Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

vinfamous-podcast

Vinfamous: Wewnątrz najbardziej niesławnego napadu na piwnicę z winami w Dolinie Napa

  Vinfamous Odcinek 6 — Grona gotówki
Obrazy Getty'ego

Kiedy pralnia francuska zamykała swoje podwoje z powodu remontu w Boże Narodzenie w spokojnym miasteczku Yountville, złodzieje dostrzegli okazję do włamania. Jednak ci przestępcy nie udali się do kasy w nagrodzonej trzema gwiazdkami Michelin restauracji. Otworzyli piwnicę z winami i ukradli najdroższe wina świata o wartości 550 000 dolarów. Dochodzenie ujawniło siatkę przestępczą, która rozciągała się od wybrzeża do wybrzeża.



Słuchaj teraz: Vinfamous: zbrodnie i skandale związane z winem

  iTunes   Spotify   Podcasty Google   Muzyka Amazona   Pandora   Radio publiczne

Transkrypcja odcinka

Transkrypcje Pod People są tworzone w szybkim terminie przez wykonawcę Pod People. Ten tekst może nie być w ostatecznej formie i może zostać zaktualizowany lub poprawiony w przyszłości. Dokładność i dostępność mogą się różnić. Autorytatywnym zapisem programów Pod People jest nagranie audio.

ASHLEY SMITH, PROWADZĄCY:

Dzisiejsza historia zaczyna się w Boże Narodzenie w idyllicznym kraju winiarskim w Kalifornii. Wprowadźmy trochę świątecznego ducha, dobrze? Ach, teraz to bardziej pasuje.



GŁOS Z KRESKÓWEK:

To, to, to. Spójrz, to Mikołaj.

ASHLEY:

Jest 25 grudnia 2014 roku w Napa Valley w Kalifornii. Wyobraź sobie chłodną bryzę w latach 40-tych przepływającą przez niskie wzgórza. Słońce zachodzi nad winnicami otaczającymi małą społeczność Yountville, liczącą 3000 mieszkańców. Większość sklepów w tym sennym miasteczku jest zamknięta na święta. Jest noc.

GARRETT SMITH, GOŚĆ:

Generalnie wszystko w tym mieście umiera po 9:00. To miasto długie na milę i takie senne.

ASHLEY:

Słynna francuska pralnia również zamknęła swoje podwoje. To nagrodzona trzema gwiazdkami Michelin restauracja należąca do Thomasa Kellera. Kamienny budynek ma porośniętą bluszczem fasadę i duże okna, przez które można zajrzeć do eleganckiego wnętrza.

CYNTHIA FREY, GOŚĆ:

Francuska pralnia była zamknięta na Boże Narodzenie i miała zostać całkowicie wyłączona, jak sądzę, 27 grudnia z powodu remontu. Więc jestem pewien, że to było celem z tego powodu.

ASHLEY:

Zwykle czeka się długo na rezerwacje. W rzeczywistości zostało nazwane jednym z najtrudniejszych miejsc do zdobycia stolika. Ci złodzieje nie czekali, aż gospodarz zawoła ich po imieniu. Weszli do środka i skierowali się prosto do piwnicy.

CYNTIA:

Zamknięte na zamek drzwi zostały wyważone.

GARRETT:

To był naprawdę szok.

ASHLEY:

Złodzieje przedostali się przez dwie pary drzwi. Jedne drzwi wykonano ze stali. Był tak ciężki, że gdyby go uderzyć, zatrzęsłaby się cała restauracja.

GARRETT:

Jak cholera. Na przykład, co oni do cholery dostali?

JIM GORDON, GOŚĆ:

Naprawdę celowali w najdroższe wina w piwnicy.

CYNTIA:

Niektóre z tych butelek kosztują dziś 25 000 za sztukę.

ASHLEY:

Domaine Romanee-Conti, Screaming Eagle, ci włamywacze odszukali w piwnicy 110 butelek najlepszych win, może nawet najlepszych win na ziemi. Całkowita wartość, pół miliona dolarów.

GARRETT:

Kiedy te wina zostały okradzione, myślę sobie: „Cholera, człowieku. Położyłem tam te wina. Na przykład prawdopodobnie mają na sobie moje odciski palców.

ASHLEY:

Właściciel restauracji Thomas Keller zamieścił zdjęcie zniszczonych drzwi. Użył hashtagu, Grincha, który ukradł Boże Narodzenie, jakże stosownie.

JIM:

Więc brzmiało to dla mnie tak, jakby to było przemyślane, zaplanowane, a nie tylko przypadkowe włamanie.

ASHLEY:

Po co ktoś miałby ryzykować wyważeniem stalowych drzwi po trochę wina? Cóż, słuchacze Vinfamous, mogę wam powiedzieć, że nie robili zapasów na imprezę świąteczną. Rozplątanie tej zbrodni przenosi nas do sieci, która rozciąga się od podwórka Doliny Krzemowej po Greenville w Północnej Karolinie. Słuchasz Vinfamous, podcastu entuzjastów wina. Otwieramy opowieści o zazdrości, chciwości i możliwościach. Jestem twoim gospodarzem, Ashley Smith.

JIM:

Obiekt i stara część budynków restauracyjnych pochodzi z lat 60. i 70. XIX wieku. W tamtym czasie była to rzeczywista pralnia, więc właściwie była to francuska pralnia.

ASHLEY:

To Jim Gordon, entuzjasta wina, starszy redaktor i recenzent wina z hrabstw Napa i Sonoma. Mieszka w Napa od ponad 20 lat. Uwielbia magię doliny.

JIM:

Zimą jest pięknie. Wiosną jest pięknie, kiedy winorośle wypuszczają liście i są jasnozielone. Jesienią i w czasie żniw jest to ekscytujące, a wino można wyczuć w powietrzu, nawet jadąc przez miejsce, w którym je produkują.

ASHLEY:

Region ten słynie oczywiście z wina i wyśmienitej kuchni. W centrum tego centrum uprawy winorośli i wyrafinowanego smaku znajduje się francuska pralnia Thomasa Kellera.

JIM:

Każdy może zrobić sobie wycieczkę po kuchni, kiedy wejdzie, jeśli chce. Dają ci kieliszek szampana. To jest bardzo drogie, ale to super wspaniałe doświadczenie.

ASHLEY:

Stół, jeśli możesz go dostać, kosztuje około 350 USD za osobę. Ale jeśli masz szansę usiąść na posiłek we French Laundry, nie będziesz żałować. Anthony Bourdain nazwał ją kiedyś, cytując, „najlepszą restauracją na świecie, kropka”.

JIM:

Kiedy szef kuchni Keller przejął ją w latach 90., uczynił ją bardzo francuską, więc trochę lepiej pasowała do nazwy i szybko zebrała entuzjastyczne recenzje krytyków w kraju i za granicą i była, jak sądzę, jedną z pierwszych restauracji w Ameryce , aby dostać, trzy gwiazdki Michelin.

ASHLEY:

Nie tylko jedna, nie tylko dwie, trzy gwiazdki Michelin. To tyle, ile możesz dostać. Z trzema gwiazdkami, nawet najdrobniejsze szczegóły wymagają mistrzostwa i precyzji wykonania.

GARRETT:

Gdybyś nie znał składników sosu, zostałbyś podświetlony podczas składu. To było jak: „Idź do domu, weź do domu książkę kucharską The French Laundry i naucz się jej od deski do deski”.

ASHLEY:

To najdrobniejszy szczegół, który odróżnia restaurację z trzema gwiazdkami Michelin od reszty stada.

GARRETT:

To takie małe zawijasy, na przykład, będę z prawej strony, żeby ten facet po mojej lewej stronie mógł zobaczyć etykietę. A potem bardzo łatwo zmieniam ręce, nalewam lewą ręką do faceta po mojej lewej, żeby mógł zobaczyć etykietę.

ASHLEY:

To jest Garrett Smith.

GARRETT:

I tak przez sześć miesięcy nalewałem wyłącznie lewą ręką, kiedy tylko było to możliwe, a teraz myślę, że leję lepiej lewą niż prawą.

ASHLEY:

Były sommelier w The French Laundry.

GARRETT:

Jestem profesjonalistą winiarskim. Pracowałem w branży wina odkąd skończyłem 18 lat, więc w tym roku mija 20 lat. Mieszkam teraz w hrabstwie Sonoma, uh, z żoną i córką.

ASHLEY:

Jego iskra dla branży hotelarskiej pojawiła się przypadkiem, gdy dorastał, pracując w restauracjach w Connecticut. Przeprowadził się do Napa Valley, aby pójść do szkoły dla sommelierów, kiedy dostał swoją wielką szansę.

GARRETT:

Jeden z moich kolegów z klasy powiedział: „Hej, francuska pralnia szuka stażysty”. Mój szef, mój przyszły szef, Dennis Kelly, zadzwonił do mnie i powiedział: „Możemy ci zapłacić minimalną stawkę. Jak szybko możesz tu przyjechać? Tak, to był jakby, początek podróży tam.

ASHLEY:

O mój Boże. Więc, świeżo po jakiejś szkole, twój pierwszy występ odbył się we French Laundry.

GARRETT:

To było szalone. To było szalone.

ASHLEY:

To szalone (śmiech). Po odbyciu stażu w piwnicy pracował w Redd, również w Yountville. Rok później został sommelierem w The French Laundry.

GARRETT:

Właściwie byłam pierwszą osobą, którą ponownie zatrudniono w The French Laundry, co jest całkiem fajne. Umieść to na moim nagrobku, dobrze?

ASHLEY:

(śmiech). Od tego czasu jest także sommelierem w restauracji Daniela Bouluda, Daniel, oraz dyrektorem ds. napojów w nagrodzonej gwiazdką Michelin restauracji Sushi Nakazawa.

GARRETT:

Kiedy jesteś sommelierem, to nie wystarczy założyć ładny garnitur i krawat i próbować sprzedawać drogie wino bogatym ludziom.

ASHLEY:

Jest wiele nieseksownych zadań, które podejmuje sommelier, noszenie ciężkich skrzynek z winem, właściwe przechowywanie butelek, zamawianie win. Jest dumny ze swojej pracy, zaczynając od pracy w piwnicy The French Laundry.

GARRETT:

To było uzupełnianie tych rzeczy i po prostu bycie facetem, który powiedział: „Pójdę pobiegać i wezmę tę butelkę. Mogę to znaleźć.' 18 sekund to mój rekord od podłogi z powrotem do piwnicy iz powrotem na podłogę i było jak: „Mam to. 18 sekund, nowy rekord, prawda, szefie? A mój szef mówi: „Jesteś szalonym człowiekiem”.

ASHLEY:

(śmiech) On na to: „Świetnie”.

GARRETT:

Tak.

ASHLEY:

Kocham to, że to kochasz.

GARRETT:

Tak. Jesteś największym głupkiem na świecie.

ASHLEY:

(śmiech) Więc kiedy Garrett zobaczył zdjęcie rozwalonej framugi drzwi do piwnicy z winami, strata uderzyła blisko domu.

GARRETT:

W dużej mierze przeorganizowałem piwnicę podczas mojego pobytu tam i myślałem, że to super fajne mieć wszystkie, wszystkie Krzyczące Orły w jednej kolumnie. I jak wszyscy, wiecie, DRK była w rosnących rocznikach w kolumnach, które były tuż obok. Więc wszystko, co musieli zrobić, jeśli wiedzieli, dokąd idą, to wejść prosto, skręcić w prawo (gwizdy). Jak, byłem tam i jak, widziałem to. I jak, konkretnie TFL, kiedy te wina zostały okradzione, mówię: „Cholera, człowieku. Położyłem tam te wina. Na przykład prawdopodobnie mają na sobie moje odciski palców.

ASHLEY:

Thomas Keller dowiedział się o kradzieży od ogrodnika, który natknął się na szkodę rankiem 26 grudnia. Słynny restaurator powiedział Los Angeles Times: „Nikt nie ucierpiał. To tylko wino. Powiedział gazecie, że był bardziej zdenerwowany faktem, że doszło do kradzieży, mówiąc, cytuję: „Na koniec dnia, co zamierzasz zrobić? Nie można włożyć zbyt wiele emocji do butelki wina” – cytat końcowy. Cóż, branża winiarska może się z tym nie zgodzić. Ta wiadomość obiegła świat wina.

JIM:

Myślę, że to było bardzo zaskakujące. Więc na pewno było to coś, o czym ludzie brzęczeli.

GARRETT:

To był naprawdę szok.

ASHLEY:

I pytanie, które wszyscy myślą, kto to zrobił i…

GARRETT:

Jak, cholera, jak, do cholery, co oni dostali?

ASHLEY:

Co oni do cholery wzięli? W sumie brakowało 110 butelek. Wzięli Screaming Eagle, kalifornijską markę, która jest uważana za jedną z najbardziej poszukiwanych amerykańskich win, oraz Domaine de la Romanee-Conti, w skrócie DRC. Butelki DRC byłyby sprzedawane za 15 kawałków w 2014 roku, kiedy zostały skradzione. Złodzieje zabrali także Clos de la Marechale i Dom Perignon. Oto znowu entuzjasta wina, Jim Gordon.

JIM:

Wiem, że wiele z nich to najsłynniejsze, najdroższe czerwone burgundy z Domaine de la Romanee-Conti, znane na całym świecie wśród koneserów i kolekcjonerów wina. Jest to, jak sądzę, najdroższe i najbardziej kolekcjonerskie wino na świecie. To wiele różnych win z tej samej posiadłości w Burgundii we Francji.

ASHLEY:

Wkrótce po włamaniu publikacje winiarskie opublikowały listę tego, co zostało skradzione. Thomas Keller napisał na Twitterze, cytując: „Jesteśmy przekonani, że jeśli/kiedy jakiekolwiek skradzione butelki pojawią się publicznie, natychmiast podniosą czerwone flagi” – kończy cytat. I zachęcił każdego, kto ma informacje, do wysłania e-maila do restauracji. Po włamaniach niektóre artykuły podważały sprytny gust złodziei. Lokalna policja początkowo powiedziała dziennikarzom, że podejrzewają, że złodzieje są powiązani z branżą restauracyjną. Według śledczych nie było nagrań z monitoringu, a alarmy nie były włączone.

JIM:

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o włamaniu, pomyślałem: „Zastanawiam się, czy poszli i po prostu usiedli i wypili kilka butelek tego tylko po to, no wiesz, gdybyś ukradł dużo gotówki z banku, mógłbyś po prostu wrzuć to wszystko do łóżka i zanurz się w nim.”

ASHLEY:

Czy ci przestępcy mieli dość tego, że nie stać ich na zmoczenie podniebienia, czy też była to kradzież na zamówienie?

CYNTIA:

Wszystkie ich listy win są publikowane online, więc każdy może faktycznie spojrzeć i zobaczyć, jakie to były wina, a następnie, wiesz, postępować zgodnie z tym.

ASHLEY:

Poznaj Cynthię Frey, asystentkę prokuratora Stanów Zjednoczonych.

CYNTIA:

W trakcie śledztwa dowiedzieliśmy się, że w Bay Area miało miejsce kilka innych włamań do luksusowych win.

ASHLEY:

A gdy tylko śledczy zdali sobie sprawę, że złodzieje lub wino postawili stopę poza Kalifornią, nadszedł czas, aby sprowadzić ciężkie działa.

CYNTIA:

Dlatego podjęcie śledztwa przez FBI miało sens. Zwykle, co się dzieje, gdy FBI podejmuje dochodzenie, współpracuje z biurem prokuratora Stanów Zjednoczonych. To jest nasze, nasze, nasze ramię dochodzeniowe. Więc współpracowałem z FBI w tej sprawie, żeby popracować nad dochodzeniem.

ASHLEY:

Cynthia i jej zespół mieli za zadanie ścigać tego, kto ukradł te butelki wina, ale najpierw FBI musiało ich znaleźć. Pierwszym krokiem było ustalenie, w jaki sposób ponad 60 skradzionych butelek trafiło do Greenville w Północnej Karolinie w całym kraju. Więcej po przerwie.

Po tym, jak ta wiadomość o winie odbiła się rykoszetem od zwartej społeczności kupujących, sprzedających i kolekcjonerów wina, oczy wszystkich były szeroko otwarte na wszelkie czerwone flagi, które wskazywałyby na te skradzione wina. A ich oczy były otwarte na jedną informację, w szczególności numery seryjne najdroższych skradzionych butelek, Domaine Romanee-Conti lub DRC, butelek, które można było sprzedać za 15 000 USD za sztukę, czyli 25 000 USD dzisiaj. Zasadniczo te butelki miały unikalny numer identyfikacyjny, który można było prześledzić aż do piwnicy The French Laundry.

CYNTIA:

Wkrótce po włamaniu The French Laundry wydało komunikat prasowy dotyczący włamania i wymieniający wszystkie wina.

ASHLEY:

Cynthia Frey, zastępca prokuratora USA, ponownie.

CYNTIA:

DRC są tak ograniczoną produkcją, że są serializowane, więc publikują również, uh, nie tylko wino, wiesz, rodzaj wina i rok, ale także, czy był serial.

ASHLEY:

W styczniu 2015 roku, a więc niecały miesiąc po włamaniu świątecznym, zgłosił się kupiec po rozpoznaniu numerów seryjnych.

CYNTIA:

Widzieliśmy może więcej niż połowę, ale około 63 lub więcej butelek tego wina zostało sprzedanych brokerowi wina z Północnej Karoliny, a firma nazywała się Wine Likwidatorzy. I został im sprzedany w ciągu kilku dni od włamania.

ASHLEY:

Wina były sprzedawane wkrótce po ich uzyskaniu. Następnie zostały wysłane do Greenville w Północnej Karolinie, prawie 3000 mil od Yountville w Kalifornii.

CYNTIA:

Biorąc pod uwagę, że Kalifornia i Bay Area to obszar skoncentrowany na winie, wydaje się, że wina zostały wysłane do Północnej Karoliny, aby uniknąć wykrycia, aby nie pojawiały się lokalnie, aby ktoś mógł się zorientować, o rany, Włamano się do Fine Wines International i nagle kilka win C zostało sprzedanych pośrednikowi w Napa, prawda?

ASHLEY:

To znaczy, czy możesz sobie wyobrazić próbę sprzedaży 110 butelek DRC lub Screaming Eagle, gdy kupujący w Dolinie Napa są czujni na skradzione butelki tych marek? To byłoby takie podejrzane.

CYNTIA:

Więc myślę, że to było niezwykłe i bardzo sprytne ze strony The French Laundry, żeby reklamować włamanie i wymieniać wszystkie skradzione wina oraz wina z odcinkami, szczególnie wspominając o tych winach z DRK, że są serializowane, ponieważ w efekcie sprawiło to, że nie można odsprzedać wina. Więc każdy, kto chciał kupić wino z DRK, musiałby wtedy, no wiesz, spojrzeć na to z numerami seryjnymi, które zostały rozdane przed sprzedażą. Po wydaniu komunikatu prasowego, poczta pantoflowa branży winiarskiej, wiesz, wszyscy szukają tych win, prawda? I tak nabywca, pośrednik, pośrednik winiarski z Północnej Karoliny dowiedział się, że zostały skradzione.

ASHLEY:

Kupujący z Karoliny Północnej przyniósł wina do biura swojego adwokata. Biuro szeryfa hrabstwa Napa pojechało odebrać 63 butelki, odzyskując ponad połowę skradzionych towarów i zwracając je do The French Laundry.

CYNTIA:

Tak więc ostatecznie wrócił do aresztu szeryfa hrabstwa Napa, a następnie z powrotem do The French Laundry.

ASHLEY:

Wina te podróżują przez granice stanowe, co powoduje zaangażowanie FBI i biura prokuratora USA. Śledczy ustalili kolejne włamania dokonane przez te same osoby. Kilka miesięcy wcześniej doszło do włamania do Alexander’s Steakhouse w pobliskim Cupertino w Kalifornii. Skradziono 39 win. Kradzież przebiegała według podobnego schematu jak The French Laundry i wykorzystywała podobne narzędzia do wykonania pracy.

CYNTIA:

I Alexander's Steakhouse, co wydarzyło się kilka miesięcy wcześniej. W tym przypadku doszło do włamania przez frontowe drzwi. Nie było żadnego alarmu, który się uruchomił. Kłódka została przecięta, a następnie wyważono kolejne drzwi. Skrzynka na wino, szklana obudowa na wina, które tam były, zostały rozbite. I tam ukradli około 29 butelek wina, a było to kilka win z DRK. Było na nim nagranie wideo, ale osoby, które ukradły wino, nosiły maski, rękawiczki i długie rękawy. Tak więc w tym przypadku około 17 butelek zostało sprzedanych likwidatorom wina w ciągu kilku dni od włamania.

ASHLEY:

17 butelek zostało sprzedanych dokładnie temu samemu brokerowi wina, Wine Liquidators, co większość win skradzionych z The French Laundry. Jeszcze wcześniej, ponad rok przed kradzieżą The French Laundry, kolejna podobna kradzież miała miejsce w Fine Wines International, ogromnym sklepie z winami w San Francisco. Do włamania doszło po północy.

CYNTIA:

I w tym przypadku alarm się włączył. Później okazało się, że znaleźli całe wycięcie, duży otwór wycięty w drzwiach rolowanych z tyłu, które były zamknięte. Miała mniej więcej metr na dwie stopy, co wystarczyło, by człowiek się przez nią przeczołgał. W tym ukradli około 142 butelek wina, a wartość tego wynosiła około 290 000. Około 80 butelek tego pochodziło z DRK i było interesujące, że najwyraźniej SFPD odpowiedziało, ale nie widziało niczego, co wyglądałoby nie tak. Nie widzieli otwarcia.

ASHLEY:

Ukradli 50 butelek wina, głównie z DRK. Kilka dni później sprzedali butelki Wine Likwidatorom.

CYNTIA:

I znowu, większość z nich dotyczyła DRK. To rodzaj wzoru, który widzieliśmy na wszystkich z nich.

ASHLEY:

DRK była częstym celem tych kradzieży. Duża cena jest atrakcyjna dla kogoś, kto chce sprzedać. Być może słyszałeś, że butelka DRC z 1945 r. pobiła rekordy, sprzedając się na aukcji w 2018 r. za ponad 310 000 USD. Te włamania miały miejsce przed tym rekordem, ale cena zawsze była wysoka.

CYNTIA:

Co ciekawe, w zakresie, w jakim rozumieli wina z DRK, być może z perspektywy czasu celowaliby w wina, które nie były serializowane, więc trudniej było je wykryć, gdyby zostały skradzione, co było interesującą częścią historii jeśli chodzi o bardzo szczegółową identyfikację win.

GARRETT:

Ogólnie rzecz biorąc, rozumiem, że jest sens chwycić kilka tych win i powiedzieć: „No wiesz, sprzedam to”. Ale zastanawiam się, w którym momencie powiedzieli: „Cholera, jakbym, ja to trochę schrzaniłem”. Jakby to było mądre. Jakby nie do końca przemyśleli całą sprawę.

ASHLEY:

W końcu to numery seryjne pozwoliły śledczym śledzić sprzedaż skradzionych win do Karoliny Północnej. Ostatecznie to właśnie doprowadziło śledczych do samych sprawców. Gdy śledczy uzyskali zapisy z transportu wina z Kalifornii do Północnej Karoliny, mogli śledzić zapisy i pokwitowania, aby uzyskać numery telefonów. Bingo.

CYNTIA:

Tak, udało nam się uzyskać zapisy w zakresie zapisów wysyłkowych. Udało nam się zdobyć, uh, zapisy w zakresie wyciągów bankowych dotyczących płatności. Udało nam się zdobyć zapisy dotyczące ich numerów telefonów, prawda? Kiedy więc dowiedzieliśmy się, że kontaktowali się z nim telefonicznie, mieliśmy ich numery telefonów. Więc udało nam się zdobyć logi telefoniczne.

ASHLEY:

Śledztwo wskazywało na Alfreda Georgisa z Mountain View i Davisa Kiryakoza z Modesto. Tak więc oboje mieszkali w odległości dwóch godzin jazdy samochodem od docelowych restauracji. Był też trzeci współspiskowiec koordynujący program prania, ale zmarł przed włamaniem do francuskiej pralni. Nigdy nie został oskarżony, więc nigdy nie został nazwany przez śledczych. Nie będziemy go tutaj nazywać. Cynthia mówi, że śledczy odkryli wzorce komunikacji w dziennikach rozmów telefonicznych między trzema mężczyznami, które były powiązane z włamaniami.

CYNTIA:

Możecie zobaczyć wzorce komunikacji między tą trójką, po prostu ogólnie, a potem, mniej więcej w czasie tych włamań, byliśmy w stanie uzyskać informacje na temat komórek, które byłyby widoczne w różnych włamaniach. Na przykład w przypadku włamania do francuskiej pralni udało nam się zobaczyć informacje o lokalizacji komórek Georgisa i Kiryakoza opuszczających Modesto i San Jose. Sądziliśmy, że Kiryakoz mieszkał w okolicy Modesto, a Georgis w San Jose i podróżował do Yountville przed i po włamaniu.

ASHLEY:

Co więc mogło motywować te włamania? Czy to był świetny smak, czy świetna cena?

CYNTIA:

Powiedziałbym, że to tylko spekulacje, ale myślę, że moimi spekulacjami są naprawdę pieniądze. To koniec dnia, jak zdobyć szybkie pieniądze? Było jasne, że celują w najdroższe wina, aby uzyskać jak najwięcej pieniędzy.

ASHLEY:

Trzej mężczyźni pracowali razem, aby osiągnąć zysk.

CYNTIA:

Pan Georgis miał obszerną kartotekę kryminalną, która wskazywała na to, że już dokonywał drobnych włamań, a często wina lub innego alkoholu z magazynów i tym podobnych, zanim się w to wmieszał. Wyglądało więc na to, że nieoskarżony współspiskowiec w pewnym sensie to zorganizował. Georgis w pewnym sensie wiedział, jak się do tego zabrać i wygląda na to, że użyli Kiryakoza, aby to osiągnąć. A następnie płatności, które zostały dokonane, niektóre zostały dokonane na rzecz nieoskarżonego współspiskowca, a niektóre bezpośrednio na rzecz Georgisa i Kiryakoza. Więc oni również otrzymywali pieniądze bezpośrednio z tego.

Dokonane płatności były wszystkimi płatnościami poniżej 10 000 USD, co również doprowadziło do zarzutów prania pieniędzy. Tak więc oczywistym zarzutem w tym przypadku był spisek, a następnie, wiesz, zarzut spisku, który odnosi się do transportu skradzionych towarów i handlu międzystanowego. A potem był spisek mający na celu popełnienie mo- prania pieniędzy i rzeczywistego prania pieniędzy. Postawiono im więc szereg zarzutów. Wiesz, zaczęliśmy pracować nad tą sprawą prawdopodobnie w styczniu 2015 roku, krótko po French Laundry, a potem myślę, że udało nam się postawić ją w stan oskarżenia, wiesz, w ciągu roku do lutego następnego roku w 2016 roku.

ASHLEY:

Georgis i Kiryakoz byli sądzeni oddzielnie. Zostali skazani w 2018 roku. Georgis został skazany na 36 miesięcy więzienia, a Kiryakoz na 15 miesięcy, ponieważ miał mniej kryminalną przeszłość.

CYNTIA:

Więc wszyscy skończyli swoje wyroki, bo ta sprawa już dawno się skończyła. Więc tak to się wszystko skończyło.

ASHLEY:

To już ponad osiem lat. Dwóch sprawców zakończyło swoje wyroki. Jeden z nich nie żyje. Jak zmienił się przemysł winiarski od czasu tych kradzieży? Czy jest zwiększona ochrona, mniej prywatnych wycieczek po piwnicach, może więcej alarmów? We francuskim regionie Burgundii policja pedałuje przez winnice, aby chronić winogrona przed złodziejami po wzroście kradzieży w 2016 r., ale kradzieże wina nadal mają miejsce na całym świecie. Ostatnio królowa piękności i jej partner w zbrodni trafiają na pierwsze strony gazet. W 2021 roku duet ukradł 45 butelek wina z hiszpańskiego hotelu i restauracji. Wina były warte około 1,7 miliona dolarów.

Po powrocie do Napa Valley rzecznik The French Laundry odmówił komentarza na temat kradzieży podcastu. Włamania wywarły trwały wpływ na Garretta Smitha, byłego sommeliera French Laundry. Zmienił sposób przechowywania i kontroli win oraz sposób szkolenia pracowników.

GARRETT:

Myślę, że dla wielu osób był to po prostu dzwonek alarmowy. To było po prostu, no wiesz, apoplektyczne. Wiesz, czułem się do pewnego stopnia naruszony i to było trochę jak… Myślę, że to było coś więcej, przynajmniej z daleka nastrój wydawał się być większym szokiem. Wszystko, co powstrzymuje mnie przed wejściem do tego, to jeden klucz. I najwyraźniej w pralni wystarczył łom. Każda restauracja, w której pracowałem, konsultowałem się lub w której byłem, wiesz, wszystkie te lodówki są zamykane każdej nocy. Ostatnia restauracja, którą prowadziłem, wiesz, jeśli zajrzysz przez okno, zobaczysz tam blask lodówki na wino. To jest jak, człowieku, to po prostu wygląda tak kusząco, widząc ten blask, jak, och, 58 stopni. To idealna temperatura do kradzieży tych win.

Wiesz, każdy sommelier, którego byłbym trenerem lub kimkolwiek, to zdecydowanie coś, o czym bym pomyślał, po prostu mówiąc: „Słuchaj, ufamy ci, że zamkniesz. Musisz wszystko zamknąć. Dostarczę ci listę wszystkiego, co musisz zamknąć. Niezależnie od tego, czy wszyscy tak myślą, czy nie, jeśli kupiłbym to do restauracji, czuję z tego powodu poczucie dumy i własności. I zamieniłbym to na kogokolwiek, kto byłby w moim zasięgu lub, wiesz, byłem odpowiedzialny za coaching lub zatrudnienie. Kupiłeś to wino i chyba je wypiłeś. Ty, ty to przechowujesz. Odłożyłeś to. Na przykład użyłeś części swojej intencji na tej butelce. To należy tutaj. Jest w linii roczników. Jest, jest doskonały. Dokładnie wiem, jak nazywa się to miejsce i wiem, że kiedy szef mnie o to poprosi, mogę to zrobić w 18 sekund, bo dokładnie wiem, gdzie to jest (śmiech). Um, więc znowu, głupek na całej planszy, ale to są moje dzieci.

ASHLEY:

Obecnie jest koordynatorem operacyjnym dla Thatcher's Wines oraz konsultuje i organizuje prywatne kolekcje.

GARRETT:

I sprowadzimy osobę uwierzytelniającą, wiesz, jedną z kobiet, które pracowały nad sprawą Rudy'ego Kurniawana z FBI.

ASHLEY:

Hmm. Maureen?

GARRETT:

UH Huh.

MAUREEN DOWNEY, GOŚĆ:

Jestem Maureen Downey. Jestem założycielem i właścicielem Chai Consulting, firmy świadczącej usługi w zakresie zarządzania winnicą. I tak się składa, że ​​mamy dziwaczną specjalizację w uwierzytelnianiu.

ASHLEY:

Maureen Downey. Rozmawialiśmy z Maureen już w drugim odcinku, kiedy rozwikłaliśmy aferę z Rudym Kurniawanem. Nawiasem mówiąc, jeśli jeszcze nie słuchałeś drugiego odcinka, możesz go odtworzyć zaraz po tym. I nawet w tamtym czasie byłeś jedną z niewielu osób, które rozmawiały o tym, co się dzieje i, na przykład, z oszustwem iz Rudym.

MAURENA:

Całkowicie.

ASHLEY:

I to uczyniło cię trochę outsiderem w swojej branży.

MAURENA:

Och, jestem pariasem dla wielu ludzi. Muszę zabierać ochroniarzy na duże degustacje. Właściwie zostałem fizycznie zaatakowany.

ASHLEY:

O mój Boże.

MAURENA:

Ale chodzi mi o to, że to są duże pieniądze, a ja jestem, no wiesz, byłam trochę postrzegana jako dziewczyna sikająca na ognisko chłopaków. Wszyscy dobrze się bawią, dlaczego nie możesz po prostu odpuścić?

ASHLEY:

Kiedy zdałeś sobie sprawę, okej, ten facet próbuje tu zrobić jakieś oszustwo, komu powiedziałeś? Jaki jest następny krok od tego?

MAURENA:

Mój Boże, powiedziałem wszystkim, którzy chcieli słuchać. Mam na myśli, że właściwie doszło do tego, że moja rodzina powiedziała mi kiedyś, mój brat powiedział mi kiedyś: „Mau, musisz odpuścić. Na przykład nikogo nie obchodzi fałszywe wino. A ja na to: „Ale to źle, do cholery. NIE!'

ASHLEY:

Niektórzy nazywają Maureen matką chrzestną autentyczności wina.

MAURENA:

Mamy stronę internetową o nazwie winefraud.com, która jest źródłem informacji dla konsumentów i profesjonalistów, pomagającym im w uwierzytelnianiu ich własnych win. I faktycznie uruchomiłem firmę Web3 do zwalczania oszustw o ​​nazwie Chai Vault, która jest zabezpieczoną łańcuchem bloków księgami autentyczności i pochodzenia. Tak więc od około 25 lat walczę z problemem fałszowania wina i mam nadzieję, że znalazłem rozwiązanie, które pomoże producentom i konsumentom.

ASHLEY:

Uwierzytelnianie wina pomaga właścicielom upewnić się, że ich wina są godne zaufania, a sommelierzy mają więcej informacji, aby zachować porządek w swoich rejestrach. Teraz nowe technologie sprawiają, że wina są jeszcze łatwiejsze do śledzenia. Pamiętaj, że powodem, dla którego te wina były tak łatwo identyfikowalne z Karoliną Północną, są numery seryjne. Blockchain przedstawia tutaj unikalne rozwiązanie, identyfikowalne zapisy, które pokazują każdego prawowitego właściciela wina.

MAURENA:

Wielu sprzedawców naprawdę mnie nie lubi, ponieważ utrudniam im pracę. Nie ufam, sprawdzam. Zaufanie jest tym, co doprowadziło nas do miejsca, w którym jesteśmy. Wiesz, „Och, zaufaj mi, kupuję od tego faceta od 30 lat”. Nie obchodzi mnie to, wiesz? Może od 30 lat sprzedaje ci podróbki. Ludzie nie odrzucają możliwości uwierzytelniania. Jest wielu starych sprzedawców detalicznych, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, którzy sprzedają podrobione wino, niezależnie od tego, czy są tego świadomi, czy nie. I nie sądzę, że każdy, kto sprzedaje podróbki, robi to celowo, ale wiele osób wolałoby po prostu wiarygodne zaprzeczenie. – Och, nie wiedziałem. Wiesz, kiedy zostaną złapani, „Och, nie wiedziałem”.

Wszystko, co uwierzytelniamy, umieszczamy w Chai Vault, co daje księgę zabezpieczoną łańcuchem bloków, która pokazuje, że butelka jest autentyczna, wiesz, gdzie została uwierzytelniona i przez kogo. Pokazuje również wszelkie informacje o pochodzeniu. A potem, jeśli ktoś sprzedaje butelkę, księga jest aktualizowana o nowe informacje. Imię i nazwisko kupującego można zaszyfrować, aby nikt inny go nie zobaczył, ale rzeczywiste informacje o sprzedaży już nie. Wiesz, sprzedawca i data sprzedaży pozostają w łańcuchu blokowym, aby ludzie mogli je zobaczyć, więc mogą faktycznie prześledzić pochodzenie butelki. I wiesz, dopóki nie zaczniemy naprawdę używać wielu z tych aplikacji Web3, nadal będziemy musieli ufać. A ja nie ufam, sprawdzam.

ASHLEY:

A jeśli chodzi o skradzione wina, które zostały zwrócone The French Laundry, kilka butelek zostało sprzedanych z etykietą Well-Traveled Wine. I możemy sobie tylko wyobrazić, że inne butelki już się cieszyły.

GARRETT:

Po prostu przez te wszystkie lata za dużo o tym myślałem. Myślę sobie: „Człowieku, mogli po prostu mieć naprawdę świetną imprezę”.

ASHLEY:

Dziękujemy za wysłuchanie Vinfamous, podcastu Wine Enthusiast. I dobrze, to wszystko na ten sezon. Wiem, wiem, ja też jestem bardzo zdenerwowany, ale możesz teraz posłuchać naszych wcześniej wyemitowanych odcinków opowiadających wszystkie historie o chciwości, zazdrości i morderstwie. Jeśli jesteś fanem, powiedz znajomemu o programie. Chcielibyśmy, żeby nas posłuchali. Możesz opublikować pięciogwiazdkową recenzję i powiedzieć nam, co Ci się podobało w pierwszym sezonie, i upewnij się, że śledzisz program, więc gdy pojawi się coś nowego w kanale, zobaczysz to jako pierwszy. A jeśli chcesz więcej od Wine Enthusiast, sprawdź podcast Wine Enthusiast, aby poznać świat wina od wewnątrz.

Vinfamous jest produkowany przez Wine Enthusiast we współpracy z Pod People. Specjalne podziękowania dla naszego zespołu produkcyjnego, Dary Kapoor, Samanthy Sette i zespołu Pod People: Anne Feuss, Matt Sav, Aimee Machado, Ashton Carter, Danielle Roth, Shaneez Tyndall i Carter Wogahn.

(Muzyka tematyczna zanika)