Close
Logo

O Nas

Cubanfoodla - Ten Popularny Oceny Wina I Opinie, Idea Unikalnych Receptur, Informacje O Połączeniach Zakresu Wiadomości I Przydatnych Przewodników.

Wino I Oceny

Francja wprowadza oficjalną certyfikację wina naturalnego. Czy ktoś naprawdę tego chce?

Wino naturalne to jeden z największych sukcesów ostatniej dekady. Zaczął się jako nieoficjalny ruch we Francji pod koniec lat 80. XX wieku, a 20 lub więcej lat później stał się międzynarodowym fenomenem.



Obecnie na całym świecie odbywają się targi wina naturalnego, a większość dużych miast ma dedykowane bary z winami naturalnymi lub miejsca, które oferują listy z dużą ilością naturalnego wina.

Pozostaje jeden problem. Termin „naturalny” nie ma powszechnie akceptowanej definicji w winie i do tego roku nie miał żadnej prawnej certyfikacji.

Ogólna koncepcja jest taka, że ​​wino naturalne jest wytwarzane z winogron uprawianych metodami ekologicznymi lub biodynamicznie . Naturalne wino wykorzystuje dzikie drożdże i żadnych dodatków, może z wyjątkiem dwutlenku siarki przy butelkowaniu.



Czy to czas na nowe naturalne wino?

W marcu Institut National de l'Origine et de la Qualité (INAO), oficjalna organizacja rolnicza Francji, uznała definicję wina naturalnego zaproponowaną przez Syndicat de Defense des Vins Naturels, niezależną grupę, która od dziesięciu lat lobbuje o certyfikację. .

Syndicat de Defense des Vins Naturels wykorzystuje system o nazwie Vin Méthode Nature. Istnieją dwa poziomy certyfikacji: te bez dodatku siarczynów i te, które dodają mniej niż 30 mg / l siarczynów.

Oznaczenia są nieco problematyczne. Drożdże może wytwarzać różne ilości siarczynów podczas fermentacji. Niektóre szczepy drożdży wytwarzają 10 mg / l lub więcej przed butelkowaniem wina. Wina te, mimo że występowały naturalnie, musiałyby być oznakowane jako zawierające siarczyny, mimo że producent nie dodał ich sztucznie. Nierzadko drożdże wytwarzają więcej niż 30 mg / l dwutlenku siarki, co oznacza, że ​​wino nie może być certyfikowane.

Wiadomość o tym „oficjalnym uznaniu” wina naturalnego wywołała wiele dyskusji. Chociaż niektórzy dostrzegają korzyści, wielu członków społeczności wina naturalnego nie jest zwolennikiem certyfikacji. Niewielu przywódców ruchu określa swoje wina jako „naturalne”. Zresztą wielu nie potrafiłoby ich tak nazwać. Termin nie jest dozwolony na etykietach w Unii Europejskiej.

Czy wymagana jest certyfikacja? I czy ci, którzy wytwarzają naturalne wino, rzeczywiście tego chcą?

„Jest to rzeczywiście pożądane” - mówi Alice Feiring, dziennikarka i pisarka z Nowego Jorku, która specjalizuje się w naturalnym winie. „Często jestem pytany, czy istnieje certyfikat, aby konsument mógł wybrać prawdziwy”.

INAO nie stoi za tym certyfikatem, mówi Feiring. Po prostu przegląda kandydatów i monitoruje certyfikowanych.

Winegrower Jonathan Hesford, of Domaine Treloar w Roussillon we Francji porównuje INAO do „organu patentowego”, który zatwierdza wnioski od syndykatów lub grup plantatorów, którzy chcą sklasyfikować swoje wina.

„INAO poprosi syndykat o utworzenie pliku Specyfikacje [specyfikacje] wina, [wprowadzenie] zasad i norm dla wszystkich innych ”- mówi.

Jeśli cahier zostanie uznany za wystarczająco rygorystyczny, INAO wyda autoryzację i nadzoruje ją.

Możliwą korzyścią z certyfikacji jest odpowiedzialność. Producenci, którzy używają oficjalnego logo Syndicat „wina naturalnego”, mają zobowiązania prawne. We Francji ludzie mogą iść do więzienia za oszustwa związane z winem.

Mlecze w winnicy

Getty

„Niektórym naszym hodowcom nie podoba się to, że naturalne [wino] stało się modą, a ludzie wszelkiego pokroju podążają za modą bez należytej weryfikacji sposobu, w jaki uprawiają i co robią w winnicy”, mówi Doug Wregg, wiodącej londyńskiej agencji wina naturalnego Les Caves de Pyrene . „Inni hodowcy zignorują to, ponieważ uznają to za kolejną próbę skodyfikowania czegoś, co zawsze robili”.

Inni twierdzą, że oznaczenie to jest sprzeczne z duchem wina naturalnego.

„Naturalne wino oznacza wolność dla wielu swoich zwolenników” - mówi Rachel Signer, redaktorka magazynu o naturalnym winie Pipeta . „Swoboda pracy z winnicą, która w praktyce jest ekologiczna, ale nie posiada certyfikatu, ma ogromne znaczenie dla osób, które mogą walczyć o winogrona z naprawdę trudnego rocznika. A wolność produkcji wina całkowicie bez biurokracji to coś, co naprawdę dostaję ”.

Certyfikacja mogłaby być wykorzystywana przez firmy po prostu w poszukiwaniu możliwości handlowych, mówi Wregg. „Jeśli wino naturalne to rolnictwo ekologiczne i technika, wtedy większe marki mogą przejść przez ruchy i spełnić wymagania”.

„To jest całkowicie sprzeczne z duchem ruchu” - mówi Signer. „Zawsze chodziło o pasję, wytrwałość i koleżeństwo. Ludzie produkują naturalne wino, ponieważ je kochają, ze wszystkimi jego dziwactwami, wadami i ryzykiem ”.

Rumunii Cramele Recas prowadzi trzy winnice i produkuje 25 milionów butelek rocznie. Cztery lata temu Cramele Recas wprowadził na rynek produkt o nazwie Orange Natural Wine, który był wielkim sukcesem firmy. Produkcja wynosi 120 000 butelek rocznie i rośnie. Cramele Recas dodał do gamy Glou Glou Natural Red.

„Uważamy, że spełniają one wszystkie kryteria win naturalnych” - mówi Philip Cox, współwłaściciel i dyrektor generalny. „Jest wytwarzany z organicznych winogron bez dodatków, a całkowita zawartość dwutlenku siarki wynosi poniżej 30 ppm. Nie ma filtrowania ”.

Cox opowiada się za certyfikacją. Zwrócił się do rumuńskiego ministra rolnictwa, aby sprawdzić, czy również tam może istnieć oficjalna definicja wina naturalnego.

„W przypadku win pomarańczowych i win naturalnych wszystkie argumenty wydają się dotyczyć kwestii technicznych” - mówi Cox. „Ile mają siarki? Czy możesz wirować? Wolałbym, żeby to wszystko zostało zapisane w prawie, żebyśmy mogli porozmawiać o tym, jakie jest wino ”.

Kevin McKenna z nowojorskiej agencji win naturalnych Louis Dressner , zwraca uwagę, że kilka lat temu FDA zaczęła zbierać informacje na temat regulacji terminu „naturalny” w USA. Zgodnie z definicją z 2016 roku „naturalna” żywność nie zawiera ani nie dodaje się do niej nic sztucznego ani syntetycznego. Polityka nie obejmuje jednak produkcji ani metod wytwarzania, takich jak pestycydy.

Niewiele firm winiarskich stosowało definicję FDA, z wyjątkiem niektórych dużych winnic, mówi McKenna. Ale nowa francuska certyfikacja stwarza pewne problemy.

„Kryteria etykietowania w USA dotyczące„ naturalnego ”nie są zgodne z nowymi francuskimi przepisami, więc zatwierdzenia etykiet dla tych, które zawierają naturalne oznaczenie, spowodują pewne biurokratyczne zamęt” - mówi McKenna.

„Pochwalam wysiłek, ale nie jestem pewien wyniku”.