W przypadku win musujących wtórnej fermentacji wybór zamknięcia może mieć ogromny wpływ
Zamknięcie butelki wino musujące często jest wskazówką, co jest w środku. Butelki pod kapslami często są wskazówką, że wino należy spożyć już teraz lub co najwyżej w ciągu najbliższych kilku lat. I odwrotnie, tradycyjnie myślący producenci prawie zawsze prezentują swoje wina musujące pod grzybowym korkiem, wierząc, że jest to najlepszy sposób na zapewnienie optymalnej trwałości podczas długotrwałego przechowywania w piwnicy.
Istnieje jednak inny, mniej widoczny wybór, jakiego dokonują producenci za kulisami, a który według niektórych wpływa na smak i charakter produktu końcowego w takim samym stopniu, jak ostateczny wybór zamknięcia. Dotyczy tego, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami podczas drugiej fermentacji – dotyczy także korków i zakrętek. Ten etap jest kluczowy w tradycyjny proces produkcji wina musującego : Dzieje się tak po zmieszaniu i butelkowaniu win, kiedy do butelki dodaje się liqueur de tirage — mieszankę wina niemusującego, cukru i drożdży — w celu naturalnego wytworzenia w środku bąbelków. I są tacy producenci, którzy decydują się na przeprowadzenie tego procesu pod korkiem, a inni wybierają koronę.
Zakrętka do butelki z koroną została wynaleziona w 1891 r. przez inżyniera mechanika Williama Paintera i opatentowana w 1892 r. Od tego czasu ta niedroga, prosta zakrętka jest używana przez wielu producentów win musujących podczas wtórnej fermentacji jako wydajna i tańsza alternatywa dla korka.
Może Ci się spodobać: Plusy i minusy różnych zamknięć wina
Jednak korek i korona dają odmienne rezultaty, jak twierdzą producenci, opierając się na własnych doświadczeniach, obserwacjach i badaniach analitycznych. Jedno takie badanie , opublikowanej w South African Journal of Enology and Viticulture w 2021 r., porównało butelki fermentowane pod korkiem i zakrętką, analizując ciśnienie w butelce, kwasy fenolowe, cechy sensoryczne i inne aspekty rozwoju wina. Badanie wykazało, że oba podejścia pozwoliły uzyskać różne wina.
Autorzy zauważyli, że butelki zamykane korkami podczas fermentacji wytwarzały mniejsze pęcherzyki i zapewniały dłuższy posmak. Metodą tą uzyskano również wina, które po nalaniu traciły charakterystyczny dla siebie musujący charakter.
Zespół Korka
Nawet najbardziej zakochani w korku producenci widzą miejsce dla kapsla w swoich tańszych liniach lub w winach stworzonych do natychmiastowego spożycia.
Pieter Ferreira, dyrektor operacyjny ds Grahama Becka w dolinie rzeki Breede w Afryce Południowej wyjaśnia, że brał udział we wcześniej cytowanym badaniu dotyczącym win z koroną i korkiem podczas drugiej fermentacji. „Wystąpiły różnice, w tym poprawiona tekstura bąbelków i wzrost postrzeganej złożoności wina fermentowanego pod korkiem” – mówi. „‚Efekt korka’ staje się tym bardziej zauważalny, im dłużej wino ma kontakt z korkiem.”
Ferreira jest obecnie w trakcie analizy z zespołem przy Amorima Corka w Portugalii, porównując różnice pomiędzy winami produkowanymi pod kapslem i korkiem. Choć na razie całe portfolio Grahama Becka dostępne w USA jest fermentowane pod kapslem koronowym, Ferreira twierdzi, że jest podekscytowany możliwością udostępnienia w najbliższej przyszłości nowych linii win fermentowanych korkowo.
„Wiemy już, że pod korkiem znajduje się co najmniej 12 różnych cząsteczek smaku taninowego, których nie można znaleźć w winach pod kapslem” – mówi. „W naszej nowo powstałej kolekcji Artisan przeprowadzamy 100% fermentację pod korkiem. Obecnie mamy Chardonnay z jednej winnicy i 100% Pinot Meunier poddane fermentacji korkowej i myślimy o wypuszczeniu ich na rynek pod koniec 2024 roku.
Bertrand Lhôpital, mistrz piwnicy Szampan Telmont , zgadza się. „Niektóre nasze linie fermentujemy pod korkiem” – mówi Lhôpital. „Prawdziwą różnicę i korzyści można poczuć dopiero po pięciu lub sześciu latach starzenia, co oznacza, że jest on interesujący tylko w przypadku bardzo konkretnego cuvée, w którym dodaje złożoność .”
Korki są nawet trzy razy droższe od zakrętek i kapsli, dlatego niektórzy producenci mają sens wykorzystywać je podczas drugiej fermentacji tylko do rafinowanych cuvée, których ceny odzwierciedlają koszty produkcji.
Zespół Korona
Chociaż wiele wytwórni win musujących nigdy nie zdecydowałoby się na zapieczętowanie swoich bąbelków w czymkolwiek innym niż korek, powszechną praktyką jest używanie zakrętki koronowej podczas drugiej fermentacji.
Na Winiarnia Złote Oko Tymczasem w Philo w Kalifornii winiarz Kristen McMahan uwielbia to, co zakrętka wnosi do swojego wina.
„Po pierwsze, nie ma takiej możliwości zabrudzenie korkiem – mówi McMahan. „Ponadto są tańsze i bardzo skuteczne. Naszym zamiarem w przypadku Anderson Valley Brut Rosé jest wyprodukowanie świeżego, żywego, musującego wina owocowego mineralność napędzany. W przypadku starzenia trwającego krócej niż 24 miesiące, tak jak my, oba zamknięcia zachowują się identycznie.”
Może Ci się spodobać: Wszystko, co chciałeś wiedzieć o Cork Taint
Na Piper-Heidsieck w Reims we Francji zespół wykorzystuje zakrętkę podczas wtórnej fermentacji, aby zapewnić konsystencję. „Korek wpuści do butelki więcej tlenu i widać więcej różnic między korkami, więc starzenie się butelki może się nieznacznie różnić” – mówi Emilien Boutillat, główny winiarz Piper-Heidsieck. „Dzięki nasadce koronowej możesz wybierać spośród różnych uszczelek i znacznie precyzyjniej dopasować żądaną porowatość”.
Winiarze musujący zawsze jedną nogą zakorzenili się w tradycji, a drugą kroczyli w przyszłość. W miarę pojawiania się kolejnych badań naukowych nad wpływem korków na smak i konsystencję wina musującego oraz ewolucji technologii koron, niewątpliwie będą pojawiać się coraz bardziej żarliwe deklaracje i być może niektórzy członkowie jednego zespołu przejdą do drugiego. Ale ogłoszenie wyraźnego zwycięzcy? W tym momencie wydaje się to mało prawdopodobne.
Artykuł ten pierwotnie ukazał się w 2023 Najlepszy w roku problem z Entuzjasta wina czasopismo. Kliknij Tutaj aby zapisać się już dziś!
Przynieś świat wina do swoich drzwi
Zapisz się teraz do magazynu Wine Enthusiast i zyskaj 1 rok za 29,99 USD.
Subskrybuj