Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Najnowsze Wiadomości

Walcząc z pożarami i pandemią, niektórzy amerykańscy winiarze rezygnują z rocznika 2020

„Pąki znowu pękną” - mówi Craig Becker, współzałożyciel, dyrektor generalny i dyrektor ds. Uprawy winorośli i winiarstwa Somerston Estate w Napa w Kalifornii. To słoneczna perspektywa dla kogoś, kto widział 1400 akrów swojej posiadłości o powierzchni 1682 akrów spalonej podczas sierpniowego pożaru Hennessey.



We wtorek rano, poza zamknięciami wzdłuż autostrady 128, Somerston Estate nie ucierpiało w wyniku pożaru szkła, który wybuchł w St. Helena w ten weekend, informuje Becker.

Dziesiątki tysięcy ewakuują Napę i Sonomę jako płomienie szkła

Spodziewał się, że w tym roku zbierze 454 tony winogron i wyprodukuje 22 500 skrzynek wina. Nowa suma wynosi jednak zero, ponieważ winogrona uzyskały pozytywny wynik plama dymu wcześniej w tym miesiącu. Owoce są jedynym źródłem dla portfolio winiarni, a 30% zbiorów Beckera jest sprzedawane długoterminowym partnerom winiarskim.

Chociaż wszystkie struktury były chronione, w sierpniu posiadłość doznała rozległych uszkodzeń infrastruktury winnic, które teraz wymagają wymiany.



„To duży cios finansowy. Ale powiedziałbym, że byłoby to większe wyzwanie, gdybyśmy nie mieli naszej historii stałego wzrostu wolumenu ”, mówi Becker, zauważając, że Somerston wykonał nieco ponad 18 000 przypadków w 2019 roku, w porównaniu z 9 000 w 2016 roku.

Becker planuje wykorzystać to, co zostało z poprzednich dwóch roczników. „DTC [bezpośrednio do konsumenta] będzie naprawdę ważne… aby upewnić się, że możemy wypełnić lukę między rokiem 2019 a 2021” - mówi. „Tworzymy nowy skus ukierunkowany na DTC, aby utrzymać zainteresowanie konsumentów i zachować świeżość naszego portfolio”.

Smith Story Wine Cellars który produkuje wino z Obsidian Wine Co. w Sonomie nie wyprodukuje rocznika 2020. Firma już poniosła straty finansowe z powodu nowej pandemii koronawirusa, takich jak spadek przychodów ze sprzedaży hurtowej, wahania w zamykaniu sal degustacyjnych i problemy z wynajmem w ich poprzedniej niestandardowej placówce do kruszenia.

Smith Story zdecydował wiosną 2020 roku zmniejszyć produkcję z 80 do 20 ton i ograniczyć liczbę partnerów hodowców do tych, którzy koncentrują się na regeneracyjnych substancjach organicznych. Jednak po sierpniowych pożarach „Nasi hodowcy, z którymi mieliśmy robić wino, powiedzieli, że nie chcą wiązać naszego przepływu gotówki z [skażonymi] winogronami” - mówi właścicielka Alison Smith Story. „Z nikim nie była to fajna rozmowa”.

Przewiduje się, że Smith Story Wine Cellars wyprodukuje w tym roku 3000 skrzynek wina kalifornijskiego.

Zanim Smith Story został ostrzeżony o możliwości skażenia dymu owocu, ETS był już zalany próbkami. „Nie byliby w stanie uzyskać wyników w czasie. Stało się to dokładnie w momencie, gdy ustalaliśmy datę wyboru ”.

Na szczęście firma ma w składzie około 5000 skrzynek wina z poprzednich roczników. Smith Story importuje również wina z Europy. „Myślę, że wszystko będzie dobrze” - mówi Smith Story, dodając, że zamierza płacić swoim plantatorom zgodnie z ich umowami, mimo że nie przyjmuje ich winogron.

„Mamy wizję nie tylko na następny rok, ale także na następną dekadę, z szeroko otwartymi oczami” - Alison Smith Story, właścicielka Smith Story Wine Cellars

Obecnie Smith Story znajduje się w Anderson Valley, z dala od Glass Fire, a także magazyny wina firmy w South Napa i Windsor oraz winiarnia w Sonoma.

„To przerażające, co się dzieje w North Napa i niektórych częściach hrabstwa Sonoma. Módlcie się o bezpieczeństwo naszych przyjaciół, sąsiadów i strażaków ”- pisze Smith Story w e-mailu.

Z niecierpliwością oczekuje, że firma będzie pozyskiwać winogrona i wino spoza Kalifornii. „Mamy wizję nie tylko na przyszły rok, ale także na następną dekadę, z szeroko otwartymi oczami”.

W Lake Chelan AVA w Waszyngtonie Robert Anderson, właściciel i producent wina Winnica Łubin produkuje skromne 800 skrzynek wina rocznie. W tym roku wyrzucił ponad 500 litrów Pinot Gris i pozostawił „ptakom” równowartość 3 ton Pinot Noir.

„Skażenie dymu nie jest dla nas czynnikiem… Rezygnacja z naszego Pinot Noir to decyzja czysto finansowa spowodowana zmniejszoną sprzedażą” - mówi Anderson, powołując się na 50% zmniejszenie całkowitych przychodów z powodu COVID-19. Ta utrata dochodów oznacza, że ​​nie ma wystarczających środków finansowych, aby butelkować i oznaczać swoją Pinot Gris, ani zatrudniać załogi winnicy do pomocy w zbieraniu Pinot Noir. „Przy tak małej sprzedaży musieliśmy dokonać wyboru, dokąd pójdą nasze ograniczone przychody” - mówi.

Butikowa winiarnia sprzedaje głównie za pośrednictwem rynek DTC na dwóch lokalnych targach rolniczych. Jednak ze względu na lokalne przepisy dotyczące publicznych degustacji, Anderson nie był w stanie w zwykły sposób rozlewać ani sprzedawać swoich win.

„Nasz sezon 2020 zbliża nas do porażki”, napisał Anderson w liście z 7 września do Stowarzyszenia Rynku Rolników stanu Waszyngton. „Nasza sytuacja jest tragiczna”.

Anderson jest sfrustrowany i stara się uratować swój mały biznes. Srebrną podszewką, jeśli istnieje, jest jego Pinot Noir z 2018 roku, który znajduje się obecnie w piwnicy. Mówi, że w praktyce może butelkować i etykietować to wino. Pytanie brzmi, jak i gdzie może sprzedawać swoje wina, mając do dyspozycji tak ograniczone kanały DTC?

Ewakuacje wypierają tysiące ludzi, ponieważ pożary zagrażają Napa i Sonoma pośród żniw

Od rozpoczęcia działalności w Kalifornii winiarskiej w niedzielę wczesnym rankiem, Glass Fire połączył się z dwoma innymi lokalnymi pożarami i spłonął 36 236 akrów w hrabstwach Napa i Sonoma. Według szefa wydziału pożarnictwa Cal, Bena Nicholsa, jest to 0% powstrzymywania od godziny 17:00. Briefing dla mediów PT w poniedziałek 28 września.

Istnieją doniesienia o zniszczonych i uszkodzonych winnicach, ale ponieważ pożar rozprzestrzenił się dość szybko, dokładny poziom uszkodzeń i potwierdzonych przypadków wciąż jest określany.

Miniony rok był nawałnicą wyzwań, z niewielką natychmiastową ulgą dla przemysłu winiarskiego. Jak mówi Becker: „Pąki znowu pękną”.