Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Przejęcia

Historyczne winnice Mayacamas zakupione przez byłego właściciela krzyczącego orła

Jedna z najbardziej historycznych winnic w Napa Valley, Mayacamas Vineyards, została zakupiona przez zespół składający się z inwestora venture capital, Charlesa Banksa i jego żony Ali. Banks jest byłym właścicielem Screaming Eagle i Jonata Wines, a obecnie jest właścicielem kilku innych marek, w tym winnic Sandhi i Wind Gap. Warunki zakupu nie zostały ujawnione.



Mayacamas Vineyards - winnica o powierzchni 52 akrów i stara kamienna winnica położona na wysokości 2000 stóp w górach Mayacamas w Mount Veeder AVA - została założona w 1889 roku, ale w okresie prohibicji okres był nieaktywny. Rodzina Taylor kupiła i ożywiła posiadłość w 1941 r., A następnie sprzedała ją Bobowi Traversowi w 1968 r. Do zeszłego tygodnia Travers nadal produkował wina.

Podejście Traversa do produkcji wina miało tradycyjny styl. Zbierał winogrona z umiarkowaną zawartością cukru, w wyniku czego niektórzy twierdzą, że jego garbnikowe i mocne Cabernet Sauvignons przez lata osiągały gorsze wyniki, zwłaszcza w porównaniu z dojrzałymi, miękkimi winami z innych części Napa Valley. Wyprodukował także Merlot, Sauvignon Blanc, Pinot Noir i Chardonnay, wszystkie z posiadłości. Ale czy Banks planuje produkować te wina w tym stylu, dopiero się okaże.

Spotkałem się z Banksem, aby porozmawiać o jego przejęciu i przyszłych planach dotyczących historycznej winnicy.



Entuzjasta wina: Co sprawiło, że kupiłeś Mayacamas?
Charles Banks: Zacząłem szperać po Mayacamas sześć lat temu. Zawsze byłem fanem win. Nawet w Screaming Eagle słyszałem plotki, że Bob Travers mógłby być zainteresowany sprzedażą. Spotkałem się z nim, ale nie zaszliśmy zbyt daleko. Żaden z nas nie był gotowy. Gdy tylko wykupiono mnie z Screaming Eagle pod koniec 2009 roku, wiedziałem, że jeśli wrócę do Napa Valley, chcę, aby było to miejsce z historią. Sięgnąłem więc ponownie do Boba i wdaliśmy się w dyskusje, ale nie mogłem przekroczyć linii mety. Pięć, sześć miesięcy temu ponownie do niego sięgnąłem. Czułem, że możemy zawrzeć umowę. I udało nam się to zrobić. Zamknięliśmy w miniony weekend.

MY: Jakie masz plany dotyczące odbudowy i rekultywacji nieruchomości?
CB: Części winnicy należy przesadzić. Winorośle są martwe lub chore, a podkładka AxR nie wytrzymała. Niektóre winorośle wyglądają pięknie, jak 80-letni Sauvignon Blanc, ale w niektórych blokach Cabernet tylko jedna na dziewięć winorośli wciąż żyje. Więc zrehabilitujemy ziemię, wykonamy najlepsze możliwe przesadzenie. To miejsce zasługuje na to, aby pozostać wiernym dziedzictwu Traversa. I odbudujemy winnicę. Kamienny budynek z 1889 roku jest piękny, ale ewoluował, by być czymś, czym nie był. Zainwestujemy miliony dolarów w nowe obiekty i sprzęt. I wykopiemy kilka jaskiń.

MY: Czy zmienisz styl Mayacamas?
CB: Istnieje duża różnica między stylem a wykonaniem. Bob robił te wina tak, jak chciał. Nasze podejście jest takie, że podoba mi się ta równowaga między finezją a rustykalnymi taninami górskimi, ale nasze wykonanie wymaga dużo poprawy. Musimy robić wina w znacznie bardziej szczegółowy sposób. Nie oznacza to dojrzałego, zmysłowego kultowego wina. Pozostaniemy wierni stylowi Mount Veeder i Mayacamas, ale wina będą bardziej złożone, za młodu nieco bardziej miękkie, ale dojrzeją.

MY: Kto zrobi wina?
CB: Andy Erickson. Pracuję z nim od 2003 roku w Jonacie, a on był moim winiarzem w Screaming Eagle. Będzie bardzo zaangażowany. Jego żona Annie Favia będzie nadzorować winnice. Moim zadaniem jest upewnienie się, że zapomną o wszystkim, co wiedzą o winiarstwie i uprawie winorośli w dolinie, otworzą oczy i uszy i dowiedzą się, co wyróżnia Mayacamas.

MY: Czy skład win pozostanie taki sam?
CB: Jeszcze nie wiem. Nie wiem, co sądzę o sprzedaży Merlota, chociaż jest to fenomenalne. I nie jestem pewien, co sądzę o Pinot Noir na Mount Veeder. Zobaczymy. Ale nie podejmiemy żadnych decyzji. W tym roku będziemy produkować te same wina, które zrobił Bob.

MY: Czy ceny pozostaną stabilne?
CB: Cóż, od czasu do czasu każdy ma szansę odkryć siebie na nowo. Odkąd opuściliśmy Screaming Eagle, skupiliśmy się na winach, którymi można się dzielić, i chcielibyśmy, aby to się rozwijało. Więc nie zobaczysz natychmiastowego skoku cen. Ostatecznie, jeśli wyprodukujemy najlepszą taksówkę Napa Valley, nie możemy pozostać na poziomie 60 USD. Ale nie będzie to 300 dolarów. Chodzi o to, aby zbliżyć się do 100 dolarów może za 8–10 lat.