Zbiory we Włoszech w 2015 roku: pierwszy rzut oka
Każdy, kto podróżował do Włoch w czerwcu lub lipcu, może pamiętać palący, bezlitosny upał, który ogarniał półwysep przez większą część lata. W rzeczywistości lipiec był najgorętszym w historii, nawet gorętszym niż upalny rocznik 2003.
Na tym jednak kończą się porównania. Podczas gdy ciągła susza i nadmiernie wysokie temperatury występowały w 2003 roku od kwietnia do października, w tym roku panowały normalne warunki pogodowe aż do lata. Mroźna, mokra zima i chłodna, deszczowa wiosna stworzyły w winnicach rezerwy wody.
Kiedy tego lata trwała fala upałów, winnice były w stanie wytrzymać upały i stres wodny, które definiowały rocznik 2003. W sierpniu pożyteczne deszcze zmieniły klimat w większości kraju.
Chociaż jest jeszcze wcześnie (większość win wciąż fermentuje), producenci porównują już najnowsze roczniki z poprzednimi latami. Wskazują na wszystko od 2007 i 2009 roku, od gorących roczników, które produkowały bardziej bezpośrednie wina o umiarkowanym poziomie kwasowości, po bardziej klasyczne roczniki, takie jak 2010, które szczycą się elegancją, strukturą i świeżością. Dlatego na tym etapie trudno jest uogólnić tegoroczną jakość vintage lub porównać ją z poprzednimi latami.
Wydaje się, że ostatnie zbiory przebiegały dobrze w większości kraju, zwłaszcza w północnych i środkowych Włoszech. Większość producentów entuzjastycznie podchodzi do roku 2015, zwłaszcza po zimnym, mokrym roczniku 2014, który stworzył wyjątkowo trudne warunki we Włoszech, z wyjątkiem Sycylii i Sardynii.

Zdaniem Elisy Scavino, enolog z rodzinnej posiadłości Paolo Scavino, ten rok był wspaniałym rocznikiem.
„Ekstremalnie wysokie temperatury czerwca i upalne warunki w lipcu zostały przerwane na początku sierpnia dzięki niższym temperaturom i sporadycznym ulewom” - mówi. „Ale deszcze były korzystne i uchroniły winogrona przed stresem wodnym.
„Zebraliśmy fantastyczne winogrona: Nebbiolo miał małe jagody i grube skórki, które charakteryzowały się doskonałą kwasowością, dużą zawartością cukru i dojrzałymi, słodkimi taninami”.
Jak Scavino porównałby to z ostatnimi latami?
„Na tym etapie jest za wcześnie, aby porównywać wina z innymi rocznikami” - mówi. „Jednak pod względem klimatu rok 2015 jest podobny do roku 2010, w którym był również wyjątkowo gorący lipiec, chłodny, mokry sierpień i świeży wrzesień”.
Sierpniowe deszcze spowolniły to, co wyglądało na wyjątkowo przedwczesny rocznik. W Piemoncie białe winogrona i wczesne dojrzewające czerwienie, takie jak Dolcetto i Barbera, zbierano nieco wcześniej niż zwykle. Ogólnie rzecz biorąc, większość producentów twierdzi, że wybrali Nebbiolo tylko o tydzień wcześniej niż w innych ostatnich latach.
Jednak deszcze na przełomie września i października nie były korzystne, chociaż w Piemoncie nie wydawały się one szkodzić jakości winogron Nebbiolo - ostatnich zbieranych w regionie - dzięki grubej skórce, która nie pękała.
W Toskanii producenci są zgodni co do tego, że rok 2015 to rocznik najwyższej jakości.
„[To] był satysfakcjonujący rocznik, ze średnią ilością i ogólnie świetną jakością” - mówi Piero Antinori, który ma posiadłości w całej Toskanii. „Wina są zbalansowane, o świetnej barwie, wytrawnych i optymalnych owocach, które uwydatnia lekka kwasowość. Ogólnie doskonały rocznik ”.
W strefie uprawy Irpinia w Kampanii w południowych Włoszech, wciąż trwają zbiory rodzimych winogron dojrzewających późno, białych grecko i czerwonych Aglianico (winogron za Taurasi), okazały się trudniejsze. Wynika to głównie z niezwykłych okresów dojrzewania różnych odmian winorośli i obfitych jesiennych deszczy.
„W Irpinia wiosna charakteryzowała się ograniczonym i dość skoncentrowanym deszczem, podczas gdy lato było gorące i prawie bez deszczu” - mówi Antonio Capaldo, prezes Feudi di San Gregorio. „Lipiec był średnio najgorętszy w historii, z wysokimi szczytami temperatur. W ostatnich dniach zbiorów mieliśmy tylko kilka ulewnych deszczy (głównie Greco i Aglianico), co miało dość znaczący wpływ na ilość.
Capaldo uważa, że będzie to bardzo dobry rocznik dla białych, w szczególności Falanghina i Fiano, z winami bogatymi zarówno w ciało, jak i świeżość.
„Greco i Aglianico są nadal zbierane, a jakość winogron jest bardzo zróżnicowana w zależności od obszaru, nie wszystkie dobre”, mówi, „Szczerze mówiąc, na niższych wysokościach nie wygląda to na niezwykły rocznik.
„Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo wymagający i zmienny rocznik w Irpinia, z kilkoma bardzo osobliwymi sytuacjami, których nigdy nie doświadczyliśmy. Na przykład Fiano zostało zebrane przed Falanghiną. To znacznie trudniejszy rocznik, niż sugerują entuzjastyczne doniesienia w większości mediów ”.
Jak zawsze, lokalizacja, zarządzanie winnicą podczas letnich upałów i późnych opadów oraz kiedy producent zbierze winogrona, okaże się wymowne.