Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Aktualności

Q + A z Andrew Mariani

Od otwarcia w 2009 roku właściciele i winiarze Andrew (po lewej) i Adam Mariani - oraz ich stylowe, gotowe do fotografowania uczty winiarskie - są prezentowani w GQ , Papier oraz niezliczone czasopisma i blogi poświęcone projektowaniu. Ale to, co przyciągnęło uwagę kalifornijskich producentów, to nie szum, to fakt, że Scribe jest częścią rosnącej rewolucji młodych winiarzy, którzy dzielą się swoim winem w kameralnych wnętrzach (bez wielkich sal degustacyjnych, proszę) i dokonują jednego z najtrudniejszych wyczynów w winie: tworzenie lig lojalnych fanów.



Powiedziałeś już wcześniej, że niektórzy producenci dzielą się winem często nie mają związku z tym, jak wielu ludzi chce tego doświadczyć.

Moim zdaniem najlepszym sposobem na poznanie wina jest siedzenie z kimś i jedzenie, picie i rozmowa. Dlatego wino jest tak niesamowite - przyciąga ludzi do stołu i jest jednym z niewielu sposobów, w jakie ludzie odnoszą się do świata przyrody. Człowieku, to brzmi super kulka serowa, ale taka jest prawda i naprawdę o co w tym wszystkim chodzi. Robimy po prostu to, co byśmy chcieli, gdybyśmy podeszli do winiarni. A to oznacza siedzenie, łączenie się i zabawę z ludźmi przy prostym stole pod dębem, z kilkoma butelkami wina, małym talerzem z jedzeniem i muzyką. Mam na myśli to, że mamy szczęście mieszkać i pracować na tej niesamowitej farmie. Po prostu staramy się dobrze bawić, podejmować dobre decyzje i robić rzeczy wysokiej jakości. Myślę, że jeśli to robisz, ludzie będą chcieli być tego częścią.

Twoje relaksujące degustacje na wzgórzach są tak popularne. Co sprawiło, że zdecydowałeś się przełamać trend w salach degustacyjnych?



Właściwie wcale nie byliśmy reakcyjni. Zainspirowały nas te wyjątkowe doświadczenia, które mieliśmy w bardziej rustykalnych winiarniach w Kalifornii i Europie. Podchodzisz do tych małych winnic, spędzasz czas z winiarzem, nic formalnego i naprawdę czujesz się związany z tym miejscem. Pochodząc z rolnictwa w Kalifornii, pomyśleliśmy, że może uda nam się po prostu pozbyć się wszystkich BS i nie mieć nic wyszukanego, po prostu być farmą i być uczciwym i autentycznym w tym, co tu robimy, i dzielić się tym. Rolnictwo - praca, ziemia - jest tym, co mój brat i ja zawsze uważaliśmy za fajne, więc pozostajemy wierni temu.

Tak, a farmy zwykle nie mają sal do wielkich degustacji.

Fajnie jest, jeśli chcesz iść do baru z degustacją - uwielbiam chodzić do barów. To po prostu nie dla nas. Niektórzy robią to tak niesamowicie dobrze, ale tak ogólnie uważamy, że trudno jest docenić prawdziwą historię wina w tego rodzaju scenerii. Jeśli zabierzesz sztuczny zamek, fantazyjną broszurę, duże sale degustacyjne i wszelkie romanse, które próbujesz sprzedać, zostanie Ci prawdziwa, szczera historia: jak powstało to wino. Dla mnie i wielu innych to prawdziwy romans z winem.

Czy ludzie próbowali ugryźć twój styl lub odtworzyć to, co robicie?

Zdecydowanie przyjeżdżają tu ludzie z innych, większych winnic i zadają nam pytania, które uwielbiamy. Po pierwsze, to taki wielki komplement, ponieważ nie jesteśmy pierwszą winiarnią, która stara się pozostać prawdziwą farmą. Po drugie, jeśli coraz więcej winnic w Kalifornii oferuje fajne, wyjątkowe doznania, uważamy, że to świetnie. W Kalifornii toczy się teraz dobra rozmowa na temat stylu winiarskiego i tego, jak wino jest udostępniane ludziom. Myślę, że zmienia się sposób udostępniania i czujemy się szczęśliwi i zaszczyceni, że możemy być częścią tej rozmowy. - Mike Dawson