Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Entuzjasta Wina Q + A

Kevin Zraly: Okno na czterdzieści lat wina

Po 40 latach prowadzenia platformy Windows na Światowej Szkole Wina Kevin Zraly, kształcąc ponad 20 000 miłośników wina swoim pełnowartościowym, angażującym stylem, zakończył swój ostatni semestr. Ale nauczycielowi wina-samoukowi, autorowi i konsultantowi daleki jest od przejścia na emeryturę. Poprowadzi serię kursów mistrzowskich wina, będzie wykładał na imprezach firmowych, pracuje nad książką o czerwonym winie, pamiętnikiem i scenariuszem. Tutaj spogląda wstecz na cztery niesamowite dekady.



Dlaczego to właściwy czas na zakończenie Szkoły Wina?

Jestem osobą duchową. Medytuję, a liczby uderzyły mnie właśnie latem - minęło 45 lat, odkąd prowadziłem pierwszą lekcję wina. Windows on the World otworzył się 40 lat temu. 11 września wydarzył się 15 lat temu [do 11 września jego kurs odbywał się na jednym z najwyższych pięter One World Trade Center]. Na początku nie wiedziałem, co robię, ale uczyłem się, ucząc. Myślę, że nadszedł czas.

Zrozumieć Windows na ostatnim semestrze World Wine School

Czy rozważałeś rezygnację z kontynuacji po 11 września?



Tak, szkoła wina była ostatnią rzeczą, o której myślałem i w moim sercu. Znałem połowę tych, którzy zginęli w Windows on the World. Ale moja rodzina dodała mi odwagi, podobnie jak [szef kuchni] Michael Lomonaco, którego pomogłem zatrudnić i który właśnie ukończył kurs. Mój terapeuta powiedział mi, że muszę kontynuować to, co robię najlepiej w życiu, albo umrę w środku. W ciągu sześciu tygodni przenieśliśmy zajęcia do Marriott Marquis. Wszyscy moi przyjaciele z Windows przyszli na te pierwsze zajęcia, a potem byłem chory fizycznie i wyczerpany emocjonalnie. Ale terroryzm nie zakończył Szkoły Wina. Nic nigdy tego nie powstrzymało. Przez 40 lat nigdy nie opuściłem zajęć.

Jak twoje zajęcia zmieniły się na przestrzeni lat?

Przez pierwsze 10 lat uczniami byli głównie mężczyźni powyżej 40 roku życia. Dziś wskaźnik ten wynosi 55 procent [kobiety]. A wiek nie ma znaczenia. 21-latek związał się ze studentem powyżej 70 roku życia i było to fascynujące. Największą różnicą jest to, że nie mogę już oferować win tego samego kalibru. Przez pierwsze pięć lat kursu zbieraliśmy je bezpośrednio z piwnicy Windows, więc uczniowie degustowali 1929 Bordeaux. Nie mogę już tego robić. Obecnie czterdzieści procent win pochodzi z mojej własnej piwnicy. Nie chcę być samolubny, ale boli mnie widok mojego Bordeaux wchodzącego do mojego samochodu.

Gdyby mój kurs dotyczył tylko wina, nigdy by nie trwał. To jest interaktywne. To zabawne, chcę, żeby ludzie rozmawiali. Uczyłem się edukacji podstawowej. Po trzecim kieliszku wina to nie jest lekcja. To kontrola tłumu.

Twój kurs rozpoczął się w tym samym roku co Wyrok Paryża . Jak ewoluowało amerykańskie wino?

Windows [programista] Joe Baum powiedział mi, żebym stworzył największą i najlepszą listę win w kraju. Okazało się, że był to przede wszystkim francuski i niemiecki, z domieszką kalifornijskiego i południowoamerykańskiego. Wyrok w Paryżu obudził Amerykanów i zaczęliśmy dodawać tyle win kalifornijskich, co francuskich. Ale gdybyś 40 lat temu powiedział mi, że Amerykanie będą największym konsumentem wina na świecie lub że wino będzie produkowane w każdym stanie, powiedziałbym, że jesteś szalony.

Jakieś niezapomniane anegdoty z twoich zajęć?

Pewnego razu butelka Bordeaux z 1929 roku upadła na podłogę i rozbiła się na kawałki. W pokoju zapadła cisza i kelner najwyraźniej poczuł się z tego powodu okropnie, ale powiedziałem mu, że takie rzeczy się zdarzają.

Jeden facet wziął kurs 20 lat temu i podczas lekcji niemieckiego powiedział nam, że mówi po niemiecku, ale cały czas udawał. Wraca co roku na te zajęcia i nikt nie wie, że jest sztyletem.

Gdyby mój kurs dotyczył tylko wina, nigdy by nie trwał. To jest interaktywne. To zabawne, chcę, żeby ludzie rozmawiali. Uczyłem się edukacji podstawowej. Po trzecim kieliszku wina to nie jest lekcja. To kontrola tłumu.

Jakie są Twoje prognozy dotyczące Next Big Thing wina?

Nie widzę nowej granicy - to smutna część. Ludzie rozmawiają o Chinach, a ja zrobiłam degustację z Robertem Parkerem, ale [wina] po prostu jeszcze tam nie było. Ale może się tam dostać. Z drugiej strony tworzymy najlepsze wina, jakie kiedykolwiek mieliśmy. Chociaż świat wina ustabilizował się pod względem nowych regionów, istniejące regiony koncentrują się na jakości, która rośnie.

Jaka jest największa rzecz, którą zabierzesz z prowadzenia Szkoły Wina?

Najbardziej jestem dumny z tego, jak to wpływa na ludzi. Jest 200 osób, które wzięły udział w zajęciach lub pracowały w Windows i przeszły do ​​branży winiarskiej, w tym pisarze, sprzedawcy detaliczni, restauratorzy i importerzy. Kiedy wchodzę do restauracji lub na degustację, zawsze widzę kogoś, kogo znam.

Czy wino jest najważniejszą rzeczą w Twoim życiu?

O dziwo, nie. Numer jeden to muzyka - poszedłem do Woodstock i zaraz potem przeniosłem się do pobliskiego New Paltz. Numer dwa to sport - byłem trenerem koszykówki przez 30 lat. Numer trzy to wino. Miałem okazję podróżować po świecie i skosztować niesamowitego jedzenia i wina. W World Trade Center mieliśmy pokój od strony zachodniej. Odsunęłam zasłony i toast za zachód słońca. Nigdy nie miałem złego czasu. Ale uważam, że musisz wieść pełne, okrągłe życie.