 najlepszych winach z Armenii w kształcie broomballa, albo Cush znalazło się w 10 najlepszych winach roku według magazynu Forbes. I, no wiesz, mam na myśli, a potem są wszystkie inne magazyny, wszystko inne, następuje ponowne odkrycie branży, to będzie teraz wśród pierwszych użytkowników, myślę, że na etapie wczesnych użytkowników, gdzie, no wiesz, typy sommelierów wina , Masters of Wine, najnowocześniejsi dyrektorzy wina, w restauracjach, najnowocześniejsi importerzy, wiesz, tak samo było wiele, wiele lat temu, kiedy sprzedawałem wino w Kalifornii. Kiedy Malbec przyszedł, wiesz. A potem zobaczysz Malbeca. A potem zobaczysz kolejnego Malbeca, a potem kolejnego Malbeca. A potem cała sprawa po prostu eksplodowała. Wszystkim zależało na tym, aby Malbec Argentina był dobrym przykładem. Nowa Zelandia to kolejny przypadek. To nowy kraj, ale był to niesamowity rozwój. A potem początkiem była Nowa Zelandia Sauvignon Blanc, nawet Australia, pamiętam, kiedy przychodzili do restauracji lub sprzedawali wino z Hunter Valley, lub do miejsc, gdzie miałem restaurację w San Francisco, więc wiedziałem, jakie promocje robili . Widzę więc przeszkody. A jeśli ludzie mnie pytają, mogę śmiało powiedzieć, że to nadchodzi w pewnym momencie, po prostu się uruchamia, wiesz, tarcia są mniejsze, i zacznie działać, więcej ludzi przyjdzie do szkół, więcej winiarni się odbuduje , pojawi się więcej turystyki i tak dalej, i tak dalej. Ważną rzeczą, którą, jak sądzę, robimy, jest upewnienie się, że przeprowadzimy poważne badania i zdobędziemy klony, prawda. Bo wiesz, sadzisz winnicę na kolejne 40 lat, chcesz mieć pewność, że ma odpowiednią gęstość i odpowiedni klon. To jest prawo. Ale nie mówię ludziom, że jeśli zrobiliśmy tyle jako branża i otrzymaliśmy recenzje oraz napisy z pozostałymi zwycięzcami ze Związku Radzieckiego, wyobraźcie sobie, że zrobimy to z właściwymi klonami o odpowiedniej gęstości i nawadnianiem kroplowym. Ponieważ mamy terroir, możesz to nam zabrać. To nie jest tak, że każdy kraj ma wulkaniczną glebę, winnice położone na dużych wysokościach i te rodzime odmiany. Więc to mamy. I to, co z tym zrobimy, jest najważniejsze. I umieścić Armenię na mapie. Jestem więc bardzo pewny siebie. Tak,

Matta Kettmanna 44:36

nie, a moment jest dobry. To znaczy, ludzie interesują się teraz wszystkimi tymi rzeczami, prawda? To znaczy, może 20 lat temu ludzie chcieli po prostu taksówki, ale teraz interesują się badaniami i rozwojem lub innymi rodzimymi odmianami, ponieważ tak wielu ludzi interesuje się historią rzeczy i wszystkim obecnym. Amy, czy widzisz, jak wielu ludzi z twojego pokolenia przybywa do Armenii? Mam na myśli, czy to jest młodzieńcza kultura wina, która wychodzi teraz do Tak,

Aimee Keushgerian 44:59

Mamy Ormiankę, która wybiera swoje MW, mamy kilka twoich w restauracjach, mamy moje pokolenie. Cóż, myślę, że jesteśmy drugim pokoleniem i mamy wiele córek, które podążają za tym, co rozpoczął ich ojciec 10 lat temu. I tak, przyjeżdżamy i zaczynamy pracować również z naszą rodziną. Dlatego dość wcześnie zaczynamy dostrzegać tę zmianę pokoleniową. I tak, jedyną branżą, mam na myśli, są profesjonaliści, którzy zdobywają certyfikaty W set, dostają, zaczynają w winiarniach za granicą. Studiują na uniwersytecie w Geisenheim. Zdecydowanie więc rozwija się w naprawdę fajną branżę. A najważniejsze jest to, że zaczyna się w to angażować kolejne pokolenie. Historycznie rzecz biorąc, Ormianie nie byli producentami wina, zawsze mówi się, że Ormianie byli lekarzami, dentystami, jubilerami i wykonywali zawody, które nie wymagały ziemi. Ale teraz, gdy mamy ziemię i wnętrze, mamy integralność terytorialną. I mamy winnice, teraz następne pokolenie zostaje winiarzami. Zdecydowanie to widzimy. Świetnie.

Matta Kettmanna 45:59

Cóż, jestem podekscytowany możliwością ponownego odwiedzenia Armenii i pojechania tam ponownie, może z okazji 20. rocznicy ostatniej podróży tam. Ale pamiętam, że byłem pod wrażeniem, jaki to był piękny kraj i jak wszyscy byli gościnni, a jedzenie nawet wtedy było wspaniałe. Jestem pewien, że teraz jest znacznie lepiej. Świetnie się tam bawiłem. To była naprawdę duża część mojej kariery winiarskiej. Więc wiesz, zawsze mam do tego sentyment w sercu. Cieszę się, że wina są naprawdę doskonałe. Te, które mi przysłaliście, były pyszne. Podzieliłem się nimi z kilkoma ormiańskimi przyjaciółmi, więc oni również są podekscytowani możliwością zobaczenia tego. W każdym razie, abyśmy mogli, jeśli interesuje Cię ta historia, możesz obejrzeć w jakiejś telewizji kielich zbawienia, który zagłębia się w trudną sytuację VA Hej i Amy Kashkari, chcących zrobić wino w Armenii i zrobić trochę wina i Iran i tyle. Dziękuję więc za poświęcony dzisiaj czas. Dzięki. Dobry. Dzięki. Próbowaliście już jakichś ormiańskich linii? A co powiesz na tego z Iranu? Chcielibyśmy wiedzieć. Możesz przesłać nam swoje komentarze i pytania e-mailem na adres podcastu, jak pamiętają dotnet Wine Enthusiast. Możesz subskrybować ten podcast w Apple, Google, Spotify i gdziekolwiek indziej, gdzie słuchasz swoich ulubionych programów. Możesz także przejść do podcastu z ukośnikiem odwrotnym na stronie wine entuzjastów.com, aby uzyskać więcej odcinków i transkrypcji. Jeszcze raz. Nazywam się Matt Kaplan i jestem miłośnikiem wina. Dziękuję za słuchanie.