Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Dzień Z Życia

Liv-ex to dowód, że nie jesteś skazany na Wall Street

James Miles jest współzałożycielem, prezesem i dyrektorem zarządzającym Liv-ex , platforma handlu winami i danych z 72 milionami dolarów (55 milionów euro) rocznych obrotów i prawie 100 pracownikami w trzech krajach.



Stany Zjednoczone to obecnie najszybciej rozwijający się rynek usług Liv-ex.

Wczesne dni

Miles, były analityk giełdowy, założył firmę w 2000 r. Wraz ze swoim kolegą Justinem Gibbsem „na niewielką kwotę” w celu „uczynienia rynku wina bardziej przejrzystym, wydajnym i bezpiecznym”, mówi, „ponieważ ich przeciwieństwa - nieprzejrzystość , nieefektywność i ryzyko - to trzy rzeczy, które powstrzymują ludzi przed kontaktami ze sobą ”.

Ograniczenie kosztów pomogło Liv-ex w spadkach pogodowych, takich jak kryzys internetowy, podczas gdy pojawienie się łączy szerokopasmowych zasadniczo zmieniło ich działalność.



Wielki pomysł

Ich przełomowym pomysłem było stworzenie zamienności tam, gdzie wcześniej jej nie było. Dziś Liv-ex reprezentuje „największą grupę profesjonalnych nabywców i sprzedawców dobrego wina na całym świecie” oraz „najbardziej wszechstronną na świecie bazę danych cen dobrego wina”.

„Zarabiamy pieniądze na trzy sposoby” - wyjaśnia Miles. „Z prowizji handlowych, logistyki i danych. Nasze ceny są ogólnie uważane za punkt odniesienia. Nie ma znaczenia, czy jesteś amerykańskim kupcem z Bordeaux handlowiec lub klient prywatny, dane Liv-ex to miejsce, w którym można znaleźć cenę Romanée Conti , z Lafite ”.

Dane są najważniejsze

„W przeszłości około 75% naszej działalności było oparte na prowizjach. Teraz to mniej niż połowa, a my stworzyliśmy duży biznes logistyczny i danych ”- mówi Miles.

„Przez większość czasu nie myślę o winie, będę rozmawiać z naszym zespołem ds. Produktu, logistyki lub technologii [i] zastanawiając się, jak możemy usprawnić nasze procesy. Spędzam dużo czasu na analizowaniu danych, aktywności klientów [i] wtrącaniu się w to, co robią inni ”. Liv-ex rzuca wyzwanie postrzeganiu portu przez konsumentów

Normalny dzień Jamesa Milesa

Typowy dzień Milesa zaczyna się od spotkania pracowników o 8:30, „podczas którego każdy może zadawać pytania. Ktoś zawsze wygłasza prezentację… Później [prowadziłem] dyskusje na temat cen, zastanawiam się, jak uczynić to prostszym, bardziej przejrzystym i dokładniej odzwierciedlać, co ludzie faktycznie konsumują na naszej platformie ”.

„W ciągu ostatnich lat zbudowaliśmy wokół nas bardzo solidny zespół ludzi, którzy wiedzą, co robią. Moja rola polega teraz na bardziej ogólnym myśleniu o kierunku biznesu ”- mówi.

Obejmuje to dostosowanie się do rynku. „Zestawienie naszych transakcji zmieniło się ogromnie - od bardzo skupionego na drogim Bordeaux do znacznie szerszego, obejmującego ogromną liczbę dodatkowych produktów” - mówi Miles. „Na początku 2011 roku to się po prostu zatrzymało, to było dość trudne”.

Ta zmiana na rynku znajduje odzwierciedlenie w indeksach Liv-ex, które obejmują najczęściej sprzedawane wina. Firma zaprezentowała Indeks portu 50 w zeszłym miesiącu.

Co najmniej raz w miesiącu je obiady ze swoim partnerem Gibbsem, który odpowiada za sprzedaż. „On zawsze zajmował się front-endem, ja jestem analitykiem, chłopcem na zapleczu, to zawsze działało bardzo dobrze” - mówi Miles.

Popołudniami spotyka się z nowymi pracownikami i starszymi pracownikami, a także poszukuje pracy.

„Jakie jest wyzwanie bycia przedsiębiorcą w małej firmie?” - pyta Miles. „Próbuje przekształcić ją w duży biznes”.